Niebezpieczyny poziom CO2

[tem123]

Takiego tematu na forum chyba nie było. Moje pytanie brzmi: Jaki jest niebezpieczny poziom CO2 dla rybek? Ostatnio podawałem z bimbrowni (co jak się już dowiedziałem jest to bardzo nie stabilne "urządzenie") od godziny około 15.00 do 10.30 dnia następnego i grubo przesadziłem bo z wyliczeń kalkulatora wyszło mi 47,55mg/l. Już o tym pisałem na forum http://forum.superakwarium.pl/ospale-rybki-t47687.html ale jak się domyślam i Mapet tam napisał za wysoki poziom NO2. I jeszcze jedno pytanie jak rozpoznać po zachowaniu rybek że poziom CO2 jest już dla nich nie bezpieczny. Z góry przepraszam jeżeli za dużo pytam ale akwarium mam dopiero 22 dni a rybki w nim dopiero 5 dzień.

 

 

 

Kahl: przenoszę.

[Noname]

Jeśli poziom Co2 jest za wysoki rybki są śnięte i ospałe. Ale nie wykorzystywałbym rybek jako wskaźniki poziomu Co2. Jeśli podajesz Co2 z bimbrowni i rybki są ospałe to najprawdopodobniej masz złe proporcje roztworu, ja używam proporcji 1410 (1000ml wody, 400g cukru, 10g drożdży) i nigdy rybki nie były śnięte.

[AsFeron]

Jeśli poziom Co2 jest za wysoki rybki są śnięte i ospałe. Ale nie wykorzystywałbym rybek jako wskaźniki poziomu Co2. Jeśli podajesz Co2 z bimbrowni i rybki są ospałe to najprawdopodobniej masz złe proporcje roztworu, ja używam proporcji 1410 (1000ml wody, 400g cukru, 10g drożdży) i nigdy rybki nie były śnięte.

Zależy od pojemności akwarium.

Gdy Co2 będzie za duże to wszystkie ryby będą pływać przy powierzchni. Możesz też zwiększyć napowietrzanie przy podawaniu Co2, wtedy zmniejszy się prawdopodobieństwo przyduszenia rybek.

[Sławek121]

Możesz też zwiększyć napowietrzanie przy podawaniu Co2, wtedy zmniejszy się prawdopodobieństwo przyduszenia rybek.

Jednak zmniejszy się też sens podawania CO2.

Najlepiej reagować dodatkowym napowietrzaniem dopiero wtedy,kiedy zauważy się niepokojące objawy.

[tem123]

Nie zamierzam wykorzystać rybek jako wskaźnika poziomu CO2 zależy mi na ich zdrowiu moje akwarium ma 60l samej wody około 45-50 filtr z deszczownicą chodzi cały czas, proporcje bimbru to 1410 a mimo to rybki stały się spokojniejsze ale nie pływały tuż przy powierzchni poza gupiczką ale nie oddychała powietrzem znad powierzchni, być może było to spowodowane tym że NO2 miałem na poziomie 2mg/l.

[AsFeron]

Jednak zmniejszy się też sens podawania CO2.

Jeżeli robi bimbrownie a nie ma butli to lepiej tak zrobić chyba, że chce się bawić z regulacją jej.

Możliwe, że na tą głupiczkę zadziały No2. Jako najsłabsza, pierwsza odczuła go.

[grzegrzół]

Nie zamierzam wykorzystać rybek jako wskaźnika poziomu CO2 zależy mi na ich zdrowiu moje akwarium ma 60l samej wody około 45-50 filtr z deszczownicą chodzi cały czas, proporcje bimbru to 1410 a mimo to rybki stały się spokojniejsze ale nie pływały tuż przy powierzchni poza gupiczką ale nie oddychała powietrzem znad powierzchni, być może było to spowodowane tym że NO2 miałem na poziomie 2mg/l.

A w czym jej pomoże pływanie przy powierzchni,tam wyżej NO2 jest niższe? Jak dla mnie normalne zachowanie tej ryby one lubią pływać przy powierzchni(tak ich natura),to ryby wyselekcjonowane do niszczenia plagi komarów (jak wiadomo komary nie toną).

No2-2mg/l to dla niektórych ryb śmiertelne stężenie.

U mnie kiedyś co2 skoczyło do 66,4 mg/l ryby przeżyły,nie pływały przy powierzchni-natychmiast podmieniłem wodę i włączyłem napowietrzanie.

Jak masz za dużo co2 podnieś wyżej dyfuzor,mnij co2 się rozpuści.