Corvus Albus Opublikowano 19 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 (edytowane) Narzeczona była u znajomej, obejrzała tam akwarium. Po powrocie do domu poprosiła, żebym tam kiedyś zajrzał, doradził jak to doprowadzić do ładu. Podjechałem więc dzisiaj i zastałem coś takiego: - Akwarium profilowane 112 litrów - dwie żabienice, jeden anubias - 7 neonów innesa, 2 razbory klinowe, 4 tetry czarne, 1 kirysek panda, 1 gibiceps, 1 brzanka rekinia, 2 molinezje ostrouste, 2 mieczyki, - ph 8,0, twardość 15 dH, NO3 - 80 mg/l, - grzałki brak, filtr wewnętrzny marki mi bliżej nieznanej; Na dzień dobry wrzuciłem grzałkę i ustawiłem na 24 stopnie, wsypałem też przywiezionych z domu pistii. Zarządziłem taki bieg wypadków: - na najbliższe kilka dni: * kupno czystego wiadra do podmian, odstawienie wody i kilka podmian do unormowania stężenia NO3; * jak najszybciej do oddania brzanka rekinia; - na najbliższe 2-3 tygodnie: * oddanie neonów, razbor, tetr, kiryska, gibicepsa; * kupno filtra z prawdziwego zdarzenia - co ciekawe znajoma wyraziła chęć zainwestowania w kubełek, zaproponowałem wstępnie JBL e701 - docelowo, na najbliższe 2-3 miesiące: * dokupienie żyworódek i urządzenie Ameryki Środkowej; * albo oddanie molinezji i mieczyków, kompletny restart i urządzenie Malawi z 1+3 p. salousi. Co myślicie o takim planie? Czy coś jeszcze radzicie zrobić? Edytowane 19 Września 2013 przez Corvus Albus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TLB Opublikowano 20 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2013 (edytowane) Przy takiej twrdości i pH to został bym przy pyszczakach, tym bardziej, że znajoma widocznie chce zainwestować w owy baniaczek; a jak chce zainwestować to niech ma już ciekawe akwa. Na rośliny się ktoś znajdzie chętny, a kamienie do Malawi nie są zbyt ciężkie do zdobycia. Edytowane 20 Września 2013 przez TLB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcda-p Opublikowano 20 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2013 Ale pomysł z żyworódkami jest w pełni akceptowalny, choć mieczyki i molki trzeba by wymienić na coś mniejszego jak platki, gupiki; do tego żeby nie wiało pustką dodać ławicę prystelek i parkę zbrojników niebieskich. Na tym można by obsadę zamknąć, dziewczyna mogłaby mieć i rośliny i kolorowe ryby. Namówić ją na muszlowce to może być ciężko, tym bardziej że wystrój malawi na kolana nie powala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corvus Albus Opublikowano 21 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2013 Dzięki za odpowiedzi. Znajomej się w miarę salousi podobają, do aranżu Malawi też się przekonała, więc chyba pójdzie w tą stronę. Póki co trwa akcja "nowy dom dla zupy rybnej", postępy na razie słabe, ach ten urok akwarystycznej Opolszczyzny :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.