Znajdź zawartość

Cześć, mam problem z samcem pielęgniczki kakadu. Problem pojawił się po karmieniu mrożoną ochotką. Z całej obsady problem mam tylko z samcem kakadu. Jest to młody samiec i połykał w całości ochotki. Po karmieniu ma problem z odchodami. Robi duże, grube kupy ciemno brązowe, wyglądają jak pęcherzyk, które nie odpadają od razu. Przez moment miał też tak jakby hemoroida? czerwony kawałek, tak jakby jelita wystawał mu, po czym się samoistnie schował. Od karmienia minął dzień i nadal pływa z takimi gruby kupami. Inne ryby robią cieniutkie ciemne kupki, które odpadają, więc problem dotyczy tylko niego. Do tej pory karmiłam je oczlikiem, szpinakiem, dafnią, płatkami i problemów nie było. Wystąpił po jednorazowym karmieniu ochotką. Czy to jest niebezpieczne dla niego? czy mogę coś zrobić, aby się nie męczył z tymi kupami? pływa normalnie tak jaz zawsze tylko wiszą mu te kupy. Nie widzę zmian w wyglądzie, czy zmian w zachowaniu. Jeśli ktoś by pytał o parametry zbiornika: 128 litrów ph 6,8 NO2 0 mg/l Amoniak - poniżej 1 mg/l NO3 0 mg/l Fe 0,1 fosfor 0,0 5 mg/l Woda podmieniana regularnie, co tydzień. Filtr Eheim 300, napowietrzacz aquael oxypro 150. Akwarium stało puste (dojrzewało) ponad 4 tygodnie. Obsada pływa w nim tydzień czasu, a w niej mam: 1 samca kakadu (na razie pływa sam, bo tylko ten był dostępny w sklepie) 7 kirysków 1 drewniak dwubarwny 2 zbrojniki 3 świderki 2 ślimaki black helmet Pozdrawiam,