Planuję nawożenie i mam kilka spraw do przemyślenia... Help

[478996akwarysta]

1. Nawożenie podłoża. Posiadam zwyczajny żwir (mieszanina kwarcu i bazaltu) i niejednokrotnie miałem problemy z jałowością tego podłoża, co odbiło się na roślinach. Zdecydowałem się na kulki nawozowe do podłoże firmy Filtus (wyciąg z dżdżownicy kalifornijskiej+micro+macro+humus+tofr+glinka). Powiedzcie, czy to dobry pomysł? Może ktoś stosuje/stosował i wypowie się na temat skuteczności tych kulek?

 

2. Dozowanie tlenku węgla(IV). Zdecydowałem się na podawanie do wody preparatu EASYCARBO firmy Easy Life. Proszę mi powiedzieć, czy to bezpieczny sposób? Ten nawóz zawiera węgiel (pierwiastek), czy dwutlenek węgla? - Bo różnie ludzie piszą w Internecie... Czy to wystarczy do zawożenia akwarium z dużą obsadą roślin 21l ?

 

3. Nawożenie wody. Tu mam największy kłopot... Nie chcę nawozu Tropical Aquaflorin Potassium, ponieważ wywołał on ostatnio u mnie plagę glonów nitkowych. Nie chcę żadnego nawozu Tropical'a, bo przeczytałem gdzieś w Internecie, że u kogoś o mały włos nie umarły wszystkie krewetki to dodaniu kilka kropli... zwykłego uzdatniacza! (Tropical Esklarin). Więc nie mam zaufanie do tej firmy... Zastanwiałem się nad nawozem Tetr'y - PlantaMin - nie wiem, czy to dobry pomysł, bo z kolei sprzedawca w sklepie zoologicznym polecił mi taki brunatny nawóz w pudełku jak na mydło... Powiedział, że ludzie bardzo chętnie go kupują. Jeszcze innym pomysłem, w zasadzie pierwszym pomysłem, było stosowanie któegoś preparatu z serri Zoolek Aquaflora. Wiem, iż zawiera azot i fosfor, aczkolwiek to w moim przypadku dobrze, zawsze miałem je na poziomie zerowym i pomimo sporej obsady nie chciały się podwyższyć... Mam możliwość usuwania azotanów wymieniaczem jonowym, więc z nimi nie będzie problemu. Jakbyście mogli mi dobrać właściwe nawożenie wody... Byłbym bardzo wdzięczny. Wszystkie opinie, komentarze z życia wzięte nt. poszczególnych nawozów - szczególnie mile widziane.

[Łoren]

ad 1. Podłoże to jeden z najistotniejszych elementów w akwarium z roślinami ważna jest nie tylko sama granulacja ale tez właściwości podłoża. Podłoże służy nie tylko jako miejsce kotwiczenia roślin . W podłożu zachodzi wiele istotnych procesów ważnych dla rozwoju systemów korzeniowych a więc życia roślin które ten system korzeniowy posiadają , w podłożu także gromadzą się zapasy w przypadku nadmiarów poszczególnych pierwiastków i ich oddawanie do słupa wody kiedy występują braki (właściwości buforowe) . Niestety goły żwir NIE MA WŁAŚCIWOŚCI SORPCYJNYCH - tzn . nie może niczego wchłaniać i niczego oddawać do wody jak w przypadku ziemi czy substratów. W tej kwestii stosowanie kulek niczego nie załatwia. Kulki to środek działający miejscowo . Gdyby tak było że takie same efekty można uzyskać na gołym żwirku jak na substracie (ziemia to najtańszy substrat i moim zdaniem najlepszy) to największe autorytety z dziedziny akwarystyki roślinnej tacy jak Rataj , Amano..pewnie kupowali by sam żwirek do swoich akwariów - a stosują zasobne podłoża. Ciekawe dlaczego skoro zdaniem niektórych nie ma różnicy...

Ad 2. Preparat E-carbo zawiera przyswajalną dla roślin formę węgla (nie CO2) jest preparatem bezpiecznym - jest to 2% roztwór aldehydu glutarowego.

