Przeprowadzka i akwarium

[tictac]

W niedługim czasie będę się przeprowadzał i zastanawiam się, jak przetransportować akwarium, żeby jak najmniej ucierpiało. Akwarium nie jest duże, 40l i trzymam w nim gupiki, glonojada syjamskiego, 2 karliki szponiaste i dwa ślimaki. Myślałem o tym, żeby 70% wody przelać do 5litrowych butelek, roślinki do worków, ryby też, a resztę "na sucho". Bardzo bym nie chciał restartować akwarium, a nie mam komu oddać ryb na przechowanie. Myślicie, że przetransportowanie wody i wszystkiego innego osobno będzie dobrym rozwiązaniem?

Jest jeszcze kwestia żwirku. Żwirek mam dość gruby i na dnie osadziło się już sporo mułu. Nie mam żadnej pompki, którą mógłbym wyczyścić dno, więc tak stoi cały czas, choć nie psuje to jakości wody. Czy gdy wyleję wodę z akwarium, będę mógł ten żwirek po prostu przepłukać pod bieżącą wodą? Nie zepsuję tym parametrów wody i nie spieprzę całego akwarium?

No i ostatni problem. Mam małe gupiki - jedne urodziły się parę dni temu, a za kilka dni druga samiczka się okoci, więc pewnie też parę rybek odłowię. Czy małe ryby wytrzymają przenosiny? Dodam, że przeprowadzam się za jakieś 3-4tygodnie, więc nie będą już takimi noworodkami

[artur123711]

Nawet nie próbuj do butelki dawać tych ryb przy wrzucaniu_ich do butelek możesz je uszkodzić nie_wiedząc samemu tego. Nie_dawaj do butelki już będzie lepiej do słoika dużego albo jak masz PARE SLOIKOW TO DO SLKOIKOW I ZAKREC DOBZE ONE NIE ZDECHNA

Co to za wrzask?

 

Zadbaj o pisownię

[keraj27]

nawet nie probuj do butelki dawac tych ryb przy wrzucaaniuich do butelek mozesze je uszkodzic niewiedzac samemu tego. niedawaj do butelki juz bedzie lepiej do sloika duzego albo jak masz parę SLOIKOW TO DO SLKOIKOW I ZAKREC DOBZE ONE NIE ZDECHNA

 

Czytaj dobrze posta ... chodziło mu o transportowanie WODY w butelkach a rybki jak sam napisał w woreczkach...

 

Jak byś np odstawił sobie wodę tam już w nowym miejscu do wiadra czy czegoś takiego aby odstało 2-3 dni to w takiej wodzie opłukanie kamieni czy tam podłoża nie stanowiło by problemu i myślę że nic by się nie stało dla reszty akwarium. Albo jak i tak musisz je ruszyć to może pomyśl nad innym podłożem.

Młode gupiki powinny dać radę. Tylko zależy jak daleko i długo będziesz je wieść? Jak 3-4 h to bez problemu wytrzymają. Najwyżej co jakiś czas otwieraj im woreczek-słoik aby dostały trochę nowego powietrza.

[emiloos]

Przy wymianie czy po płukaniu podłoża warto zostawić cieniutką warstwę syfku na dnie ze starego akwarium. Pomoże to w dojrzewaniu nowego dna. Jak już masz ruszać to dno to zastanów się nad drobniejszym żwirkiem. O starym syfku pod nowym żwirem nie zapomnij bo to na prawdę pomaga.

 

Jeśli chodzi o przenosiny filtra bo o nim nic nie wspomniałeś to aby chronić żyjące na wkładach bakterie warto przewieźć go w małym wiaderku wypełnionym wodą akwariową albo w woreczku. Możesz dorzucić do woreczka tabletkę tlenową jeśli transport będzie trwał więcej niż kilka godzin (tabletki tlenowe można kupić w zoologiku). Po dotarciu na miejsce warto filtr uruchomić w tym wiaderku, żeby nie zdechły bakterie na wkładach.