Bojownik, nalot na powierzchni wody

[SeptemberDevil]

Witam! Otóż tydzień temu założyłam akwarium 10l. Mam mały filtr z napowietrzaczem, lampkę 8W, pokrywę, korzeń... jak na razie czekam na grzałkę i dopiero później mam zamiar wprowadzić żywe rośliny. Dodałam uzdatniacz wody i po jakichś 2 dniach od założenia postanowiłam wprowadzić tam bojownika (koleżanka miała kulę, znudziła jej się rybka po 3 miesiącach i miała zamiar spuścić ją w toalecie, więc postanowiłam uratować biedaka). Jest ruchliwy, dużo pływa i myślę, że z nim nie ma problemu. Natomiast od 2 dni na tafli wody pojawia się nalot. Wydaje mi się, że nalot może być winą korzenia, jednak tego nie jestem pewna. Pan w zoologicznym powiedział, że najpierw trzeba go wymoczyć, bo może puszczać soki, ale nie będą one trujące dla rybek (zrobiłam to i dopiero później włożyłam do akwarium). Kiedy próbowałam zebrać nalot z powierzchni był koloru ciemnofioletowego, brązowawego. Teraz pytania... Jak mogę go usunąć? Czy mam wyjąć korzeń? Oraz tak z innej beczki, mogłabym wprowadzić do tego akwarium kiryska albo 2 (wiem, że jest małe, ale tylko takie akwarium miałam na stanie)? 

 

Dołączam 2 zdjęcia (woda jest mętna, ale to po czasie powinno się ustabilizować). Jedno zdjęcie nalotu, a 2 bojownika i urządzenia skromnego akwarium

[yuurei]

Zdjęcie trochę niewyraźne, więc nie bardzo potrafię rozpoznać cóż to za nalot, generalnie jeśli z korzenia, to spokojnie możesz usuwać regularnie, z czasem powinno zniknąć.
Akwarium bardzo ciasne jak na samego bojownika (chociaż lepsze niż kula), ale ani pół rybki więcej tu nie wejdzie, na pewno nie żadne kiryski, to ryby stadne.

[Gwiazda97]

Koleżanko... Jak chcesz hodować tylko tego bojownika to idź do szklarza i niech Ci zrobi po taniości akwarium 30l. Za małe akwa, ale i tak lepsze od kuli, co wspomniał kolega wyżej. Kirys to ryba stadna. Dla najmniejszych gatunków to akwa co najmniej 60x30x30. Roślina plastikowa z tego co widzę, wyrzuć najlepiej i coś żywego wrzuć np. rogatka. Co to za skała w prawym dolnym rogu? Nie widzę sensu napowietrzania akwarium-bojownik wspaniały jest rybą labiryntową, a więc oddycha takim samym powietrzem co my. Jak chcesz to pisz PW, coś poradzimy .

Edit:
A ten nalot jest błyszczący czy coś?

Edited September 19, 2015 by Gwiazda97

[WitoldM]

Nie nazwał bym tego filtrem, raczej pompą cyrkulacyjną z zabezpieczeniem wlotu przed piachem. Poczytaj o cyklu azotowym i wszystkim co się z tym wiąże. Napowietrzacz z filtra, tu jest ciekawie, nie działa. Nie wiem po co się to dalej w filtrach montuje ale napowietrzanie realizuje się przez ruch tafli wody, tlen z bąbelków się w wodzie rozpuszcza w tak minimalnych ilościach, że można to pominąć, głównie dlatego, że jest go tam "tylko" 20%, a gaz rozpuszcza się tym gorzej im mniej jest czysty, poza tym bąbelki są duże i dość krótko się z wodą stykają. Na pewno jednak prędzej czy później woda w zbiorniku będzie miała w sobie tyle jonów amonowych, że (mimo, że bojownik to rybka wytrzymała) w końcu go otruje. Roślinka sztuczna, do doczytania w temacie cyklu azotowego. Akwarium masakrycznie małe, przez co mocno niestabilne, plus mimo, że bojownik nie potrzebuje aż tak dużo przestrzeni, to jednak 10 litrów to jakieś 2-3 razy za mało, żeby spełnić minimum(a jeszcze trzeba by wziąć pod uwagę to, że wody to tam jest może ze 6litrów). Skałka wygląda jak wapień więc może zatwardzać wodę, a bojowniki przecież żyją w wodach kwaśnych i miękkich(kranówa w Polsce jest najczęściej twarda i zasadowa). Nie widzę szyby na akwarium, bojowniki oddychają powietrzem atmosferycznym i są z ciepłych rejonów świata, co oznacza, że powietrze w naszych domach jest dla nich zazwyczaj za zimne, przez co możesz go zwyczajnie przeziębić. Temperatura samej wody powinna wynosić około 27 stopni. 

Nie, żadna inna ryba tam nie wejdzie. To co masz na powierzchni to prawdopodobnie kożuch bakteryjny albo jakiś syf z korzenia. W obydwu przypadkach nie ma się co martwić. Priorytet to to co napisałem wyżej.

Ps. Koleżanko, a nie Kolego

[edmun]

 

 

Witam! Otóż tydzień temu założyłam akwarium 10l. Mam mały filtr z napowietrzaczem, lampkę 8W, pokrywę, korzeń... jak na razie czekam na grzałkę i dopiero później mam zamiar wprowadzić żywe rośliny. Dodałam uzdatniacz wody i po jakichś 2 dniach od założenia postanowiłam wprowadzić tam bojownika

 

Moim zdaniem ten zbiornik jest z góry skazany na porażkę a rybie współczuję.

Nie dość że za małe, to jeszcze ryba wrzucona do wody już pod dwóch dniach.

Podejrzewam że skończy się to tak samo jak w czasach kiedy sam byłem dzieciakiem i dostałem bojownika w kuli.