Sprzeczne prawdy o dyskowcach?

[SkuMuM]

Witam.

Jako, że sama postanowiłam zająć się hodowla tych pięknych ryb, postanowiłam trochę o nich najpierw poczytać.

Okazuję się, że są dwie prawdy wyznawane przez hodowców dyskowców:

 

1. Dyskowce to ryby ławicowe, powinno je się trzymać w ławicach 6 lub więcej osobników. Młode osobniki powinny być trzymane w grupach 8, w nie za dużych akwariach by nie stały się płochliwe.

 

2. Dyskowce, jak inne pielęgnice, to ryby terytorialne. Powinno trzymać się je w akwariach zaaranżowanych tak by każda ryba miała swoje własne terytorium, które nie będzie kolidowało z terytoriami innych dyskowców.

 

Jeśli więc dyskowce to ryby ławicowe, żyją w grupie, jedzą w grupie, śpią w grupie, nie mogą być więc terytorialne, by każda potrzebowała swojego terytorium?

Jak to jest, że dwa tak odmienne poglądy wyznawane są przez hodowców tych samych ryb? (Wszyscy zgadzają się tylko co do warunków hodowli i, że na każda dorosłą rybę powinno przypadać 50l wody)

 

Na marginesie dodam, że mam 4 śliczne dyskowce, młodziutkie, z tego roku i zachowują się jak jedna rodzina robią razem praktycznie wszystko

[szczupak]

Muszą mieć terytorium w czasie tarła Z nimi jest pewnie jak ze skalarami niby stadne, ale terytorialne.