obsada 300l

[zagcompany]

Wiam,

 

Chcę się przenieść z 70l na 300l baniak. Wymiary to: 120x50x50. Kranówę mam o współczynnikach pH 7,46... nie znalazłem twardości. Jeśli komuś się uda, to wodociągi katowickie. Może ktoś inny będzie miał więcej szczęścia. W teraźniejszym zbiorniku mam takie dane: pH 6,7, Cl2 0, KH 2d, GH >6d, NO2 0, NO3 25. Jako podłoże chcę użyć piasku kwarcowego 75% czarny, 25% biały. Z jakieś 20kg skał grey mountain i trochę czarnej łupki, może z 2 korzenie. Rośliny to w większości anubiasy i żabienice. Pewnie coś tam jeszcze dorzucę, ale jak na teraz nie mam wizji. Będzie też trochę mchów. A teraz obsada. Na początku myślałem o parce pielęgnic miodowych, parce ramirezek, prętnikach karłowatych 1+3. Do tego stadko drobnoustek beckforda i tęczanek wernera. Na dno z 15 kirysów panda. No i z 20 szt. otosków. Teraz wymyśliłem sobie parkę pielęgnic nikaraguańskich i dwie pary miodowych. Drobnoustki, tęczanki, kirysy i otoski bez zmian. Czy to dobre zestawienie?

[Sverting]

Przy dużych pielęgnicach żadna drobnica nie przeżyje i to Ci mówię z marszu. Dodatkowo na pielęgnice masz za miękką wodę - Katowice mają ten luksus.

 

Jeśli chcesz się bawić w pielęgnice, to weź najprostszy żółty piach, najzwyklejszy piaskowiec i parę gałęzi, może Vallisneria gigantea. Do tego wrzuca się akary.

 

2x Akara błękitna

12 x Kirys spiżowy

 

jeśli być kiedyś dorwał jakimś cudem, to można dołożyć:

 

Corynopoma riisei.

[zagcompany]

Właśnie o tą drobnicę się obawiałem. Szkoda, bo podobają mi się te rybki. A co powiesz na taki zestaw? Parka akar błękitnych (tak, jak mówiłeś), Choć osobiście dwie pary o wiele bardziej by mi podeszły. Nie muszą to być oczywiście dwie pary akar. Nawet lepiej gdyby to było coś innego. Ale wracam do zestawu. Więc para akar, 12szt bocja królewska i 20szt brzanka purpurowa. Co do vallisneria gigantea, to chętnie zobaczę tą roślinkę w moim akwa. Zapomniałem dodać pokolcji pasiastej, może z 6szt?

[Sverting]

To już się nie ma co bawić w akary, tylko w Azjatyckie ryby. Brzankarium:

 

20x Cierniooczek Pangio anguillaris .

15x Brzanka Titteya

15x Brzanka cejlońska

15x Brzanka purpurowa

1+3 Wielkopłetw wspaniały.

[zagcompany]

Zdecydowanie wolę zbiornik południowej ameryki. Ok, zostaję przy akarach błękitnych. Zamieniłbym tylko spiżowe na kolumbijskie. Ale co do tego? Jakoś pusto będzie na górze.

[Sverting]

Jak byś dorwał te skrzelopióry..

. To jest jedyny raz kiedy spotkałem się z jakąś wzmianką o nich w Polsce.

 

Są na pewno jakieś kąsaczowate, ale nie wiem co tutaj może być.. Jakiś Astyanax? Astyanax bimaculatus wysępuje w tamtych rejonach, ale to jest duża ryba - 15 cm w wypadku wyrośniętych osobników. Gymnocorymbus Thayeri? Ok na rozmiar, ale nie wiem czy ją dostaniesz.

[zagcompany]

A drobnoustek harrisona? Wielkość do 6,5 cm. Temperatura wody pasuje, tak samo i parametry. Myślę, że świetnie by pasowała. Może kilka zbrojników niebieskich, lub zebra?

[Sverting]

Na zebrę nie chcesz wydawać kasy. Zbrojniki niepotrzebne. Tylko zrobią syf. Nannostomus powyżej 10dh twardości to półżywa istota.

[zagcompany]

Zebry... myślałem o nich. Ale jednak nie wiem jak z ich słynną agresywnością. To piękne pielęgnice, ale z czym je trzymać? Nie wiem, czy nie zostać przy spokojniejszych gatunkach. A zbrojniki... masz rację, szkoda zachodu. Teraz mam niebieskiego i przekopuje wszystko, co się tylko da. Nie jest nawet zbyt wielki, bo ok. 7 cm. Oddam go komuś, pewnie ktoś się ucieszy.

[Sverting]

Powoooli. Mówię o zbrojniku zebrze, który jest drogi jak ja pierniczę. Koło 300zł za sztukę podrośniętą.

 

A może zupełnie inne klimaty? Ale tak zupełnie.

 

12 x Sphaerichthys osphromenoides

2+2 x Betta imbelis

20 x Kryptopterus macrocephalus

15 x Pangio semicincta

 

 

Taka fajna herbatka. Ciemno, punktowe światło. Jak by pasowało?

[zagcompany]

No tak, przecież sam pisałem o zbrojniku zebrze:) Przyznam, że Twój dobór przypadł mi do gustu, a szczególnie kryptopterus macrocephalus. Jednak wolałbym zostać przy pielęgnicowatych. Jakoś uparłem się na te ryby. Bez szczególnego wskazania na coś konkretnego, jestem otwarty. Spodobała mi się Twoja propozycja akar błękitnych i szczerze, mogę przy nich zostać. Do tego 12 kirysków kolumbijskich. Co z górą... Szperałem trochę po necie w poszukiwaniu kąsaczowatych i chyba coś mam. Barwiec czerwony, bystrzyk ozdobny, bystrzyk Pereza, czerwonogłówka, jaszczurnica smukła, promieniak białopłetwy i żwawik srebrzysty. Może z tego da się coś dobrać? Może do parki akar błękitnych dodać jeszcze parę akar dwuplamych, czy to nie za dużo?

[Sverting]

A może w ogóle tak:

 

1+1 Pelvicachromis pulcher

1+1 Anomalochromis thomasi

6 x Synodontis nigriventris

12 x Phenacogrammus interruptus

 

albo

 

1+1 Hemichromis elongatus

6 x Synodontis nigriventris

12 x Phenacogrammus interruptus

[zagcompany]

Tutaj widzę, że Synodontis nigriventris potrzebuje bardzo małego przepływu wody, a reszta wręcz przeciwnie. Da się to jakoś połączyć? oprócz tego bardzo interesująca mieszanka. Podoba mi się. A powiedz mi, co sądzisz o wcześniejszych kąsaczach?

[Sverting]

Wszystkie bardzo smakują pielęgnicom ;]

 

Z synodontisa można zrezygnować.

[zagcompany]

Ok, więc kolejne podejście do doboru czegoś do akar. A tetra cesarska? Bardzo ładna i dość ciekawa ryba. A jeśli chodzi o afrykańskie, to może zamiast synodontis nigriventris dać synodontis schoutedeni lub synodontis camelopardalis..., a najlepiej synodontis petricola (tylko nie znalazłem o niej zbyt wiele literatury, więc teraz strzelam z trafnością). Może też w zamian barwniaka Thomasa, szmaragdowego lub Gunthera? Chyba nie będzie zbytnio się "gryzł" z czerwonobrzuchym.

[Sverting]

Petricola potrzebuje bardzo twardej wody.

 

Thomasy są spokojne względnie i tym się kierowałem. Na pewno nie bierz szmaragdowego, bo to na tyle bliskie pokrewieństwo, że mogło by dojść do hybrydyzacji.

 

Możesz mieć pozostałe synodontisy, ale wtedy 1-2 sztuki.

[zagcompany]

Tak, gdzieś czytałem, że giętkoząb lamparci jest bardzo agresywny względem swojego gatunku, jeśli trzyma się go w większej liczbie, niż jeden. Znów marmurkowy dorasta do 15cm., więc dwie szt. to i tak dużo. Barwniak Thomasa wcale mi nie przeszkadza, jest ciekawy i ładnie wygląda przy odpowiednim świetle. Pytałem tylko, bo chciałem zobaczyć, czy możliwość innej kombinacji. Czysta ciekawość. Jeśli chodzi o tetrę cesarską... Wcześniej pisałeś o skrzelopiórze białopłetwym, to bardzo podobna rozmiarowo ryba zajmująca tą samą część zbiornika, co tetra. Myślisz, że z nią by się udało? Ciągle ciągnę akary, bo najbardziej mnie zaciekawiły. Jeśli jednak nie znajdę dla niej odpowiedniego doboru, zostanę przy Twej ostatniej propozycji, czyli barwniaki.

[Sverting]

Ciężko powiedzieć. Dać się da, ale nie wiem jak na siebie zareagują.

[zagcompany]

Jestem w stanie zaryzykować. Za jakieś 2 tygodnie dojedzie szafka pod zbiornik, więc za około miesiąc będę już miał pełną obsadę. Oczywiście będę zdawał relacje jak to wszystko się rozwija. Dzięki wielkie za pomoc. Sam pewnie zostałbym przy p. miodowych i nikaraguańskich, a tak dzisiaj przed pracą spojrzałem trzeźwym okiem na zbiornik i wyobraziłem sobie w nim te dwie pary pielęgnic. Jednak zdecydowanie za mała pojemność na taki zestaw.A dzięki Tobie będą pływały akary:). Wydają mi się świetnym wyborem.

[Sverting]

Tylko powoli. Daj sobie duużo czasu przed wpuszczeniem ryb i najpierw wrzuć tetry. Potem czekaj z dwa tygodnie.

[zagcompany]

Chcę zrobić coś takiego. Posadzić rośliny, wrzucić kamienie i korzenie. Po tygodniu dodać tetry, trzy dni po tetrach kirysy, a na samym końcu, czyli z tydzień po kirysach akary. Czas może się zmieniać w zależności od zgrania z dostawami w zoologicznym.