DeVille Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 Ostatnio podałem bocjom kawałek paluszka krabowego, od tego czasu praktycznie nie chcą jeść nic innego Dopiero gdy przez cały dzień ów paluszek się nie pojawia moje panny łaskawie jedzą pokarm "tradycyjny". Gdybyście chcieli spróbować to paluszek należy oczywiście podać rozmrożony, ja tnę cienki (ok 1 mm) pasek wzdłuż całego paluszka. Wcześniej dawałem rozdrobniony ale zauważyłem, że bocje lubią wziąść jakiś większy kawałek i zjeść go w ustronnym miejscu. Do resztek po posiłku łaskawie dopuszczane są mieczyki, którym paluszek jak widać również podszedł. Przed zakupem paluszków warto sprawdzić ich skład bo zwykle im tańsze tym gorsze, natomiast żadne tak naprawdę nie mają w składzie krabów. Paluszki krabowe są poprostu jedną z form w jakiej można kupić Surimi - czyli mielone mięso z białych ryb (najczęściej morszczuka, dorsza czy mintaja) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi