Skocz do zawartości

świetlówka flora sun a glony


otosek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem początkującym akwarystą i jak na razie stale się uczę przeważnie na własnych błędach :) Przed założeniem akwarium ( 120l. ) sporo czytałem. W założeniu mój zbiornik ma mieć biotop lasu deszczowego Amazonki. Akwarium ma już około miesiąca i pojawiły się pierwsze problemy. Robiłem wszystko tak jak doradzają fachowcy i wydawało się że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Kupując akwarium w pokrywie miałem dwie standardowe świetlówki. Za namową sprzedawcy po kilku dniach wymieniłem jedną z nich na świetlówkę Flora Sun. Miała spowodować lepszy wzrost roślin i rzeczywiście rośliny ruszyły jak szalone. Gdy wróciłem po tygodniowej nieobecności nie mogłem uwierzyć że maja takie przyrosty. Jednak wraz ze wzrostem roślin nastąpił bujny rozrost glonów pędzelkowych. Tutaj pojawia się moje pytanie. Wpadła mi w ręce ulotka firmy Atman i wyczytałem z niej że rozwój glonów pędzelkowych wspomaga światło niebieskie natomiast roślin światło czerwone. Polecona mi przez sprzedawcę świetlówka Flora Sun zgodnie z opisem na opakowaniu szczyt emisji fal ma w regionach niebieskim i czerwonym. Czyli wspomaga fotosyntezę u roślin ale jednocześnie sprzyja rozwojowi glonów :(

Czy ktoś z bardziej doświadczonych akwarystów ma jakąś radę na mój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam niestety dużego stażu ale już coś przeszedłem ze swoim zbiornikiem. Też mam taką świetlówkę ale u mnie problem ten nie występuje, a jak sie już coś pojawi to molinezja lub mieczyk załatwia tą "brudną" robotę na czysto i jest wszystko oki. Ja bym się bardziej skupił na nawozie i ilości jaka jest podawana. Bo glony z samego światła się nie wytworzą, potrzebna im jest pożywka. A poza tym pisałeś że zbiornik masz od niedawna więc pewnie równowaga biologiczna jest jeszcze nie uzyskana więc to też może byc powodem powstawania glonów. Na pewno nie lej żadnej chemii antyglonowej bo tym to zaszkodzisz tylko rybom i roślinom. Tak więc zostaje Ci dobrze dobrać obsadę, nie przesadzać z nawozami i cierpliwie czekać. Życzę wytrwałości pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie żadnej odżywki dla roślin nie podawałem. Zakładając akwarium pod żwirek dałem podkład firmy JBL i to podobno ma starczyć na początek.

Do walki z glonami zatrudniłem 5 szt otosków i 5 szt krewetek amano. Niestety jak na razie nie wiedzę aby otoski wyczyściły rośliny z glonów ( może te im nie smakują ) Jeśli idzie o krewetki to 2 następnego dnia znalazłem martwe :( pozostałe w ciągu dnia siedzą w ukryciu i tylko w nocy są aktywne więc też trudno powiedzieć czy im te glony smakują.

Jak na razie z powrotem założyłem starą świetlówkę i poobserwuję czy inwazja glonów zostanie zahamowana. Zastanawiam się czy nie dołożyć więcej roślin żeby odbierały pożywienie glonom?

Zrobiłem testy wody:

NO3 - 15

NO2 - 0

GH - 10

KH - 5

Ph - 7

Wygląda że wszystko w normie. Chyba pozostaje czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile naświetlasz akwarium??? -> jeśli za długo to wiesz czemu rosną glony

może stoi za blisko okna???-> jeśli tak to źle -> glony lubią słoneczko ;)

lałeś jakieś nawozy??? -> przez pierwsze 2-3 tyg się nie leje (wiem po sobie-> nalałem i mnie glony zjadły prawie -> potem przeczytałem że nie wolno bo roślinki mają zapasy i i tak z wody nie biorą ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem powyżej na razie żadnych nawozów nie dawałem. To że akwarium nie może stać blisko okna to oczywista oczywistość i wie o tym każdy nawet początkujący akwarysta jeśli do założenia zbiornika podszedł poważnie i coś wcześniej poczytał. Światło włącza się automatycznie i świeci od godz. 8 -20 w końcu to biotop tropikalny a tam słonko długo świeci :) Zastanawiałem się nad drastycznym skróceniem długości czasu oświetlenia ale przecież rośliny potrzebują światła do fotosyntezy i czy jego brak nie spowoduje ich osłabienia co tym bardziej wykorzystają glony. Jednym słowem nie wiem co zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz podać obsadę (ryby i ilość) bo może powodem jest przerybienie... Ja jednak jestem przekonany że sytuacja sie ustabilizuje wraz z upływem czasu wystarczy że będziesz robił reguralne cotygodniowe podmiany 30% wody i nie dolewał narazie żadnych cudów chemicznych. Miałem bardzo podobne zjawisko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada jak na razie dość skromna:

Pielęgniczka ramireza ( 1+1 )

neon czerwony 7 szt

kirysek sterby 4 szt

otosek 5 szt

krewetka amano ( obecnie chyba 3 szt )

i gościnnie danio pręgowane 4 szt

Jak na razie wszystkie ryby poza danio są młode i tym samym nie mają swych maksymalnych rozmiarów.

Szukając wyjaśnienia problemu kupiłem trochę dokładniejszy od paskowego test kropelkowy na PO4 i NO3

NO3 mam poniżej 40 a więc w normie

PO4 mam około 0,8

Może rośliny są jeszcze słabe i nie potrafią wszystkich substancji wykorzystać i korzystają na tym glony. Może roślin musi być więcej albo dać im jakąś odżywkę ?

Jak na razie jednego jestem pewien akwarium uczy cierpliwości :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...