Skocz do zawartości

krewetki restart i problemy


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Sytuacja wygląda następująco. Przez ostatnie 3 lata hodowałem rybki w moim akwarium 54l. Następnie na próbę kupiłem kilka krewetek Babaulti, które dosyć dobrze się rozmnażały i nie było z nimi większego problemu. Po jakimś czasie kiedy zauważyłem, że krewetki nie chcą chodzić po dnie tylko non stop się chowają pomiędzy roślinami przeniosłem część ryb do drugiego akwarium. No i teraz zaczyna się cała zabawa.

 

Na początku wszystko było ok ale z czasem rośliny wyglądały coraz marniej więc zdecydowałem się na zakup nawozu. Wybrałem aqua gainer bo jak wyczytałem nie szkodzi on krewetkom. Dla bezpieczeństwa podawałem połowę zalecanej dawki 2,5ml dwa razy w tygodniu kiedy podmieniałem 15% wody w akwarium(woda odstana zazwyczaj 2 dni, normalna kranówka- zimna-żeby zmniejszyć ryzyko zwiększenia stężenia miedzi w wodzie). Powoli też zacząłem dozować co2 z bimbrowni, dołożyłem dwie świetlówki(teraz jest 2x13w 6500k t4 + 18w 4500k, oświetlam 8h dziennie tylko tymi dwiema 13w przedtem kiedy podawałem co2 wszystkimi). Rośliny bledły i pojawiały się ubytki więc dodatkowo stosowałem siarczan potasu( kupiłem w ogrodniczym - roztwór starałem się żeby był maksymalnie nasycony i dawałem 2ml tygodniowo). Zaczął się wysyp compostogonu, tworzy okropnie długie powywijane nitki nawet na glossostigmie. Przełożyłem krewetki do mniejszego akwarium tymczasowo i postanowiłem wyjąć wszystkie rośliny i wymoczyć w soku z cytryny. Przy okazji wymieniłem podłoże. Na dno dałem czarny żwirek o granulacji 3-5mm warstwa 3cm, rozsypałem łyżeczkę siarczanu potasu, na to drobny 1-2 mm żwirek przeznaczony dla roślin akwariowych (nie podłoże aktywne, chodzi o to, że rośliny dobrze się ukorzeniają) warstwa 4cm i na to jeszcze 1cm posypałem czarnym żwirem 1-2mm. Rośliny po opłukaniu wodą z drugiego akwarium ustabilizowanego posadziłem, zalałem wszystko wodą z tego drugiego akwarium, dołożyłem ampularie, świderki i tak sobie stało 2 tygodnie bez żadnego zakwitu wody. Wpuściłem rybki, po następnych 2 dniach krewetki. Przez 2 tygodnie było ok chociaż compostogon nie ustępował. Przestałem dozować co2 i postanowiłem, że tak już zostawię bo ani compostogon nie ustępował ani rośliny nie wyglądały zdrowiej - tylko rosły jak głupie w góre). Następnie postanowiłem kupić dwie krewetki amano. Znowu dwa tygodnie odczekałem i......... Wszystkie krewetki Babaulti na raz zaczęły padać. Najpierw 2 potem kolejne 2, potem 10, następnie wszystkie na raz (w cienkie części wzdłuż ciała stawały się . Na końcu zdechły amano i ampularie zaczęły się obkurczać i zwyczajnie gniły. Po wymarciu całej populacji krewetek zrezygnowany wpuściłem spowrotem część ryb (teraz jest 8 neonów innesa, kosiarka, 2 żałobniczki, danio pręgowany, kirysek) - chciałem zobaczyć czy zła kondycja roślin i compostogon nie były przyczyną małej ilości azotu( kiedy krewetki jeszcze żyły było ich łącznie 37 i 8 neonów). Teraz compostogon ustaje, rośliny wyglądają lepiej. Pojawiają się punktowe zielenice, czyli ok.

 

No i tu jest moje pytanie. Czy pomoże mi ktoś po tym wszystkim urządzić teraz akwarium tak żebym mógł do niego wpuścić krewetki rc albo babaulti? Oczywiście wcześniej planuję wyjąc ryby i zostawić tylko neonki i kirysa.

Akwa 54l, oświetlenie jak wyżej podane, brak dozowania co2, filtr aquael mini fun plus wewnętrzny, grzałka standardowa z termostatem stała temp. 22 C.

Rośliny: cardemyne lyrata, glossostigma eintanoles, wgłębka, gałęzatka, mech jawajski, nadwódka tajlandzka, valisneria spiralis, mały heniek, heterantera zosterifolia, moczara i limnofila sessiliflora. Nie podam parametrów wody bo nie stać mnie na testy.

Ze względu na dość późną porę proszę żebyście pisali do mnie pytania, a ja jutro spróbuje dodać parę zdjęć zbiornika i inne informacje jakie będą potrzebne. Proszę o pomoc tylko doświadczonych akwarystów. Mam nadzieję, że wreszcie uda mi się stworzyć zbiornik odpowiedni dla krewetek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powody mogą być różne.

1) Zbyt wysokie stężenia pierwiastków.

2)Cu , chociaż w makro go nie ma.

3) Przedawkowanie k2so4.

 

Opisz akwarium wg:

1.Kiedy akwarium zostało zalane (data)-

2.Litraż i wymiary akwarium -

3.Jakie jest oświetlenie(rodzaj,oznaczenie,moc-W/L)-

4.Jak długo świecisz (ile godzin)-

5.Podłoże - dokładny opis lub nazwa handlowa

6.Filtracja -

7.Typ zbiornika (Twoje założenie lub cel do jakiego dążysz,np.ogólny,roślinny itd.) -

8.Ozdoby (jakie)-

9.Rośliny (ile,jakie)-

10.Ryby - obsada (jw.)-

11.Podmianki (jak duże,jak często, jaka woda, kiedy ostatnia podmiana?)-

12.Nawożenie akwarium (czy podajesz nawozy,jakie,ile? )-

13.CO2 (czy jest,jak dystrybuowane?)-

14.Parametry wody/ aktualne wyniki testów jakie posiadasz NO3, PO4 , KH, GH, , Ph ,Fe -

15.Czy ostatnio robiłeś coś co mogłoby zdestabilizować zbiornik ?

16.Jak często są karmione ryby i czym/ jak szybko ryby zjadają pokarm i czy zostaje po karmieniu?

17.Fotka całego zbiornika i fotka detali -

Opis problemu-

 

Będzie łatwiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Kiedy akwarium zostało zalane (data)-20.01.2013

2.Litraż i wymiary akwarium -54l 50x30x35

3.Jakie jest oświetlenie(rodzaj,oznaczenie,moc-W/L)-2x13w 4500k +1x18w6500k

4.Jak długo świecisz (ile godzin)-8h

5.Podłoże - dno czarny żwirek o granulacji 3-5mm warstwa 3cm, rozsypałem łyżeczkę siarczanu potasu, na to drobny 1-2 mm żwirek przeznaczony dla roślin akwariowych (nie podłoże aktywne, chodzi o to, że rośliny dobrze się ukorzeniają) warstwa 4cm i na to jeszcze 1cm posypałem czarnym żwirem 1-2mm

6.Filtracja - aquael fun mini pro

7.Typ zbiornika (Twoje założenie lub cel do jakiego dążysz,np.ogólny,roślinny itd.) - roślinny - krewetkarium

8.Ozdoby (jakie)- wcześniej brak, obecnie jedna muszla żeby podnieść twardość wody

9.Rośliny (ile,jakie)-cardemyne lyrata, glossostigma eintanoles, wgłębka, gałęzatka, mech jawajski, nadwódka tajlandzka, valisneria spiralis, mały heniek, heterantera zosterifolia, moczara i limnofila sessiliflora

10.Ryby - obsada (jw.)-8 neonów, kirys, kosiarka, 2x żałobniczka, danio pręgowany

11.Podmianki (jak duże,jak często, jaka woda, kiedy ostatnia podmiana?)- dwa razy w tygodniu po 15%

12.Nawożenie akwarium (czy podajesz nawozy,jakie,ile? )- obecnie brak nawożenia

13.CO2 (czy jest,jak dystrybuowane?)- nie

14.Parametry wody/ aktualne wyniki testów jakie posiadasz NO3, PO4 , KH, GH, , Ph ,Fe - brak testów

15.Czy ostatnio robiłeś coś co mogłoby zdestabilizować zbiornik ? nie

16.Jak często są karmione ryby i czym/ jak szybko ryby zjadają pokarm i czy zostaje po karmieniu? ryby są karmione małymi porcjami 2 razy dziennie ichtiovitem, spiruliną dla ryb, pokarmem dla krewetek

