Co do 116 litrów...?

[mojeopti]

Witajcie, za jakiś miesiąc chciałbym zacząć zasiedlać swoje akwarium. Chciałbym doradzić się Was, co polecanie do mojego baniaka? Chciałbym jakieś małe stworzonka, które nie będą np wykopywać mi trawnika

 

Na początek chciałbym zakupić tylko zjadaczy glonów. Na pewno będą krewetki (może 10 sztuk), i do tego jakieś rybki. Nie wiem - czy kosiarki to dobry wybór? Ile sztuk będzie optymalną ilością?

 

Co do docelowej obsady, to biorę pod uwagę wstępnie:

 

kardynałki chińskie

bystrzyki błękitne

tetry niebieskie

neony zielone

danio różowe

 

Jakieś małe, stadne rybki - może ze 2-3 stada różnych + wspomniane wcześniej krewecie i rybki do glonów Co sądzicie? Co i w jakich ilościach polecacie?

 

Pozdrawiam

[Agassiza]

Danio lubią zimniejszą wode,

a do glonów stadne otoski min. 6

[Laik]

Ja to bym dorzucił Razbore Hengela albo Razbore klinową , jeszcze popytaj akwarystów bardziej doświadczonych, albo poszukaj jakie one muszą mieć warunki ale sądzę, że na takie stadko 116l będzie Ok (aczkolwiek mogę się mylić). Ogólnie piękna ryba, świetnie reprezentująca się w ławicach.

[mojeopti]

A co myślicie o obsadzie składającej się tylko z:

 

- 10 otosków

- 30 tetr niebieskich

- 10 krewetek (niekoniecznie)

 

Czyli glonozercy i jedno duże stadko jednego gatunku? Co do krewetek obawiam się, że w szybkim tempie mi się zaczną mnożyć i ciężko będzie nad tym zapanować. Czy krewetki są pod jakimś względem lepsze w oczyszczaniu od otosków? czy otoski same w zupełności wystarczą?