rozmnazanie skalarow

[damiangolota]

Witam, moje skalary kiedy złożą ikrę na liściu, zaraz go odcinam i przenoszę do 16l baniaka.Po kilku dniach zaczynają pływać małe i czują się świetnie, ale po 4dniach jak swobodnie pływają, czar pryska i zdychają. Co robię nie tak, wodę podmieniam codziennie, jest natleniana i filtrowana.

 

 

 

mod.- Pisownia!!

[Sagra]

co robie nie tak

wode podmieniam codziennie

I tu jest odpowiedz .

[damiangolota]

Wodę podmieniam codziennie, ale z głównego akwarium, żeby usunąć niezjedzony pokarm.

 

 

 

 

mod.- Ostrzeżenie za pisownię!

[weterynarz*zootech]

Poza tym skalary to pielęgnice, opiekują się młodymi.

 

Jakie ryby masz jeszcze w ogólnym?

[Sławek121]

Poza tym skalary to pielęgnice, opiekują się młodymi.

 

Niczego to nie zmienia.

Często stosowaną praktyką w rozmnażaniu skalarów jest izolacja ikry,a to z tego względu,że mimo złożenia jej przez tarlaki rzadko kiedy w akwarium ogólnym są odpowiednie parametry do jej utrzymania(ikra pleśnieje) i wylęgu młodych.

[ANIMALS24]

Ikra skalarów szybko dojrzewa,jak się pojawiają ogonki należy przenieść jej część do mniejszego zbiornika,z tą samą wodą co u rodziców, mocno natleniać i oczywiście filtr z grzałką zachować te same parametry wody, Karmić należy wtedy gdy samodzielnie zaczynają pływać ok.6 dni, pokarm wysokobiałkowy,ja dawałam larwy artemi, a co do podmiany to można robić codziennie ale w małej ilości, oczywiście woda odstana i raczej żeby była miękka.

[Sławek121]

Ikra skalarów szybko dojrzewa,jak się pojawiają ogonki należy przenieść jej część do mniejszego zbiornika,z tą samą wodą co u rodziców

Po pierwsze:

Dlaczego tylko część?

Po drugie:

O ile w akwarium rodziców(rozumiem,że ogólnym) w ogóle dojdzie do wylęgu.

Jak już pisałem parametry,poza tym inne ryby,które tylko czekają na ikrę.

[ANIMALS24]

Część dlatego, żeby rodzice nie byli pozbawieni macierzyństwa, przez zabieranie całkowite ikry następne pokolenia mogą ją zżerać a nie opiekować się nią, dlaczego ma nie dojść do wylęgu jak już się zabiera prawie dojrzałą ikrę z ogonkami, jeśli do tej pory się nic nie stało to raczej się już nie powinno stać, przynajmniej u mnie tak było.

[Sławek121]

dlaczego ma nie dojść do wylęgu jak już się zabiera prawie dojrzałą ikrę z ogonkami, jeśli do tej pory się nic nie stało to raczej się już nie powinno stać, przynajmniej u mnie tak było.

Pomijając smakoszy.Miałem ikrę w osobnym akwarium.

Były już ogonki i tez byłem pewny młodych,niestety część ikry była spleśniała i pleśń zaatakowała z taka siłą,że pokryła nawet te już na wpół wyklute larwy w ciągu niecałego dnia.Zero wylęgu.

[ANIMALS24]

No to coś się z wodą było nie tak, moje pierwsze wylęgi były jeszcze kiedyś, na szklanym filtrze podłączonym do pompki i grzałce bez termostatu, innym mnożyły się gupiki a mi skalary, nie miałam problemów, nieraz z ikrą był problem jak skalary podchodziły do tarła w ogólnym, a zbrojniki zjadały tę ikrę.

[ajal1]

Co do opieki, to pielęgnicowate owszem, opiekują się młodymi i ikrą, ale w warunkach hodowlanych często jest to zachwiane. Ryba próbuje chronić ikrę, ale ponieważ dookoła jest mnóstwo innych ryb, które chcą je zjeść, to sama (z powodu stresu) ją zjada, żeby jej nie stracić. Aby rozbudzić instynkt macierzyński u pielęgnicowatych, niektórzy stosują taką technikę, że ikrę zostawiają w akwarium głównym, dzięki czemu rodzice nauczą się nią opiekować (radzić sobie ze stresem), ale dopiero po kilku/kilkunastu tarłach.

[patryk16]

U mnie w ciągu miesiąca tarlaki złożyły ikrę po raz trzeci :zamieszany: a tak szczerze mówiąc to dopiero od miesiąca je posiadam.Chciałbym wychować młode bo to naprawdę fajna sprawa, a niestety pierwszą ikrę zjedli rodzice, a druga spleśniała w kotniku po tym jak ją odessałem wężykiem z głównego akwa. Czytałem, że warto stosować preparaty przeciwko pleśnieniu ikry, ale czy to coś da? Dzisiaj moje skalary po raz kolejny złożyły jajeczka no i teraz nie wiem czy ingerować w ich wychowanie czy może jednak zostawić i obserwować co tym razem się wydarzy? Dzięki z góry za odp.

 

Edit:

 

Po niecałych dwóch dniach ikra dostała ogonków i nadal jest w głównym akwa, pleśnienie było znikome, może kilka kuleczek. Ciekawe czy coś z tego będzie w głównym?

 

Michał84:Edytuj posty!

[jungu]

Po niecałych dwóch dniach ikra dostała ogonków i nadal jest w głównym akwa, pleśnienie było znikome, może kilka kuleczek. Ciekawe czy coś z tego będzie w głównym?

W książce wyczytałem, że jak podniesie się temperaturę do 27-28 stopni to skalary wykluwają się po 24 godzinach.

Może dzięki temu można zapobiec pleśnieniu ikry.

Wczoraj miałem pierwsze złożenie ikry przez skalary, niestety na tle strukturalnym z tyłu więc nie było możliwości jej odstawienia. Dzisiaj rano zostało już kilka sztuk - podejrzewam, że jak wrócę z pracy to nic już nie będzie.

Zauważyłem jednak, że kilka malutkich rybek wykluło się w kilka godzin po złożeniu ikry - niestety te również pochłonęły rodzice. To ich pierwsze tarło więc za bardzo w to nie ingerowałem, następny razem założę w odległości 5mm od ikry moskitierę na owady (z nici nylonowej), dzięki temu nie zjedzą rodzice jaj, a płetwami będą mogły robić ruch wody przy nich.

[patryk16]

Narybek ma już prawie tydzień i jak na razie nie źle się trzyma pleśnienie w kotniku było znikome, temp. utrzymuje się w granicach 26 stopni, podmieniam codziennie wodę po 2-3 l. Narybek karmię Microwitem z Tropicala;)

[aditattoo]

Możesz też karmić gotowanym żółtkiem lepiej je jedzą niż microvit, tylko nie przesadzaj z ilością bo ci wodę zamuli

[GeGo]

Ja właśnie miałem pierwszą ikrę skalarów.

Zaraz po złożeniu ikry przez rodziców wziąłem ikrę do 15l akwarium.

Tam co 2-3 godziny usuwałem pinsetą białe jajka (spleśniałe).

Po 2 dniach miały ogonki

3 dzień - opadły na dno

4-6 dzień- spokojnie siedziały na dnie i jadły to co miały w swoich woreczkach zółciowych,

7 dzień - zaczęły pływać

8-9 dzień - karmię je żółtkiem (dziś dałem trochę oczlików)

 

Żółtko - ugotowałem jajko, wyciągnąłem żółtko, pociąłem je na drobno, wysuszyłem.

Wysuszone żółtko jeszcze bardziej skruszyłem i rozpuściłem w wodzie ( taki żółtkowy napój)

trochę żółtkowego dzieła wstrzykuję strzykawką w okolice gdzie jest narybek co 2 - 4 godziny i czyszczę dno.

 

 

 

mod.- Ostrzeżenie za pisownię!

