agnia2 Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Witam sredecznie! po około 16 latach przerwy zaczynam od nowa moją przygodę z akwarystyką, na stanie ma dwa welonki, które przez jakiś czas mieszkały w bańce(super prezent) a teraz tymczasowo w akwrarium 30 litrowym, kupiłam obecnie 240 litrowe akwarium , moje dwie biedne rybki maja się przeprowadzić do tego większego lokum jak oczywiście z tym wszystkim ruszę , prosze o jakies rady kto może mieszkac z welonami, z moich poprzednich doświadczeń pamiętam że welon wyrywał mi rośliny więc nie jestem tym faktem zachwycona no ale cóż nie mam co z nimi zrobić i już zżyłam się z nimi chciałabym im dograc jakąs zgraną ekipę aby zwyczajnie mogły sobie żyć szczęśliwe, dodam że nie lubię gupików, mieczyków, lubie denne rybki, kiryski przeróżne , neonki ewentualnie tez akary mi sie podobają i skalary ale te chyba lubią podskubywać to co się rusza wiec i firanik moich dwóch kluseczek również, prosze rady co do przykładowej obsady, z góry dziękuję za odpowiedzi nemo130: Pisownia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sverting Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Przede wszystkim akwariowe standardy odpadają. Do welonów trzeba dobrać jakiegoś chłodnowodnego piskorza, ale nie wiem co znajdziesz. Ogólnie 240litrów dla dwóch welonów to bardzo uczciwy układ. Daj im czas, one wielkie urosną jeśli będziesz dobrze je karmić. Ogólnie obsada powinna być taka, jak zwykłe akwarium z rodzimymi rybami. Może ławica słonecznicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkonosz Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Kirysy pstre w sumie mogą być na dno. Na pewno łatwiej je namierzyć niż piskorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sverting Opublikowano 14 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Karkonosz, myślisz że zdrowo będą żyć kiryski w 20 stopniach Celsjusza? Pytam się o zdanie, to nie atak. Myślę że można by tu albo zaproponować Misgurnus anguillicaudatus (są osiągalne jak się za nimi rozglądnąć), albo jeśli ma się dość determinacji, to Canthophrys gongota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkonosz Opublikowano 14 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Svertingu Kirysek pstry jak najbardziej pasuje do temperatury 20*C, a nawet niższej wszak w naturze zimą nierzadko pływa w 15*C. Zapewne w akwarium stojącym w ogrzewanym pokoju nawet zimą temperatura będzie wyższa niż te 20*C. Misgurnus anguillicaudatus to świetne ryby, ale nie wiem, czy akwarium 240 litrów o standardowych wymiarach nie będzie za małe dla wyrośniętych piskorzy pływających dynamicznie jakby miały ADHD. Gongoty są naprawdę ciężkie do zdobycia i ciężko liczyć na to, że namówisz kogoś do ich poszukiwanie, aczkolwiek jak najbardziej pochwalam propagowanie takich rarytasów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agnia2 Opublikowano 14 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Takie węże to na bank odpadaja a kirysek może żyć w temp od 20 do 26 stopnie więc jakieś 22 stopnie mogloby byc kompromisem a czy ławica neonek mogłaby być ?? czytałam że one są z rodziny kąsaczowatych czy to znaczy że mogą kąsać??raczej będę sie skłaniać do akwarium towarzyskiego...jestem kobietą i walory estetyczne niestety będą przysłaniać inne proszę o wyrozumiałość nemo130: Pisownia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sverting Opublikowano 14 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Te welony urosną wielkie, dodatkowo potrzebujesz znacznej nadfiltracji przy nich. Nie możesz ich mieszać z neonami, które są wybitnie ciepłolubnym gatunkiem. 2 welony + ryby na dnie, albo nawet bez dennych, to bardzo uczciwy układ. Jak zależy Ci na ławicy ryb, to popytaj okolicznych wędkarzy o słonecznicę. Nie wiem jak duże rosną ozdobne liny, ale coś mi się wydaje, że to zabawa na większe litraże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.