Tuba z kory

[Adamu]

Witam

Jakieś 3 tygodnie temu kupiłem dwie tuby z kory (5zł za sztukę) i dałem zamiast gnijącego korzenia.

W sklepie twierdzą, że z czasem zatonie... ja nie jestem taki pewien i tutaj pytanie, czy ktoś już się z tym zetknął?

Obecnie obciążyłem kamieniem na wierzchu ale, docelowo, miałoby być tylko pokryte mchem.

 

Jeżeli ktoś się w to bawił i wie, że nie zatoną same to czym to obciążyć? Wygląda to na korę, stąd moja sceptyczność po 3 tygodniach bo co ruszę kamień to tuby chcą uciekać... Idealnie byłoby dać do środka każdej z nich coś na kształt pręta by nie było widoczne z zewnątrz ale nie zajmowało za dużo miejsca - w środku domek robią sobie różni mieszkańcy. Wiadomo, że pręta nie dam a i kamienia podobnego nie znalazłem (tak 10 cm długości 1cm średnicy...).

Pomysły?

[ibrachim12]

Możesz zrobić w tubach od spodu dwie dziurki, zakopać kamień w piasku i do niego żyłką przywiązać tubę.

[andy102]

Zaproponowałbym Tobie coś takiego : kora/pałeczki cynamonu - toną od razu, po dwóch dniach są w pełni rozwinięte. Można je wyciągnąć i delikatnie obsadzić mchami. Połączysz/zwiążesz dwie razem - masz tubę z kory o średnicy około 4cm i długości 10cm.

 

 

Wygląda to na korę...

Tzn, że nie jesteś pewien że to w ogóle kora?