Emilus Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam ponownie. Po uporaniu się wszystkimi problemami które przedstawiłem na tym forum pojawił się następny. Mianowicie, od jakiegoś czasu rybki zaczeły mi zdychać. Nie mają żadnych objawów chorobowych, ale tak jakby traciły kolor i po pewnym czasie zdychały. Podniosłem temp do 29 stopni i nalałem preparatu tropical MFC. Dodam jeszcze że bocje mają tak jakby pokaleczone pyszczki. Czy ktoś może wie czym to może być spowodowane lub jaka to choroba? Odrazu piszę że akwarium ma 112l, filtr aquael fan2, grzałke aquael 100W, pompke aquael 150. Aktualna Obsada: 5x Skalar 2x Bocja Wspaniała 4x Gurami Dwuplamiste 2x Mieczyk Hellera 2x Sum rekini 4x Zbrojnik 2x Pielęgnica Papuzia (Podobno jakaś odmiana polska która rośnie do 15cm) PH-ok 7 Innych testów nie posiadam. Woda Podmnieniana co tydzień. Z góry dzięki za pomoc. Ps. Chore rybki nie chcą jeść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam ponownie. Po uporaniu się wszystkimi problemami które przedstawiłem na tym forum pojawił się następny. Mianowicie, od jakiegoś czasu rybki zaczeły mi zdychać. Nie mają żadnych objawów chorobowych, ale tak jakby traciły kolor i po pewnym czasie zdychały. Podniosłem temp do 29 stopni i nalałem preparatu tropical MFC. Dodam jeszcze że bocje mają tak jakby pokaleczone pyszczki. Czy ktoś może wie czym to może być spowodowane lub jaka to choroba? Odrazu piszę że akwarium ma 112l, filtr aquael fan2, grzałke aquael 100W, pompke aquael 150. Aktualna Obsada: 5x Skalar 2x Bocja Wspaniała 4x Gurami Dwuplamiste 2x Mieczyk Hellera 2x Sum rekini 4x Zbrojnik 2x Pielęgnica Papuzia (Podobno jakaś odmiana polska która rośnie do 15cm) PH-ok 7 Innych testów nie posiadam. Woda Podmnieniana co tydzień. Z góry dzięki za pomoc. bez fotki ciężko mi ocenić, ale być może to pleśniawka... MFC + podwyższona temperatura powinny na nią pomóc.. Jeśli nie to jest jeszcze jedna metoda leczenia pleśniawki Kąpiel w roztworze soli: W wiadrze: 10-15g soli kuchennej na 1Litr wody. Ryby kąpie się około 20 minut... kąpiel taką powinno sie po około 48 godzinach powtórzyć... Metoda 2 to kąpiel w środkach zawierających zieleń malachitową (czyli MFC np lub ichtiosan) ale to stosujesz powinno być OK.. Ja tez właśnie leczę ryby z Ospy rybiej (takze stosuje MFC) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 a na rany ryb po kuracjach ja zawsze stosuje "Eskalarin firma Tropical" zawiera on aloes i koi rybkom rany i pomaga zagoić je, a dodatkowo zawiera jakiś antystresowy dodatek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vivex Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 jak to choroba niewiem ale bocję mogą sie kaleczyć od żwirku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emilus Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Pleśniawka to raczej nie jest, ponieważ rybki nie mają charakterystycznych "cienkich, nitkowatych, brunatnobiałych lub szarawych strzępków" Więc stawiam na coś innego. Z początku myślałem że to ospa ale żadna ryba po dokładnych oględzinach nie miała plamek. Może to jakiś pasożyt? Żwirek ma łagodne krawędzie i jest troche większy od piasku. Ma tak na oko 1-2mm. Spód jest wyłożony grubszym żwirkiem tak ok 4-6mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Pleśniawka to raczej nie jest, ponieważ rybki nie mają charakterystycznych "cienkich, nitkowatych, brunatnobiałych lub szarawych strzępków" Więc stawiam na coś innego. Z początku myślałem że to ospa ale żadna ryba po dokładnych oględzinach nie miała plamek. Może to jakiś pasożyt? Żwirek ma łagodne krawędzie i jest troche większy od piasku. Ma tak na oko 1-2mm. Spód jest wyłożony grubszym żwirkiem tak ok 4-6mm. Pleśniawka w początkowym stadium także objawiać sie może bladnięciem kolorów... Dlatego wpadła mi na myśl... EDIT: ale takze możliwe są jakies schorzenia układu pokarmowego... często takie choroby charakteryzują sie małymi z czasem powiększającymi sie wrzodami w okolicy głowy, wrzody z białą wyściółką... mod: błagam o edytowanie postów i zapoznanie się z regulaminem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emilus Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 ale takze możliwe są jakies schorzenia układu pokarmowego... często takie choroby charakteryzują sie małymi z czasem powiększającymi sie wrzodami w okolicy głowy, wrzody z białą wyściółką... Hmmm... Z tego co pamiętam jeden ze skalarów który padł, miał jedną białą plamkę w okolicy głowy. Może to był ten wrzód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 ale takze możliwe są jakies schorzenia układu pokarmowego... często takie choroby charakteryzują sie małymi z czasem powiększającymi sie wrzodami w okolicy głowy, wrzody z białą wyściółką... Hmmm... Z tego co pamiętam jeden ze skalarów który padł, miał jedną białą plamkę w okolicy głowy. Może to był ten wrzód. wiec w jednym z podręczników ichtiopatologicznych znalazłem rozwiązanie... Schorzenia układu pokarmowego: Objawy: -wychudzenia -ciemne lub bardzo blade ubarwienie ciała -małe z czasem powiększające sie wrzody w okolicy głowy, często z białą wyściółką -białawe, nitkowate, śluzowate odchody Leczenie środkami zawierającymi furazolidon -Leczenie można przeprowadzić w zbiorniku stosując występujący pod nazwą AQUAFURAN Stosować ściśle wg załączonej instrukcji zastosowania ze względu na wiele rodzajów stężeń i domieszek substancji pochodnych.... więcej nie potrafie pomóc - nigdy tego nie stosowałem... Ale być może to jest to... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emilus Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Mam jeszcze jedno pytanko. Zastosowałem preparat sera backtopur (nie direct) i rybki powoli wracają do siebie. I tera pytanie: Ile musi trwać kuracja tym lekiem? Wystarczą trzy dni tak jak jest napisane w ulotce? Czy będe musiał podać potem nitrivec? I dzięki za pomoc z rybkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Mama jeszcze jedno pytanko. Zastosowałem preparat sera backtopur (nie direct) i rybki powoli wracają do siebie. I tera pytanie: Ile musi trwać kuracja tym lekiem? Wystarczą trzy dni tak jak jest napisane w ulotce? Czy będe musiał podać potem nitrivec? I dzięki za pomoc z rybkami zastosuj się do ulotki... A jesli chodzi o nitrivec hmmm bactopur jest takze środkiem odkażającym więc bakterie zabija... Polecam po kuracji podmienic wode przefiltrować przez węgiel a co z bakteiami hmm jak zasilisz to super a jak nie to beda sie kilka tyg odbudowywały Powiem Ci ze mam ten sam problem bo własnie zmagam sie w zbiorniku z "ichtio" ospą rybią... Stosuje MFC i zieleń malachitową.... Tez pewnie bakterie tego nie wytrzymają i zastanawiam sie jak najtaniej je odbudować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi