Góra Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Powiedzcie mi kochani forumowicze, jak często zdarza się sytuacja w której dochodzi do sparzenia się pielęgnic różnego gatunku? Mnie zdarzyło się to drugi raz. Parę lat temu dobrała mi się samica Zebry z Pielęgnicą Sajiką. Wówczas udało mi się przeczytać w jednej z książek o takim przypadku. Podobno potomstwo jest bezpłodne. Dziś wykluł się nowy narybek. Tym razem samica Zebry po śmierci partnera dobrała się z Pielęgnicą Perłową. Proszę o wasze komentarze. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Góra Opublikowano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Gdzie można poczytać o takich przypadkach? Czy to jest częste zjawisko? Może ktoś bardziej doświadczony podpowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadow2525 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 ja wiem jedno nie powinno się pozwalać na tekie parowanie a potomstwo powinno byc zabite zeby na rynek nie trafiały mieszańce:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekqbn Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 A dlaczego tak uważasz? Ja raczej celowo będę się starał skrzyżowac różne gatunki pielegnic, własnie z ciekawości co z tego wyniknie i czu uda się odchowac potomstwo - a później czy będzie ono płodne. Zresztą popularne pielęgnice papuzie to hybrydy - są w sprzedaży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gusia17 Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Ryby mogą później zachorować ale ja lubię ryzykować więc nie powiem czy to dobrze tak czy źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi