Skocz do zawartości

Ikra skalarów


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie dzisiaj po przyjściu ze szkoły zauważyłem ikrę skalarów za liściu Żabienicy. I teraz mam kilka pytań co robić dalej. Czy mam zostawić ikrę na tym liściu? Czy przełożyć ikrę do osobnego pojemnika( mały ok. 40l)? Czy karmić ryby( chodzi o to czy te skalary co złożyłe tą ikrę jej ni zostawią na rzecz jedzenia)? Po ilu dniach będą małe skalary, i czy na etapie wylęgania się młodych wyławiać je tzn małe skalary?Czy podczas nocy zgasić światło w akwarium, i czy wyłączyć pompkę?

Info o akwarium:

- 200l

-Obsada: 6 kirsyek, 20 gupik, 6 skalar(w tym 2 które składają ikrę), 1+1 Zbrojnik Niebieski

 

Proszę o szybką odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełóż roślinę z ikrą i rodzicami do 40l (dodaj coś żeby roślina nie pływała ) , temp. 28C światło 24/h i rodziców spróbuj karmić. Młode możesz karmić artemią mrożona/żywa , żółtko jajka na twardo . Filtr zabezpiecz gąbkom tak jak do krewetek . (jeśli to pierwsze tarło to nie masz co liczyć na przychów )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli przeniosę tą ikrę z rodzicami do tego akwarium, i jeśli nic z tego nie wyjdzie, czy będzie to miało jakiś wpływ na rodziców(tzn. zdrowie, zachowanie a także zmiany warunków w akwarium)?

Rodzicom nic nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden problem ze sprzętem w tym 40l akwarium. Grzałkę mam, filtr i napowietrzacz też jednak oswietlenie nie działa. Czy rodzicom lub ikrze nic nie będzie? A jeśli tak to spróbuje włóżyć szybę aby odizolować skalary z ikrą od reszty obsady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ;) po długiej przerwie wracam na forum.

jeżeli chodzi o rozmnarzanie skalarów to troszkę tematu poznałem ;)

przerabiałem z ikrą wiele tematów i czytałem i słuchałem wielu "fachowców" i powiem że doszedłem do swoich refleksji i rezultatem jest 150 małych 2 tygodniowych skalarków :)

5 podejść i w końcu!!!!

opisze krok po kroku ale zaznaczam iż cała metoda nie ma służyć jako wzór a służy tylko informacji jak mojej skromnej osobie udało się wychodować maleństwa ;))

 

1. po złożeniu ikry przez skalarki odczekałem 5 godzin była ona złożona na liściu. w między czasie gdy skalarki składały ikrę

przygotowałem akwarium 10L tzn:

- przelałem wodę z głównego zbiornika do małego

-włożyłem filtr z GĄBKĄ i napowietrzacz

- zamontowałem grzałkę i ustawiłem na temp: 31stopni

- dodałem środek do wody "akryflawina" ok 15 kropli na 10L

- akwarium musi byc puste tzn żadnej roślinności czy podłoża.

 

po 5 godzinach odciołem liść włożyłem kufel (heeh wiem wiem dziwnie to brzmi) do wody i do niego włożyłem liść z ikrą tak aby nie miała kontaktu z powietrzem. Przełożyłem ikre z liściem do kotnika tak aby znów ikra nie miała kontaktu z powietrzem.

 

Nie radzę stosować przez pierwsze dni oświetlenia gdyż szkodzi ono ikrze i powoduje plesnienie. Przez pierwsze dni troszkę ikry zpleśniało ok 20% reszta zaczeła machać ogonkami ;)

cały czas napowietrzanie i filtr pracował ;)

Po 2-3 dniach małe oderwały się od liścia i opadły na dno w tedy zaczołem świecić swiatło jak w dużym akwa czyli ok 8h i przygotowałem pierwszą porcje solowca ;)

oczywiście zaplesniałą ikre odławiałem.

gdy już wszystkie larwy opadły wyjołem liść. Po 2 dniach małe zaczeły rozpływać się.

próbowałem od razu podawać im artemie ale nie miały jeszcze ochoty jeść, dopiero na nastepny dzień zaczeły polować na jedzenie pływając po całym akwa ;)) ( cóż za widok)

podałem im artemie i proszę jedzą wcinaja pałaszują hehe

codziennie 3 razy daje im artemię. dziś zaczołem podawać mikro suchy pokarm który wcześniej mocze aby opadał na dno ;) mieszam go z artemią i podaje, cóż nie wszystkie jedzą mikro ale wiem że zaczną wszystkie jeść skoro częśc zajad się nimi. Trzeba też zwracać uwagę na ich brzuszki żeby się nie przejdły, tzn gdzy mają pomarańczową plamke tzn że są najedzone.

Temp wody stopniowo obniżam aby utrzymać 27 stopni bo w tedy tlen dobrze się rozchodzi w wodzie.

 

No to tyle uf napisałem się ale mam nadzieję że coś z tego wyciagniesz i że uda ci się dokonać tego.

pamiętaj iż najgorszy okres to od wylęgu z ikry do rozpłynięcia się po akwarium potem już tylko patrzysz jak rosną ;))

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...