davinczi Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Głównym celem hodowania samców bojownika wspaniałego (Betta splendens) w małych pojedynczych pojemniczkach jest wytworzenie u niego jak najdłuższych i nieuszkodzonych płetw. U tak traktowanej ryby prowadzi to jednak do określonych dewiacji psychicznych. Wpuszczona do akwarium ogólnego może niekiedy skutecznie atakować i zbijać mniejsze egzemplarze ryb. Najczęściej, gdy minie pierwszy etap euforii, zaszywa się ona w kącie zbiornika i po kilku dniach ginie . U podłoża takiego zachowania tkwi stres. Gwałtowna zmiana warunków bytowania znacząco obniża barierę immunologiczną ryby, skutkiem czego staje sie ona podatna na wszelkiego rodzaju bakterie chorobotwórcze i spory grzybów. Częstym zjawiskiem są wtedy różnorodne wrzodzienice, objawiające się początkowo pękaniem potulonych płetw, a następnie wykwitami skórnymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahtung1995 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Ludzie różnie wypowiadają się na temat bojowników jedni mówią że wystarczy im szklanka wody, a inni że porządne akwarium z grzałką i filtrem ja należę zdecydowanie do drugiej grupy sama mam bojownika ( patrz agresywny bojownik od pani Izy) trzymam go w 4,5 l. akarium wiem że to zamało już zostałam pouczona mam grzałkę i to co mu potrzeba i myślę że jest mu tam dobrze choć chciałabym żeby miał więcej miejsca, jednak jak patrze na bojowniki w sklepie zoologicznym w tych szklankach to robi mi się smutno nawet nie mogą obkręcić wokół własnej osi ... takie jest moje zdanie a na zdjęciu mój bojuś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davinczi Opublikowano 30 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahtung1995 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Tak..... nie raz się słyszy różne głupoty od klijentów, którzy chcą kupić rybkę, niewiedząc o niej nic albo wymyślając swoje teorie na jej temat wątpie żeby bojownik mógł żyć z każdym gatunkiem ryby oby była to samica- tak twierdzi jedna z ekspednientek sklepu zoologicznego nie raz widziałam " sklepy zoologiczne przyjazne dla zwierząt" bojowniki w kubeczkach z 1 cm. brudnej wody padłe ryby razem z żywymi to chore, ale nikt nic na to nie poradzi przecież nikt nie kupi oddzielnych akwarium dla każdego z bojowników. Dziękuje i pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi