Słabsze żarówki - nasłoneczniony pokój.

[Maqll]

Dla roślinek zalecane jest oświetlenie o mocy 0,5 wata/l wody. A gdy ma się duże okna i przez to jasny pokój to można dać mniejsze? Lepsze jest światło naturalne czy sztuczne?

[Basteq]

Przy słonecznym jedynie ci glony urosną.

[Maqll]

A roślinki nie rosną przy dziennym tylko przy sztucznym? Dodam, że bespośrednio słonie nie pada na akwarium (może przez godzinkę). Mam okna z południa i z zachodu więc pokój mam jasny.

[rainbow]

Oczywiście że lepiej rośliny rosną przy świetle dziennym. Co do glonów to jak się umie opanować to plagi nie będzie. Z własnego doświadczenia wiem że nawet jak postawisz bardzo blisko okna baniak to rośliny będą "bujać". Tylko teraz jak są "ciemne" zimowe dni to nie wiem czy opłaca się stawiać na światło dzienne które jest za słabe ale w lato jak najbardziej.

[Pappa2]

Nie musisz mieć aż 0.5W żeby rośliny rosły. Najważniejsze to ilość światła docierająca do roślin. Nastepnym ważnym czynnikiem jest barwa światła.

Przeliczając waty na litry to według mnie głupota. Akwaria o tej samej pojemności mogą mieć inną wysokość. Tym samym zapotrzebowanie na światło bedzie inne.

Zresztą są rośliny które nie wymagają dużego światła.

[Maqll]

W zimie mam dwie włączone ale w lecie myslę że wystarczy jedna. Co do tego przelicznika 0,5 w/l to jest przelicznik przy najbardziej standardowych wymiarach akwariów myślę czyli takich prostokątnych. Jak się ma dno 0,5m/0,5m i metr wysokie to wiadomo że będzie wtedy za mało. Co do glonów to nie mam problemów. A jak się pojawią to czytałem że kosiarki załatwią sprawę i krewetki. A czy nie podgyzają one roślinek też?