17.Fotka całego zbiornika i fotka detali -

Opis problemu-

 

Wczora trochę nad tym wszystkim myślałem i zastanawiam się czy może zamiast starać się podnieść poziom azotu powinienem po prostu zrezygnować z części roślin? Szczerze mówiąc to nie widziałem krewetkarum bunie porośniętego roślinami bez ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie rozwiążę Twojego problemu ale wytknę Ci błędy, które mogły mieć wpływ:

 

Na początku wszystko było ok ale z czasem rośliny wyglądały coraz marniej więc zdecydowałem się na zakup nawozu. Wybrałem aqua gainer bo jak wyczytałem nie szkodzi on krewetkom. Dla bezpieczeństwa podawałem połowę zalecanej dawki 2,5ml dwa razy w tygodniu

 

Kupiłeś nawóz. Ok. Wlewasz. Niby połowa dawki. Każde akwarium ma inne zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Na początku było ok. Ale później rozjechały się stężenia i pojawiły się glony. Mogło dojść przykładowo do takiej sytuacji: Brak no3 i nadmiar po4. Rośliny nie miały no3 więc przestały pobierać inne składniki. Skutek kumulacja pierwiastków.

 

kiedy podmieniałem 15% wody w akwarium(woda odstana zazwyczaj 2 dni,

Po co 2 dni ? Z wody ma ulotnić się chlor i to wszystko. Przez 2 dni to ta woda zaczęła żyć własnym życiem mikrobiologicznym.

 

normalna kranówka- zimna-żeby zmniejszyć ryzyko zwiększenia stężenia miedzi w wodzie

Czy w gorącej wodzie jest więcej miedzi niż w zimnej ? W kranówie stężenia miedzi są niewykrywalne dla testów laboratoryjnych (nie akwarystycznych)! Stężenia miedzi są dopuszczalne w wodzie pitnej do 2,0mg/l. Z reguły są niewykrywalne przez laboratoria.

 

Powoli też zacząłem dozować co2 z bimbrowni

Masz 0,81 W/l i bez co2. Przy takim świetle jest potrzebna kompletna linia nawozowa. Mam na myśli takie nawozy jak: Azot, Fosfor, Magnez, Żelazo, Co2, Mikro, Potas.

 

Mało tego. Trzeba lać w odpowiednich ilościach i zachowywać proporcje. Brak któregoś z nich lub nadmiar/brak to glony.

Ponadto zbyt duże stężenia metali to śmierć dla krewetek i ślimaków. Zbyt duże stężenia żelaza podobno szkodzą krewetkom.

 

 

Rośliny bledły i pojawiały się ubytki więc dodatkowo stosowałem siarczan potasu( kupiłem w ogrodniczym - roztwór starałem się żeby był maksymalnie nasycony i dawałem 2ml tygodniowo).

Prawidłowo, jednakże podałeś potas ale nie wiesz w jakim stężeniu. Jeśli coś wlewasz musisz wiedzieć, że np. 1ml czegoś tam podnosi np. jednorazowo azot o 1,43mg/l , a po tyg. mam 7*1,43mg/l. To nie uwzględnia strat z pobierania przez rośliny. Rozumiesz ?

 

Zaczął się wysyp compostogonu, tworzy okropnie długie powywijane nitki nawet na glossostigmie.

 

Normalka jak ktoś leje nawozy na pałę.

 

 

postanowiłem wyjąć wszystkie rośliny i wymoczyć w soku z cytryny.

Pomaga na krótką metę.

 

 

Przy okazji wymieniłem podłoże.

Nie grzebie się w ustabilizowanym zbiorniku. Tym sposobem uwolniłeś fosfor do słupa wody. Pomogłeś glonom. Na dno polecam ziemię. Rośliny lepiej rosną niż w jałowym żwirze. Poczytaj o ziemi w akwarium.

 

 

rozsypałem łyżeczkę siarczanu potasu

Spadłem z fotela. Równie dobrze mogłeś wlać ludwika do akwarium. Siarczan od razu rozpuścił się i wszystko poszło do wody. Nadmiarem popaliłeś stożki wzrostu u roślin.

 

Przestałem dozować co2 i postanowiłem, że tak już zostawię bo ani compostogon nie ustępował ani rośliny nie wyglądały zdrowiej - tylko rosły jak głupie w góre.

Zaprzestanie nawożenia przy wysypie glonów to największy błąd. Spanikowałeś. Włączanie i wyłączanie co2 to skoki Ph - też szkodliwe jeśli są duże.

 

Następnie postanowiłem kupić dwie krewetki amano. Znowu dwa tygodnie odczekałem i......... wszystkie krewetki Babaulti na raz zaczęły padać.

Wynik lania na pałę nawozów i przekroczenia stężeń

 

ampularie zaczęły się obkurczać i zwyczajnie gniły.

Jakie masz kh i gh? Jest to wynik braków wapnia i magnezu w wodzie. Sory, nie mierzysz parametrów wody. Musisz zatwardzić wodę.

 

 

nie były przyczyną małej ilości azotu

Skąd wiesz, że masz braki azotu skoro nie masz testów. Wątpię, że umiesz obserwować rośliny.

 

Pojawiają się punktowe zielenice, czyli ok.

Zielenice moim zdaniem nie są zbytnio szkodliwe. Jeśli dawkujesz mikro to ogranicz o połowę. Jeśli masz wyłączone co2 przy włączonych tych wszystkich światłach to też błąd

 

 

stała temp. 22 C

Poczytaj o wymaganiach ryb. Wątpię żeby była to dla nich optymalna temperatura.

 

Nie podam parametrów wody bo nie stać mnie na testy.

Twoja wiedza jest nikła. Bez niej wzrokowo nie oszacujesz czego trzeba roślinom. Bez wiedzy znowy wykończysz krewetki.

 

Podumowując. Kup sobie rower, bo mordując zwierzątka niczego się nie nauczysz. Popełniłeś wiele błędów. Musisz wiele się nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szczegółowy opis. No i właśnie doszedłem do tego samego wniosku, że za szybko zacząłem panikować i eksperymentować ze zbiornikiem zamiast po prostu dać im spokój kiedy się dobrze rozmnażały. Co powiesz na to że w akwarium zmniejszyłbym ilość roślin - te, które były dotąd problematyczne przeniósłbym do innego akwarium i przy mniejszej ilości roślin nie podawałbym nawozów, co2 i zmniejszył oświetlenie do 26w t4? Myślę, że to mogłoby rozwiązać kilka problemów:

-trudny dostęp do dna akwarium(przy takiej ilości roślin to odmulanie jest prawie niemożliwe

-mój chorobliwy stosunek do glonów ( jak coś zauważałem, powoli na wszystkie znalezione w internecie sposoby próbowałem radzić sobie z wysypami)

Moja teoria jest taka, że nie pomyślałem nawet żeby ustalić sobie jakieś priorytety czyli 1. krewetki 2. rośliny mało wymagające i mała ilość 3. jak będzie kasa to bardzie wymagające rośliny, TESTY i nawozy. Właśnie już myślałem żeby wynieść do piwnicy to akwarium bo nie mam co szkodzić i sobie i tak małym stworzeniom ale kiedy wdziałem jak rosną, jak nabierają kolorów i jak samiczki napowietrzają jajeczka to chciałbym jednak ostatni raz spróbować. Więc mam do was następujące pytania:

1.Selekcja roślin(heteranthera zosterifolia, limnofila sessiliflora, cardemyne lyrata wypadają ze względu na szybki wzrost, czarnienie liści, najszybciej atakują je glony w masowych ilościach.

2.usunięcie valisnerii spiralis i moczarki( rośliny strasznie szybko rosną więc pewnie mają duże zapotrzebowanie na azot, którego planowo będzie mało)

3. Skoro siarczan potasu się rozłożył to czy to znaczy, że podłoże jest już chemicznie bezpieczne dla krewetek?

4. Nie planuje podawania CO2 i nawozów. Liczę się z tym, że rośliny będą wolniej rosły i słabiej ale nie przeszkadza mi to.

5. Mały heniek i glossostigma słabo rosną... zostawić czy przenieść?

6.Czy zmienić coś w osprzętowaniu akwarium tzn może filt zewnętrzny zamiast wewnętrznego?

7. Jak wy byście się zabrali za przygotowanie idealnego środowiska dla krewetek? No i ile by to kosztowało jeśli ktoś może pamięta ile zapłacił za "startowy" zestaw?

8.Oczywiście usunięcie wszystkich rybek.... oprócz neonów innesa?

