attack89 Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 No i zaczęło się. Dzisiaj dopatrzyłem się brązowego nalotu na roślinkach oraz żwirku. Nie jest tego okropnie dużo, ale jedna malutka roślinka tuż przy żwirku jest dość ładnie oblepiona. Ogólnie ta maź schodzi dość łatwo, więc na 100% są to okrzemki. Z pomocą przyszło mi Nasze forum, ale temat jest tak rozległy, że nie doszukałem się konkretnej pomocy w celu ich usunięcia. Pisze się różnie, że to z braku światła lub z jego nadmiaru. Że to wina wysokiego NO3 albo, że w nowym akwarium to normalna rzecz. Schodziłem dzisiaj za otoskami gdyż myślałem, że one sobie poradzą. Niestety mamy 20 sklepów w mieście, ale żaden na dzień dzisiejszy otosków nie ma. Będą być może w środę lub po świętach. Co ja mam teraz z tym zrobić? Jest jakiś skuteczny sposób na ich likwidację? Akwarium funkcjonuje około 3 tygodni. Pierwsze rybki zostały wpuszczone we wtorek. Jest to zaledwie 15 neonów innesa + 2 krewetki filtrujące + jedna Helenka. Akwarium 64 litry. Oświetlenie 39W świecone przez równe 10 godzin. Parametry wczorajsze przedstawiają się tak; pH – 7,5 jutro mam w planie kupić szyszki i mieć nadzieje, że to trochę zbiję NH3 – 0 NO2 – 0 NO3 – 0 PO4 – 0 Fe 0,25 / 0, 5 to tak pomiędzy. Jest jakiś dobry sposób, aby się tego paskudztwa pozbyć? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominika1250 Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 A zrobiłeś 2 tyg. przerwy(odstanie się wody itp.)? 1 tydzień powinno stać ze żwirkiem i wyposarzeniem a 2 tydzień z roślinkami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
attack89 Posted December 17, 2010 Author Share Posted December 17, 2010 Akwarium dojrzewało ponad 2,5 tygodnia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts