375l dla stadka paletek

[fleder]

Witam.

Czy zbiornik o pojemności 375l i wymiarach 150x50x50 byłby dostatecznie duży dla stadka paletek? Myślałem o 6 młodych sztukach, a do nich 2 pary skalarów plus coś na dno. Czy wymieniony zbiornik nie będzie za niski gdy ryby urosną? Może lepiej coś krótszego a wyższego, np. 70cm? Będę wdzięczny za sugestie.

 

Luna: Utworzyłam nowy wątek i edytowałam Twojego posta.

Zakładaj własne tematy w odpowiednich działach.

[Sverting]

Pierwszą sugestią będzie artykuł z KA:

 

http://krytykaakwarystyczna.wordpress.c ... w-naturze/

 

Jeśli chodzi o palety, to akwarium w sam raz na 8 sztuk, utworzy się niewielkie stado. Skalarów nie ma co wprowadzać dopóki nie dorosną dyskowce. Pomyśl za to o brygadzie 30 kirysków panda i z 60 neonach czerwonych. To będzie paskud-roślinniak, czy ładne naturalne akwarium?

[fleder]

Dzięki za sznurek do artykułu, z pewnością przeczytam nie raz bo chcę się za to zabrać jak należy. Paletki były moim marzeniem od dzieciaka (akwaria miałem od początku lat 90- tych, za czasów podstawówki, ale wtedy człowieka stać było na standard w postaci gupików, molinezji, mieczyków czy skalarów). W ciągu najbliższych kilku miesięcy zamierzam urządzić przytulne siedlisko dla tych wspaniałych ryb.

Czy jeśli skalary będą równie młode co paletki to również nie polecasz takiego zestawienia, Sverting?

Czymś obsadzić dno trzeba, o kiryskach myślałem, zawsze uważałem je za sympatyczne i wdzięczne rybki i prawdopodobnie znajdą się u mnie w podobnej liczbie jak piszesz.

Zbiornik nie będzie przesadnie zarośnięty, jednak ostatecznej wizji aranżacji jeszcze nie mam. Z pewnością umieszczę kilka korzeni, również o pionowych ścianach z myślą o ewentualnym tarle w przyszłości.

Jeszce sporo lektury przede mną, akwarium wystartuje prawdopodobnie w maju/czerwcu, a do tego czasu zajmę się lekturą Forum

Dzięki za wydzielenie nowego wątku!

[Sverting]

Ze sklepu możesz dostać paletki o słabym zdrowiu, a od większości hodowców dostaniesz karmione sercami, czyli z bardzo obciążoną wątrobą. Lepiej po prostu poczekać aż je ustabilizujesz na paletkowej diecie: żadnego mięsa zwierząt stałocieplnych i dużo zieleniny.

 

Fajny zbiornik na palety miał Yorki, link do niego masz tu: black-river-yorki-t28223.html

 

Ładnie też prezentowało się akwarium które wystawiło forum zbrojnikowe na targach. Miało dużo pionowych korzeni i tak naprawdę nie potrzebujesz specjalnie ścian jeśli byś zrobił taki "zagajnik" bo palety się wytrą na korzeniu. Będzie estetyczniej i mniej sztucznie.

 

Link:

[Regus]

Ze sklepu możesz dostać paletki o słabym zdrowiu, a od większości hodowców dostaniesz karmione sercami, czyli z bardzo obciążoną wątrobą. Lepiej po prostu poczekać aż je ustabilizujesz na paletkowej diecie: żadnego mięsa zwierząt stałocieplnych i dużo zieleniny.

 

Tu Pozwole podpiac sie pod temacik i przyznam racje Sverting-owi , ryby z zoologa w 90 procentach sa zarobaczone i slabe kondycyjnie , jesli juz naprawde bedziesz chcial taka rybe z zoologa , to nie pchaj jej odrazu do baniaka tylko do przejsciowego i obserwuj zachowanie , zapobiegawczo mozesz w sterylniaku podawac leki na odrobaczenia , co do karmienia ryby w zoologach karmione sa przewaznie zywym pokarmem lub suchym ale to niejest takie zle , moje jedza mrozonke z serc , krewetek , szpinaku i czosnku z dodatkiem viboviu dla dzieci , ale jedza tez suchy i zywy pokarm.

Tak jak wspominal poprzednik najlepiej kupic ryby z jakiejs hodowli bo sa pewne , lepiej zaplacic wiecej i nie miec problemow .

 

Ps. sorry za pisownie , brak Polskich znakow