Kolega wyżej troche mnie nie zrozumiał. Nie świecę całym światłem ale tylko 2x13w t4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmniejszyłbym ilość roślin

Ilość roślin nie jest problemem. Problemem jest zapewnienie im warunków i pierwiastków do życia.

 

- te, które były dotąd problematyczne przeniósłbym do innego akwarium

Nie ma roślin problematycznych, są tylko wymagające.

 

przy mniejszej ilości roślin nie podawałbym nawozów, co2

 

Bez względu na ilość roślin potrzebują one pierwiastków. Może mniej ale potrzebują.

 

zmniejszył oświetlenie do 26w t4?

To 0,48W/l. Dla średnio wymagających roślin wystarczy, ale jakieś nawozy będą potrzebne.

 

Myślę, że to mogłoby rozwiązać kilka problemów:

-trudny dostęp do dna akwarium(przy takiej ilości roślin to odmulanie jest prawie niemożliwe

Resztki w żwirze to nawóz dla roślin. Źródło fosforu i azotu. We żwirze są bakterie pożyteczne. Niszczysz je grzebiąc.

 

-mój chorobliwy stosunek do glonów ( jak coś zauważałem, powoli na wszystkie znalezione w internecie sposoby próbowałem radzić sobie z wysypami)

Nie wszystko co w necie to prawda.

 

 

2. rośliny mało wymagające i mała ilość

Chcesz małowymagające rośliny ? Zrób zbiornik LT. Bez nawozów. Z mniejszym światłem.

 

3. jak będzie kasa to bardzie wymagające rośliny, TESTY i nawozy.

Testy kosztują. Nawozy - sole do wymieszania to koszt 20zł z allegro. Wystarczy na rok.

 

Proponuję na razie skupić się na roślinach i nawożeniu. Uzupełnić wiedzę, jak wszystko będzie grało to wpuścisz krewetki. Masz małą wiedzę i to jest przyczyna niepowodzeń.

 

czarnienie liści

Albo glony albo braki w pierwiastkach. Masz wymagające rośliny a bez nawozów to lipa.

 

 

2.usunięcie valisnerii spiralis i moczarki( rośliny strasznie szybko rosną więc pewnie mają duże zapotrzebowanie na azot, którego planowo będzie mało)

Dlaczego ? Mało azotu ? Możesz go lać dużo. Azot na bieżąco będzie konsumowany przez rośliny. Przykładowo wlejesz 60mg/l azotu (podzielone na 7 dawek - dziennych) a po tyg. będziesz mieć w akwarium tylko 10mg/l. Kwestia dobrania dawkowania.

3. Skoro siarczan potasu się rozłożył to czy to znaczy, że podłoże jest już chemicznie bezpieczne dla krewetek?

Nie rozłożył, tylko rozpuścił w wodzie. Usunąłeś część poprzez podmiany. Podłoże bezpieczne.

 

4. Nie planuje podawania CO2 i nawozów. Liczę się z tym, że rośliny będą wolniej rosły i słabiej ale nie przeszkadza mi to.

Mało wymagające rośliny bez problemu urosną. Będziesz nawozić dolewając wody z kranu. Jedna wążna sprawa. Ryby wydalają resztki, to przerabiane jest na fosfor i azot, a to nawóz.

 

 

5. Mały heniek i glossostigma słabo rosną... zostawić czy przenieść?

Są to wymagające rośliny.

 

 

6.Czy zmienić coś w osprzętowaniu akwarium tzn może filt zewnętrzny zamiast wewnętrznego?

Podobno nie masz kasy a kombinujesz już. Kwestia zajmowania miejsca. Jedyna różnica.

 

7. Jak wy byście się zabrali za przygotowanie idealnego środowiska dla krewetek? No i ile by to kosztowało jeśli ktoś może pamięta ile zapłacił za "startowy" zestaw?

Przecież masz sprzęt i wszystko. Nie kombinuj!

 

8.Oczywiście usunięcie wszystkich rybek.... oprócz neonów innesa?

Jak chcesz to oddaj je. Skup się na roślinach, na nawożeniu (chyba , że robisz LT), później jeśli będzie wszystko wpuścisz krewetki lub ryby.

 

 

Ps. Obowiązkowo przeczytaj o roślinach i nawożeniu.

 

nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html

post495582.html?hilit=przepis%20na%20akwarium%20ro%C5%9Blinne#p495582

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...