Skocz do zawartości

POMOCY! Co to oznacza :/ ?


Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłam we czw. roślinki (3) w tym "trawa", czy jak to sie zwie i jeszcze jakie dwie, nie pamiętam nazw ;/. Dzisiaj jednej roślince zaczęły sie lekko podwijać listki. Co to oznacza? Jakas choroba? zdj nie moge dac, bo aparat mi wysiadl :cry:

 

Woda: 25-27 *C, pH 7-7,5, woda nie jest twarda,

 

Dosypywałam soli akwarystycznej, roslink luzno zasadzilam w zwirze i nie wiem wlasnie, czy dobrze zrobilam ;/ PROSZE O POMOC! :help::help::help::help::help::help::help:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydałaś pewnie nie małą kasę i nawet nie wiesz co kupiłaś - brawo... :shock: Przede wszystkim dowiedz się jakie rośliny kupiłaś... Każda ma inne wymagania. Najłatwiej chyba będzie wrócić do sklepu gdzie kupiłaś i sprawdzić nazwy. A potem --- :google::google::google:

Nie, właśnie ja wiedziałam, ale ta babka tak dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo nawijała, że wyleciało mi z głowy ;p w rezultacie pomieszalo mi się co z czym itd. to gadała o rybach, to o krewetkach, to znowu o roślinach, a tych proponowała mi nie mało i -pah!- wyleciało mi :zamieszany: ;p ok, strzelam: jedna nazwa była... hmm... jak ona leciała... "krypto korynta" ;p ja nie wiem, bo mi się pokiełbasiło ;p. jak komuś coś świta (ale wątpię) to niech napisze ;p. omg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kryptokoryna? Ja mam kryptokorynę karbowaną i przy nawożeniu mikro i makro rośnie świetnie. Podobno nie jest to roślinka wymagająca ale jak Ty byś się czuła jak byś była cały czas "na głodzie". Roślinki też muszą coś jeść by ładnie się rozwijać ;) Przecież zrobienie bimbrowni to kwestia 3-4 zł a powinna pomóc. Chociaż to zależy też jakie masz oświetlenie. Boże. Jak ja się musiałam z moją mamą mordować, żeby mi pozowliła założyć bimbrownię ( a to będzie śmierdziało, to ryby pozdychają itd.. ;p).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Jestem genialna!- zapamiętałam nazwę, hurra ;p ! :D Bibmrownię?... yy... wiesz ty co, może ja sobie odpuszczę... Kupiłam dzisiaj jakieś tabletki w zoologicznym na, hmm, poprawienie stanu roślinek ;p, podobno skuteczne. A tak nawiasem mówiąc, to dzisiaj przeglądałam zdj. na telefonie: zrobiłam jedno swojemu akwa 2 dni po wsadzeniu roślinek i doszłam do wniosku, że one tak wyglądały już jak je kupiłam ;p ale profilaktyka nigdy nie zaszkodzi ;) w końcu każda roślinka musi się przyzwyczaić do nowego środowiska, c'nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...