Ad.3.Zanim zaczniesz nawożenie poczytaj >>> http://forum.superakwarium.pl/nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html

Bez urazy ale po tym co piszesz o nawożeniu jakie próbowałeś stosować widać że musisz sporo sie nauczyć - popełniłeś dużo błędów.

[478996akwarysta]

ad 1. Podłoże to jeden z najistotniejszych elementów w akwarium z roślinami ważna jest nie tylko sama granulacja ale tez właściwości podłoża. Podłoże służy nie tylko jako miejsce kotwiczenia roślin . W podłożu zachodzi wiele istotnych procesów ważnych dla rozwoju systemów korzeniowych a więc życia roślin które ten system korzeniowy posiadają , w podłożu także gromadzą się zapasy w przypadku nadmiarów poszczególnych pierwiastków i ich oddawanie do słupa wody kiedy występują braki (właściwości buforowe) . Niestety goły żwir NIE MA WŁAŚCIWOŚCI SORPCYJNYCH - tzn . nie może niczego wchłaniać i niczego oddawać do wody jak w przypadku ziemi czy substratów. W tej kwestii stosowanie kulek niczego nie załatwia. Kulki to środek działający miejscowo . Gdyby tak było że takie same efekty można uzyskać na gołym żwirku jak na substracie (ziemia to najtańszy substrat i moim zdaniem najlepszy) to największe autorytety z dziedziny akwarystyki roślinnej tacy jak Rataj , Amano..pewnie kupowali by sam żwirek do swoich akwariów - a stosują zasobne podłoża. Ciekawe dlaczego skoro zdaniem niektórych nie ma różnicy...

Ad 2. Preparat E-carbo zawiera przyswajalną dla roślin formę węgla (nie CO2) jest preparatem bezpiecznym - jest to 2% roztwór aldehydu glutarowego.

Ad.3.Zanim zaczniesz nawożenie poczytaj >>> http://forum.superakwarium.pl/nawozenie-roslin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna-t46371.html

Bez urazy ale po tym co piszesz o nawożeniu jakie próbowałeś stosować widać że musisz sporo sie nauczyć - popełniłeś dużo błędów.

 

Ok poczytam. A mam pytanie co do ziemi. Bo w tym akwarium mają przebywać też krewetki, a taka ziemia ze sklepu ogrodniczego chyba obniża pH i uwalnia do wody garbniki. W dodatku bardzo barwi i brudzi wodę... Tak ma być?

[Łoren]

taka ziemia ze sklepu ogrodniczego chyba obniża pH i uwalnia do wody garbniki. W dodatku bardzo barwi i brudzi wodę... Tak ma być?

W zależności od tego jaką ziemię kupimy - jeśli na bazie torfu włóknistego to z całą pewnością będzie obniżała ph i uwalniała garbniki . Jeśli kupimy ziemię o ph obojętnym - nie. Co do brudzenia wody - ja mam już któreś z rzędu akwarium na podłożu z ziemi i barwienie wody praktycznie nie występuje - przynajmniej ja go nie zauważam - a co do brudzenia - jak ktoś z wiadra leje wodę do akwarium to może brudzić, ktoś wyrywa rośliny z korzeniami w nieodpowiedni sposób także może wodę zabrudzić , jeśli warstwa żwirku przykrywającego ziemię jest zbyt mała np 2cm także mogą wystąpić problemy -ale jeśli postępuje się zachowując odrobinę zdrowego rozsądku i stosuje się do ogólnych zaleceń dotyczących budowy takiego podłoża to nic się nie ma prawa dziać.

[478996akwarysta]

taka ziemia ze sklepu ogrodniczego chyba obniża pH i uwalnia do wody garbniki. W dodatku bardzo barwi i brudzi wodę... Tak ma być?

