Delfina Gębuszek Posted May 27, 2015 Share Posted May 27, 2015 Witajcie Jestem nowa i piszę w imieniu mojej mamy, która ma akwarium od wielu wielu lat, ale coś, co przytrafiło się jej teraz, to dla niej coś nowego. Szukamy informacji, jak pomóc. Wiem, że pytania zadaję jak laik; proszę Was o wyrozumiałość, bo nie jestem i nie aspiruję do bycia akwarystą Chcę tylko pomóc mamie, która dużo czasu spędza w domu z powodu choroby, a akwarium zamiast poprawiać jej nastrój i relaksować, bardzo dołuje. Oczywiście postaram się uzyskać informacje, które będą dla Was niezbędne, żeby znaleźć rozwiązanie. Fakty: - akwarium 100 litrów - oświetlenie, jedzenie, woda - wszystko "sprawdzone", działało w sprawdzonym schemacie przez jakieś 20 lat, wesołe rybki żyły bardzo długo (brzanki sumatrzańskie ok 8 lat! ), roślinki ładnie rosły - przez jakieś 2-3 lata w akwarium żył tylko zbrojnik niebieski, kilka piskorków i kirysków - potem podmieniono w ciągu paru dni dużo wody (w sumie około połowę) i wpuszczono rybki; podobno z bardzo dobrego sklepu, na pewno zdrowe itd.... Stado brzanek sumatrzańskich, kilka nowych piskorków i kirysków - po 2 dniach ryby zaczęły zdychać, woda w akwarium śmierdzi (zastały, gnijący zapach) - martwe ryby są powite jakby białą "galaretką" - w akwarium pojawiło się dużo brązowego osadu, glonów - widoczne na zdjęciach, tworzą też takie "nitki" wokół roślin - na zdjęciu też jeden z piskorków, widać na nim biało-blade plamy, zdjęcie zrobiłam jak jeszcze żył, ale po niedługim czasie też padł Mama jest pewna, że coś zaatakowało zbiornik, ale nigdy nie spotkała się z tą chorobą i nie wie, jak leczyć. Bardzo proszę Was o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.