Szyszki i nieporządany efekt

[OnlySiara]

Witam serdecznie

 

Hoduję pielęgniczki ramireza, w połączeniu z neonkami zielonymi i otoskami - wszystko proporcjonalnie do wielkości zbiornika

 

Jestem początkujący i chce zapewnić rybkom jak najlepsze warunki. JEdnak obawiam się, że przedobrzyłem. Otóż naczytałem się o dobrym wpływie szyszek olchy na wodę i jej parametry. Tak więc do mojego nieco ponad 60 litrowego akwa wrzuciłem na noc ok. 8 tych szyszek. Rano... Rano zapalam światło i zonk - nic nie widzę. Woda brązowa, że ledwo coś widać. Fakt: Ramirezki nieco się pobudziły. Jednak co mi po tym akwa, jak nic nie widzę?

 

Na dziś miałem zaplanowaną podmianę wody: także podmieniłem 10 litrów, dodając destylki. Efekt ok - neico się rozjaśniło i nawet neonki już w łąwicy widać.

 

Jednak co dalej? Czy tej brązowej barwy kieydkowliek się pozbędę? Wiem, ż emoże źle zrobiłęm, nie będąc pewien, ile szyszek wrzucić - wybaczcie mi, jako młodszemu w doświadczenia. Jednak mogę jakoś się pozbyć tego brązu i odzyskać taką łądną wodę? Wiecie... czystą...

 

Ma ktoś ajkieś rady? Filter da radę sam? Może częstsze podmiany? Czy może jakieś specyfiki są? Proszę o pomoc... Chaiłbym jednak widzieć moje rybki...

 

Regulamin 6.1. Mapet

[NFSMW]

Wyciągnij szyszki i po jakimś czasie jeśli nie będziesz miał w akwa np. liści dębu, korzeni które barwią wodę i szyszek czarnej olchy to woda powróci do normy.

W proporcjach praktycznie dobrych wrzuciłeś szyszki, lecz ja bym zostawił tak z 2-4

[OnlySiara]

No nic - wyciągnąłem i czekam. Podmienienie wody teraz będzie wskazane, cyz nie bardzo?

[Zelus525]

Nic nie rób, zostaw szyszki, herbatka zejdzie w przeciągu kilku dni, zostaw tak jak jest nie musisz wyciągać szyszek. Widać, że działają.