Skocz do zawartości

Proszę!!!


ahtung1995
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1.Jesli akwarium posiada pokrywe to rybie nic nie grozi.

2.Jedna ryba nie wymaga ogromnej opieki i tez sama nie zdola zjesc calego pokarmu w tydzien wiec nikt nie bedzie tracic duzo kasy:) :P

3.Akwarium jest ładną ozdobą w pokoju :) A na biurku bedzie idealnie ;D

4.Jak juz powiedziano to uczy odpowiedzialnosci :P

 

To by bylo na tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh :P nie wiem co dodac :P moi rodzice nie mieli nic przeciwko :P A tata mi zakupil akwa chociaz to ja chcialem je kupic :P

Jedyna opcja to chyba ciagle o tym gadac, cos w rodzaju: "ale fajnie bylo by miec akwa lub a kumpela to sobie kupila nowe rybki sa super ;P " Ja jak cos bardzo chce to tak robie ;] byle ich zameczyc to zeby byla juz cicho to jej pozwolą ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posługuję się tą metodą, którą opisał Karol w poprzednim poście. Jak chciałem zmienić moje 20 litrowe akwarium na większe to nie musiałem długo czekać bo:

 

1. Rodzice widzieli moje zaangażowanie

2. Powtarzałem im w kółko o nowym akwarium, że większe jest ładniejsze, że sobie sam będę z nim robił itp itd.

3. Zacząłem się robić nudny. xD Bo ciągle tylko o akwarium mówiłem.

 

Teraz mam inną nowszą metodę. Która zdaje egzamin w 100%. Chcę zmienić moje 54 litrowe akwarium na 200 litrowe lub większe.

 

No więc pierwsze to było wogóle nie do pomyślenia. Zapytałem się czy możemy kupić 200 litrowe akwarium to usłyszałem odpowiedź że chyba oszalałem.

 

Ale nie poddaję się tak łatwo. Kiedyś byłem w Suchej Beskidzkiej to widziałem takie ładne 200 litrowe akwarium, w sam raz dla mnie. Kosztuje równe 500 zł z pokrywą. Bez pokrywy 270.

 

Opowiedziałem o tym w domu to już coś rodzice zmiękli. Jak chcę nowe akwarium to muszę sobie na niego uzbierać. W takim wypadku najlepiej jest czekać do urodzin gdzie następuje (przynajmniej w moim wypadku) duży napływ gotówki. Może uzbieram to okrągłe 500. :D

 

I wg mnie to chyba najlepszy sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg. mnie to mysle ze skoro koleżanka ma sie przeprowadzac to na razie warto kupic 10-20l bo:

-łatwejsze w przenoeniu bedzie

-tańsze tak na dobry początek

-łatwiej rodziców przekonać im mniejsze akwarium

A mój sposób męczyc rodziców przez długi czas tą gadką (robiłem to przez całe wakacje aż w końcu skapitutowali ale musiałem sam wszystko kupić prawie 700 zeta ze wszystkim (oprócz rybek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym kupił sam najmniejsze akwa może 10L i kupił bym tego bojownika. podejrzewam że rodzice sami często będą go sobie podziwiac i wtedy będzie dużo łatwiej o większe akwarium. A na takie małe akwa to napewno uzbiera bo są niedrogie. w przyszłości może byc wykorzystane jako kotnik np :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja suszę głowę tacie, bo on szybciej się zgodzi xD Już jak z nim pogadałam to dwie - trzy godzinki i zaczął mówić że "Może w przyszłym roku, jak będzie dopłata (mieszkam na wsi)" czyli przed czerwcem! 80 l chyba. I wyraził "chęć" rozejrzenia się za oświetleniem do akwa xD Jak zobaczyli mój zapał i że ciągle siedzę na tej stronie, przeglądam foty rybek itp. to już mama mówiła że zobaczymy. A ja się tego uczepiłam jak głupia, i chodziłam i paplałam o dużym akwa i rybach.

 

Ale najlepiej zacząć od 10 - 20 l. Nie będzie dużego problemu z różnymi sprawami dotyczącymi akwa, a jak już się kupi większe to naewt małe będzie dobrym prezentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...