najciekawsze/ najładniejsze rybki akwariowe słodkowodne

[przem1987]

Witam, mam taki pomysł na temat rybek akwariowych słodkowodnych. Chciałbym abyście opisywali i prezentowali najładniejsze/najciekawsze według was rybki akwariowe.

 

Jedną z najciekawszych według mnie ryb jest Duch Amazoński

W warunkach naturalnych można go odnaleźć w dorzeczach Amazonki.

 

 

 

W warunkach naturalnych można go odnaleźć w szybko płynących, wartkich dorzeczach Amazonki (w tropikalnej części Wenezueli, Paragwaju i Peru).

 

Wygląd zewnętrzny

 

Należy mieć na uwadze, że jest to duża ryba, która bardzo szybko rośnie. Charakteryzuje się wydłużonym ciałem, zwężającym się ku tyłowi – kształtem przypominającym nóż. Ubarwienie czarne z dwoma jasnymi (kremowo białymi)pierścieniami na ogonie oraz biało kremową pręgą na głowie (czasami przechodzi przez cały grzbiet). Ryba ta ma specyficzną budowę – jej odbyt znajduje się tuż za głową. Za nim ciągnie się pofalowana (jak falbanka) bardzo długa i mięsista płetwa odbytowa. Płetwy piersiowe umiejscowione są za pokrywami skrzelowymi, płetwa ogonowa jest wydłużona i nieznacznie zaokrąglona, natomiast płetwa grzbietowa jest niewielka i nitkowata. Samice są mniejsze, natomiast samcom wydłużają się głowy w miarę wzrostu ciała.

 

Usposobienie

 

Nie posiada łusek (przez co jest wrażliwa na pasożyty, zakażenia, chemię dodawaną do akwarium oraz leki). Oczy słabo wykształcone i wrażliwe na światło. „Widzenie” zapewnia jej zmysł elektrorecepcji – emitowanie i odbieranie bodźców elektrycznych za pomocą różnego rodzaju receptorów rozmieszczonych na całym ciele (zdolność ta umożliwia jej poruszanie się, znajdywanie pokarmu oraz odróżnianie własnego gatunku). Ciekawostką jest możliwość odrośnięcia utraconego ogona (jeżeli uszczerbku doznało nie więcej niż 1/3). Gatunek ten powinien być trzymany z dużymi (powyżej 8 cm), spokojnymi rybami. Małe mogą zostać pożarte. Jest on aktywny wieczorem, przy jasnym oświetleniu przebywa w upatrzonych wcześniej kryjówkach. Szybko przyzwyczajają się do pór karmienia oraz do jedzenia z ręki. Porusza się widowiskowo – ruchem falującym, w każdym kierunku. Jest zachłanny i zjada sporo pożywienia.

 

Akwarium

 

Akwarium powinno być bardzo duże, z licznymi kryjówkami – najlepiej gdy tworzą wąskie szczelinydopasowane do wielkości ryby (kamienie, skałki, gliniane rurki). Mile widziana spora obsada roślinami, dodatek roślinności pływającej (rozpraszają światło) oraz żwirowe podłoże. Konieczna czysta woda (niezbędne podmiany) oraz skuteczna filtracja.

 

Bibliografia:

domowe-akwarium.pl/duch

[jungu]

To ja opiszę swoje pupile:

Kolcobrzuch zielony (Tetraodon fluviatilis)

 

Dorasta do ok 15cm, tułów pokryty małymi kolcami. Ubarwiony zielono-żółto, zielono-oliwkowo ze zmiennymi, ciemnymi plamami.

Od strony brzusznej jaśniejszy, bardziej szary u starszych osobników. Samce bardziej smukłe, ciemniejsze.

Kolcobrzuch zielony posiada otwór gębowy zaopatrzony w silne płytki zębowe umożliwiające rozłupywanie skorupy ślimaków i małży (min. raz w tygodniu powinny być nimi karmione w celu ścierania płytek inaczej uniemożliwią pobieranie pokarmu) . Jako nieliczne ryby posiadają wypukłe i ruchome oczy, które mogą poruszać się niezależnie od siebie.

Rybki bardzo ciekawe, miłe dla hodowli i pocieszne dla oka. Potrafią pływać do tyłu, stać w miejscu. Kiedy dorosną stają się bardziej agresywne do swojego gatunku więc 100l akwarium na pewno odpada dla kilku sztuk. W późniejszym etepie życia ryby te wracają do ujścia rzek, czyli do tzw. środowiska słonawego, można je jednak spotkać również na otwartym morzu, a niektórzy akwaryści z powodzeniem trzymają je w solniczce. Optymalna temperatura 25 stopni C.

Rybki nie tolerują ryb w kolorze czerwonym (atakują i kaleczą mieczyki), gdzieś wyczytałem że czarnego też. Ogólnie zaczepna ryba, lecz bez poważniejszego rezultatu, potrafi czasem skubnąć płetwę skalarowi czy wąsika zbrojnikowi, jednak bardzo rzadko i raczej nie poważnie. Kompletnie obojętne dla ruchliwych ryb. Gdy osiągną ok 4-5cm powinno się już nieco zasalać zbiornik, nie w większym stopniu, na początek można solą kuchenną nie jodowaną, w późniejszym etapie proponowałbym raczej morską.

Żywią się najchętniej ślimakami i powinny być nimi karmione min. raz w tygodniu, a pora karmienia nimi jest dodatkowo większą atrakcją, nie pogardzą też surowym mięsem i chociaż do wątróbki nie chcą się przekonać to z chęcią jedzą filety z kurczaka. Można je nauczyć jedzenia suszonego, np. gammarusa. Rybki niszczą rośliny, nie wiem czy dla urozmaicenia diety czy dla atrakcji ale wycinają w nich okrągłe otwory. Ryba trująca