W zależności od tego jaką ziemię kupimy - jeśli na bazie torfu włóknistego to z całą pewnością będzie obniżała ph i uwalniała garbniki . Jeśli kupimy ziemię o ph obojętnym - nie. Co do brudzenia wody - ja mam już któreś z rzędu akwarium na podłożu z ziemi i barwienie wody praktycznie nie występuje - przynajmniej ja go nie zauważam - a co do brudzenia - jak ktoś z wiadra leje wodę do akwarium to może brudzić, ktoś wyrywa rośliny z korzeniami w nieodpowiedni sposób także może wodę zabrudzić , jeśli warstwa żwirku przykrywającego ziemię jest zbyt mała np 2cm także mogą wystąpić problemy -ale jeśli postępuje się zachowując odrobinę zdrowego rozsądku i stosuje się do ogólnych zaleceń dotyczących budowy takiego podłoża to nic się nie ma prawa dziać.

 

Ja się boję tej ziemi. Oczywiście warstwa byłaby maks. 3 cm, tak jak piszesz i byłaby przykryta całością żwirku, który teraz posiadam do tego akwarium. Ale musiałbym w niej sadzić (dosadzać) rośliny... I wtedy woda mogłaby się bardzo zabrudzić?

[Łoren]

No to jak się boisz to kup podłoże w sklepie - zapłacisz jak za "zboże" i będzie ok - będzie bez stresu i ulży Ci w portfelu

Ale musiałbym w niej sadzić (dosadzać) rośliny... I wtedy woda mogłaby się bardzo zabrudzić?

To czym ty planujesz sadzić te rośliny? Motyką? Ja sadzę pincetą i nic się nie dzieje ani nie brudzi. jak zaczniesz grzebać palcami robić dziury patykiem jak to jeden "akwarysta" opisywał na innym forum , no to efekty faktycznie mogą być rożne. Jak kupisz sobie taki sprzęt do sadzenia >>> http://allegro.pl/pinceta-peseta-anatom ... 44752.html to sadzenie roślin to czysta przyjemność .

[478996akwarysta]

No to jak się boisz to kup podłoże w sklepie - zapłacisz jak za "zboże" i będzie ok - będzie bez stresu i ulży Ci w portfelu

Ale musiałbym w niej sadzić (dosadzać) rośliny... I wtedy woda mogłaby się bardzo zabrudzić?

To czym ty planujesz sadzić te rośliny? Motyką? Ja sadzę pincetą i nic się nie dzieje ani nie brudzi. jak zaczniesz grzebać palcami robić dziury patykiem jak to jeden "akwarysta" opisywał na innym forum , no to efekty faktycznie mogą być rożne. Jak kupisz sobie taki sprzęt do sadzenia >>> http://allegro.pl/pinceta-peseta-anatom ... 44752.html to sadzenie roślin to czysta przyjemność .

To zwyczajna penseta... Mam taką w domu, w apteczce przecież. To mogę wykorzystać?

[mati007]

No to jak się boisz to kup podłoże w sklepie - zapłacisz jak za "zboże" i będzie ok - będzie bez stresu i ulży Ci w portfelu

Ale musiałbym w niej sadzić (dosadzać) rośliny... I wtedy woda mogłaby się bardzo zabrudzić?

To czym ty planujesz sadzić te rośliny? Motyką? Ja sadzę pincetą i nic się nie dzieje ani nie brudzi. jak zaczniesz grzebać palcami robić dziury patykiem jak to jeden "akwarysta" opisywał na innym forum , no to efekty faktycznie mogą być rożne. Jak kupisz sobie taki sprzęt do sadzenia >>> http://allegro.pl/pinceta-peseta-anatom ... 44752.html to sadzenie roślin to czysta przyjemność .

To zwyczajna penseta... Mam taką w domu, w apteczce przecież. To mogę wykorzystać?

Możesz ją wykorzystać

[123Patryk]

Osobiście powiem , że w podłożu warto mieć ziemię. Daje żyzne podłoże . Na ziemię siatka do ocieplania i bazalt 1-3 mm . Nawożenie co2 z butli . Oraz nawożenie solami ( KNo3 , KH2Po4 , K2So4 ) oraz płynne mikro . Oświetlenie mimum 0,45w/l .