[patryk16]

No to nie źle;) ja nie ma tyle czasu, żeby być takim skrupulatnym. Jak na razie to z mojego stadka zostało jakieś 20 szt. które widać, że przyswajają pokarm bo mają kolorowe brzuszki. W głównym akwa mam już 3 dniową ikrę, tzn jajeczka z ogonkami, ale nie wiem czy będę odławiał. Z tego co zaobserwowałem to rodzice bardzo się nimi opiekują, bo poczatkowo ikra była na filtrze, a po 2 dniach przeniosły na liść. Na noc celowo gasze światło i ku mojemu zdziwieniu ikra cały czas jest w akwa i ma się wyśmienicie;) także zobaczymy co z tego będzie w głównym

[ankabro]

Witam,

po kilku próbach, uczeniu się na błędach - uchowało się kilka maluszków z ostatniego wylęgu. Są w osobnym akwarium (15l) z filtrem, napowietrzaniem i grzałką (filtr niestety chyba robi więcej bałaganu niż z niego pożytku i chyba zmienię system na podmianę wody)

Maluszki mają teraz 8dzień (jak są samodzielne)

Para skalarów w międzyczasie złożyła kolejną porcję ikry.

 

Moje pytanie:

czy można tą nową ikrę przełożyć do maluchów do kotnika? Czy nicienie mikro którymi teraz karmię maluszki nie zrobią krzywdy ikrze lub larwom?

Z góry dziękuję za Wasze opinie.

ANKA

[aditattoo]

Skalary złożyły ikrę w ogólnym hehe , olałem to z myślą że i tak je zjedzą jak zwykle, ku mojemu zdziwieniu zjedli pleśniejącą część z filtra a reszta została na liściu kryptokoryny. Zbrojniki na szczęście zajęły się korzeniem, a ikra dostała ogonki , nadal są w ogólnym. Trzęsie się a rodzice nie dopuszczają żadnych ryb w pobliże maluchów . Ikra ma już 3 dni. nie wyławiam jej , zobaczę co będzie dalej.

[Auzoniusz]

Poza tym skalary to pielęgnice, opiekują się młodymi.

Tutaj się nie zgadzam, skalary sprowadzone do Europy chet chet temu poprzez hodowlę nastawioną na ilość straciły instynkt naturalny do macierzyństwa i opieki nad ikrą. Oczywiście żeby ubiec komentarze: a u mnie się opiekują.Proszę czytać dalej

 

Co do opieki, to pielęgnicowate owszem, opiekują się młodymi i ikrą, ale w warunkach hodowlanych często jest to zachwiane. Ryba próbuje chronić ikrę, ale ponieważ dookoła jest mnóstwo innych ryb, które chcą je zjeść, to sama (z powodu stresu) ją zjada, żeby jej nie stracić. Aby rozbudzić instynkt macierzyński u pielęgnicowatych, niektórzy stosują taką technikę, że ikrę zostawiają w akwarium głównym, dzięki czemu rodzice nauczą się nią opiekować (radzić sobie ze stresem), ale dopiero po kilku/kilkunastu tarłach.

Tutaj się w pełni zgodzę.Skalary można nauczyć poprawnego cyklu rozmnażania i opieki nad młodymi najprościej dać rybom osobne akwarium bez żadnych innych ryb wtedy po paru inicjacjach składania ikry, nauczą się tego w odpowiednim stopniu. Wszystko zależy też od cech osobniczych samca i samicy i poziomu ich dobrania.

 

Możesz też karmić gotowanym żółtkiem lepiej je jedzą niż microvit, tylko nie przesadzaj z ilością bo ci wodę zamuli

Z żółtkami jaj byłbym ostrożny, przy nie oczyszczeniu dna z tego pokarmu może wytworzyć się trujący siarkowodór (charakterystyczny fetor jaja), fakt są one ogólno-dostępne ale czego nie robimy dla dobra rybek i własnej satysfakcji:

 

- po 5-6 dni, wrotki i larwy oczlików (tzw.pył) zakraplane na powierzchni pierwotniaki. Oba te pokarmy trudno jest zdobyć na własną rękę chociaż wrotki pojawiają się okazjonalnie w handlu w woreczkach zgrzewanych (giełdy,zoologii osiedlowe)

- od trzeciego dnia larwy solowca na przemian z nicieniami "mikro" przez dwa do trzech tygodni.

 

Co by tu dalej się rozpisywać internet pełen jest rad na temat rozmnażania i wychowu narybku skalarów. Jednak pamiętajmy że młodych rybek nie można traktować monodietą i niestarannością w czyszczeniu akwa. Wiadomo że to odbija się potem na życiu dorosłym ryby (deformacje itd)

[macik]

Ja kierowałem się tym poradnikiem http://www.mojaamazonia.info/Artykuly/S ... alarow.htm

Może komuś pomoże.