Forest_Monster Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Cześć, posiadam baniaczek "relaksacyjny", 30l, baaaardzo mocno zarośnięty roślinami, na podłożu "śmieci", czyli warstwa listków bukowych i dębowych, gałązki, rurki cynamonowe. Słowem - gąszcz. . W baniaku siedzi parka bojowników, jedna neritinka i dwa młodziutkie piskorki. Jakiś czas temu dokupiłam parkę cambarellus p. "orange" (swoją drogą przepiękne stworzenia, bardzo aktywne, ciekawskie i cały czas coś kombinują, u mnie są właściwie o wiele bardziej "red", niż oragne ). Zauważyłam, że samiczka raka zaczęła nosić jaja. Oczywiście bojusy na czas wylęgu raczątek odłowię, natomiast pytanie, czy piskorki mogą stanowić realne zagrożenie dla wylęgu cambarellusa? Pytanie kieruję głownie do osób, które miały u siebie taką sytuację i mogą powiedzieć coś na podstawie praktyki. Szperałam trochę w sieci i opinie są podzielone, jedni piszą, że piskorki jedzą im krewetki, inni, że nie... Pytanie, co z młodymi raczkami. Orange to mały gatunek, zakładam, że maluszki będą mikre. Dzięki : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.