Uuups_xD Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Mam mały problem. Miałam w akwarium dwie molinezje zaglopletwe. Gdy podchodzilam do akwarium, obie jeszcze żyły, po 20 min obie lezały na dnie akwarium. Jak to mozliwe ze w jednakowym czasie padły dwie na raz? co mogło byc tego przyczyną? wszystkie inne pozostałe rybki normalnie plywalaja. Atreyu: Przenoszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laszek Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Napisz coś o akwarium, litraż warunki, obsada, parametry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JHiro Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Raczej nie popełniły zbiorowego samobójstwa...Oprócz tego co powyżej napisz kiedy je wpuściłaś do akwarium, ewentualnie co robiłaś przy zbiorniku zanim padły (karmienie, podmiana wody, dolane uzdatniecze, nawozy itp.), jaki filtr itd... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uuups_xD Opublikowano 18 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 molinezje były w akwarium od miesiąca. A przed ich zdechnieciem, jakies 1,5 dostaly ochotke... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JHiro Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 A ile masz ryb w akwaruim i ile tej ochotki im zaserwowałaś?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon23 Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 molinezje były w akwarium od miesiąca. A przed ich zdechnieciem, jakies 1,5 dostaly ochotke...Pewnie się mylę, ale podobno ochotka czasem przenosi choroby...Może to przyczyna? Może twoje molinezje nie były zbyt wytrzymałe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo130 Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 molinezje były w akwarium od miesiąca. A przed ich zdechnieciem, jakies 1,5 dostaly ochotke...Pewnie się mylę, ale podobno ochotka czasem przenosi choroby...Może to przyczyna? Może twoje molinezje nie były zbyt wytrzymałe...Nie mylisz się co do mrożonej ochotki. Prawdopodobnie to ona była przyczyną śnięcia ryb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uuups_xD Opublikowano 18 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Ochotka nie była mrożona a zywa, jednakże przyniosłam dzisiaj swieza ze sklepu, moze z nia było coś nie tak... ale to nie dziwne ze inne rybki zyja, tylko akurat parka tych padła w jednakowym czasie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo130 Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Mrożona czy żywa nie ma znaczenia - źle się wyraziłem. Faktem jest, że może przenosić choroby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1379 Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Mrożona czy żywa nie ma znaczenia - źle się wyraziłem. Faktem jest, że może przenosić choroby.Ma znaczenie, w żywa jest w niskiej temperaturze przez co szansa na chorobę w niej jest niewielka. Podaj wartość związków azotu w akwarium ponieważ mogły one się tymi zatruć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciasty77 Opublikowano 19 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Mrożona czy nie jeżeli była zbierana w środowisku zanieczyszczonym(staw,jezioro) to moze byc przyczyną śmierci ryb... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi