lodziobodzio Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 Dzis mi sie urodziły młode mieczyki.Jak o nie dbać i karmic? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reksor Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 Opcja szukaj. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 wyhoduj artemie lub nicienie micro, mają dużo białka więc będą szybko i zdrowo rosły. Poza tym możesz zmielić suchy pokarm i podawać jako urozmaicenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
akwa40 Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 Mikrovit firmy tropical Link to comment Share on other sites More sharing options...
loosak Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 rozdrobniona dafnia, ja moim nie filtruje, bo nie mam tak slabego filtra, ale co jakis czas podmieniam im wode wylewajac to co zostanie na dnie, do tego dochodzi jeszcze napowietrzanie. nie zdziw sie jak ci zdechnie kilka lub kilkanascie sztuk, widocznie beda slabe Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 i nie dawaj żwiru do kotnika, mlode lubia ze strachu wplywac miedzy kamyki potem już mają problem z wypłynięciem i zdychają. Link to comment Share on other sites More sharing options...
loosak Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 wyhoduj artemie lub nicienie micro, mają dużo białka więc będą szybko i zdrowo rosły. Poza tym możesz zmielić suchy pokarm i podawać jako urozmaicenie. kirysek a jak to wychodowac? moze moje tez podrosna troszke szybciej Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted March 20, 2009 Share Posted March 20, 2009 artemie sie kupuje w zoologicznym i tam jest na opakowaniu instrukcja. więcej tutaj: viewtopic.php?f=37&t=4525 Link to comment Share on other sites More sharing options...
żwirek Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 Dołącze się do tematu, mam mieczyki, samca i samiczke.... mają 3 miesiące i kompletnie olewają rozmnażanie się..... czyżby były aseksualne? Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkopletw Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 ja małymi mieczykami się nie przejmuję: 1. jeżeli rodzą się jakieś wątłe to zostają zjedzone 2. rodzi się ich dużo, nie mam co z nimi robić więc tak jest lepiej 3. przeżyją tylko zdrowe i silne metoda naturalna stosowane przezemnie od 4 pokoleń mieczyków Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek15 Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 Poczekaj ja też miałem mieczyki i też mi się nie chciały rozmnożyć a po pewnym czasie doczekałem się młodych Link to comment Share on other sites More sharing options...
żwirek Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 Hehe, czekam, czekam....ale już się nie mogę doczekać, aż zostanę dziadkiem:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek15 Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 możliwe że samiec albo samica jest bazpłodny Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michał84 Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 Ale wątpie żeby to było to bo bezpłodność to bardzo rzadkie zjawisko u ryb. Według mnie to po prostu młode są pożerane zanim w ogóle dostrzeżesz że się urodziły,sam jak zaczynałem przygode z tymi rybami długi czas nie potrafiłem odłowić jakiejś małej rybki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 no chyba, że samiec jest weloniasty i ma przerośnięte gonopodium, wtedy szansa na zapłodnienie jest znikoma, takie odmiany należy ze sobą łączyć za młodu póki nie urośnie samcowi zbyt długie gonopodium. Link to comment Share on other sites More sharing options...
loosak Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 u mnie tak samo, zawsze przegapie kiedy mi sie mieczyczka okoci. jak jest wokol niej zbiorowisko to widze ze cos jest nie tak, a w roslinkach juz sa mlode, ostatnio odlowilam 16 szczesciarzy nie pozartych Link to comment Share on other sites More sharing options...
żwirek Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 HAha, pełna radocha....mam 15 małych mieczyków:-) Jestem tylko teraz ciekaw co ja zrobię ze swoimi wnuczkami:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
loosak Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 no to gratulacje dziadku to teraz przed toba wielkie wyzwanie Link to comment Share on other sites More sharing options...
loosak Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 skoro juz mowa tutaj o mieczykach to jak juz pisalam mam mlode mieczyki, tylko ze jedne sa intwnsywnie pomaranczowe, a niektore bladopomaranczowe wpadajace wrecz w kremowy. i teraz pytanie 1 czy to warunki chemiczne wody maja tytaj wplyw 2 czy to moze krzyzowka ze zmienniakiem plamistym 3 czy mozliwe jest zeby rybki mialy dwoch "tatusiow", tzn czy z jednego miotu mogly wyjsc dzieci zarowno samca mieczyka jak i samca zmienniaka. pytania moze glupie, ale naprawde nie wiem Link to comment Share on other sites More sharing options...
żwirek Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Hehe raczej nie sądze, żeby było możliwe podwójne zapłodnienie:-) Ja mam wśród dorosłych mieczyków zarówno takie ciemnopomarańczowe, jak i takie bladokremowe....po prostu taki odcień, żadna anomalia:-) A co do młodych to jestem na etapie wściekania się na to, że żóltko jajka nawet podawane wykałaczką brudzi wodę jak cholera:D Zastanawiam się, czy wystawić je potem na allegro, czy zanieść do sklepu:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
loosak Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 acha, w takim razie nie mam sie o co martwic, bo juz sie balam ze tu chodzi o wode, ale mi ulzylo na allegro nie beda sie meczyc a zawsze jak z aukcji ci jeszcze cos zostanie mozesz do sklepu wsadzic Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts