Długonosy mordercami?

[Simulacra]

Witam!

Od dwóch tygodni mam problem ze znikającymi rybami. Do dwóch długonosków ciernistych, które były bardzo markotne i nieśmiałe dokupiłam jeszcze 5 sztuk i się stadko rozruszało. Nie zauważyłam żadnych agresywnych zachowań tego gatunku w stosunku do innych ryb. Niestety, jakiś czas po dokupieniu tych węgorków zniknęła średniej wielkości brzanka rekinia. Przeszukałam całe akwarium, przetrzepałam wszystkie kryjówki, przeczesałam żwir i nic! Nigdzie jej nie było. Wiem też, że nie wyskoczyła, bo sprawdziłam cały pokój, w szczególności obszar obok akwarium. Wczoraj przy wymienianiu wody zauważyłam brak mułojada. Podobna sytuacja- nie znalazłam ciała na dywanie. Przecież to jest ostatnia ryba, którą z racji jej zwinności i szybkości dałoby się złapać. Nie wiem co się dzieje. Czy to możliwe, że pod osłoną nocy długonoski buszują po akwarium i mordują resztę moich płetwiastych podopiecznych?

[AsFeron]

A jakie masz akwarium?

[Martino74]

Jaką masz obsadę?

[Simulacra]

200 l

7 długonosków ciernistych

2 glonojady

1 bocja wspaniała

2 gurami marmurkowe

2 małe sumy rekinie

6 gupików

2 welonki teleskopowe

4 molinezje ostrouste

 

Nikt się nie gryzie, nikt się nie goni, bo stale obserwuje akwarium, dlatego podejrzewam długonosy, bo giną mi ryby odkąd powiększyłam stadko, ale żadnego nie przyłapałam na gorącym uczynku.

[AsFeron]

Ogólnie te rybki dorastają do 30cm także nie powinnaś mieć tylu osobników w tym akwarium, jesli w ogóle jakiegoś.

Bocja to stadna ryba i powinna być w większej grupie.

Welonki wolą chłodniejszą wodę, więc też ci raczej nie pasują.

 

Także najpierw zacznij od zmiany obsady.

[Shark]

Węgorki cierniste - 300 litrów. Co im dajesz do jedzenia?

 

Ps: Obsada do zmiany...