Adamu

Dodając do powyższych postów, z rakami jest różnie... raz trafisz na spokojne, raz na agresywne, ale generalnie potrafią w nocy polować na ryby. Miałem 3 podejścia do różnych zestawów ryb/raczków i za każdym razem było nie fajnie...

Każde źródło azotu, a konkretnie amoniaku się nada... w zależności od wielkości zbiornika można regularnie dawać amoniak (taki z drogerii) - to, w połączeniu z kontrolą poziomu amoniaku<gdy spadnie podajemy znowu>, uważam za najlepszy sposób, można dać nawet małe rybki (najczęściej gupiki i to do większych zbiorników) - ale to każdy robi na swoje ryzyko, bo należy dobrać ich ilość tak by produkowały amoniak ale nie zatruły się nim... Dojrzałe media/woda dużo nie dadzą jeżeli nie będzie pożywki w postaci amoniaku... a tak nawiasem, większość roślin preferuje amoniak nad azotanami więc jeżeli jest dużo roślin należy odpowiednio więcej pożywki podać.

Do mojego 54L dałem, jakiś czas temu, taką właśnie 'rurkę z taśmą'... do niczego. Może gdybym dał ze 3-5 takich lampek. Przy jednej było ciemniej niż przy 24w świetlówce i to bardzo. Rośliny marniały i po miesiącu dałem świetlówkę, a LEDy podświetlają mi teraz klawiaturę na biurku. Odpuść sobie taśmy LED, możesz w PowerLED wejść (3 barwy na belce) ale nie sprawdzałem takich w formie samodzielnego oświetlenia, jedynie jako oświetlacz.

Widziadłem dokładnie to samo tylko ray, gdy kolega zakładał sobie 30L. Na start dał "starter" (nazywany 'bakteriami w butelce") Seachem'a. Woda kranówka kh10 GH 20 ph7,6. Podmian nie robił przez 3 tygodnie gdy dojrzewało, ale po tym czasie rośliny nadawały się do wyrzucenia - całe oblepione tym syfem. Walczyliśmy z tym, ale najlepszym rozwiązaniem okazał się restart, wymiana Manado na piasek, zmiana roślin oraz woda z mojego zbiornika. Czyszczenie ręczne nic nie dało (nie chciało zejść), przedawkowywanie Carbo też. Woda utleniona punktowo - brak efektu. Takie mam z 'TYM' doświadczenia. Na twoim miejscu bym podawał dwutlenek węgla i nawozy w dawce 70%, zastąpił rośliny przykryte brązem a ozdoby oczyścił. Poniżej zdjęcia jak to wyglądało.

Nie ma zasysać powietrza. Bąbelki są zbędne. Rano, przed włączeniem światła nad zbiornikiem ale możesz kiedy chcesz byle regularnie.

Mamy połowę października... Kilka zmian zaistniało więc warto je opisać 1. Hygrophila wyjęta ze zbiornika. Robiła ładny gąszcz ale przysłaniała rośliny po bokach i przy niej Microsorium nie było za bardzo widoczne. Zastąpiłem ją Bakopą Karolińską i teraz widać, że Microsorium ładnie zaczął rosnąć i puszczać młode odnogi... z liści... ciekawa roślina... 2. Żabienice zaczęły rosnąć a Bolbitis z kłączy puścił młode i zdrowe liście (w końcu!). Stare pędy odciąłem i ładnie się zagęszcza. 3. Kryptokoryny dalej dość słabo rosną ale za to Sagitaria dała czadu i trzeba pilnować by nie rozrastała się za daleko:). 4. Nowe zdjęcie w galerii (jeszcze przed wycięciem Hygropjili). 5. Zastąpiłem roztwór aldehydu glutarowego butlą z CO2. 6kg butla stoi za zbiornikiem i karmi roślinki. Pierwotnie pomysł był by dać elektrozawór ale po 3 dniach wykręciłem go z układu i obecnie nie widzę sensu dla takiego urządzenia. By stały test pokazał prawidłowy poziom trzeba było dawać ciurkiem gaz... a gdy podaję 24h/d to prawie da się bąbelki policzyć... prawie bo i tak w liczniku lecą jak wściekłe... ok 10-15 na sec. Z wężyka wychodzi jakieś 2-3/sec no ale sam wężyk ma większy przekrój niż rurka licznika. W każdym razie, ustawione tak by na wskaźnik nie był żółty a w dzień ładnie zielony... ale walki z regulacją było prawie tydzień... zaworki precyzyjne... pff.. minimalny ruch pokrętła i zmiana podawania o 300%... testowałem ze sklepu Qpneumatic, Camozzi i Ger'cośtam'. Wszystkie 3 tak samo chodziły ale już ustawione:) Metoda podawania jest prosta. Podłączyłem swój stary Minikani 120. Kosze wypchałem gąbką o różnej granulacji a ostatnie dwa po połowie watą filtracyjną/gąbką. Chciałem podawać gaz zaraz po pompce ale robił się długi bąbel gazu zamiast małych bąbelków w przewodzie... więc dałem rurkę gazu do wlotu węża w akwarium. Obecnie układ jest cichy, pompa mieli bąbelki tak pięknie, że w wężu za nią nie widać nic poza wodą a sam filtr robi za mechanika... można by go odłączyć i dać powrót do akwa zaraz za pompą ale mechanik się zawsze przyda. Testowałem reaktor ale był głośniejszy, patent z małym filtrem/dzwonem też się nie sprawdził bo nie rozpuszczał tak szybko. Po kilku perypetiach, mokrych łapach i wiadrze K i CH... wszystko gra i cieszy oko. Parametry dalej książkowe (N 10, pH 6,8-7, kH 4, GH 17...) poza GH - skorupy ślimaków (tak myślę) zatwardzają wodę ale zbieram gdy wypatrzę... na wszelki wypadek wyjąłem kamienie a wątrobowce z nich przesadziłem na korzenie. 6. Glonów mniej, okrzemków nie ma:) Chyba wszystko na dzisiaj.

Pierwsza kwestia: JBL Kugeln. Druga kwestia: Sławek121 - kolega z tego forum. Napisz i/lub zakładkę 'giełda' sprawdź. ps. Są kulki na rynku z dopisem "z węglem" albo coś takiego... trzymaj się od nich z daleka.

Powoli i spokojnie bo wydasz dużo pieniędzy a może wcale nie trzeba:) Molinezji nie miałem ale pewnie wypowie się więcej osób to się dowiemy. Samo dodawanie obsady też jest na inny temat. Pierw jedna kwestia. Światło jest "możliwe" i da się z tym coś zdziałać. Myślę, że jak zaczniesz podawać Carbo, dasz kulki pod korzenie i/lub zaczniesz nawozić (ale powoli, 1/4 dawki na początek ze względu na światło) wszystko się ułoży. http://forum.superakwarium.pl/topic/5271-lista-ro%C5%9Blin-cieniolubnych/ Jak zakładałem swoje to korzystałem z tej listy bo światła mam "prawie" tyle co Ty. Można dobrać coś by zastąpić roślinki zbyt wymagające. Tak, chodzi o ten specyfik (aczkolwiek AquaArt produkuje tańszy niż EasyLife) tylko nie nazywaj tego CO2 w płynie bo wiele osób jest uczulonych na taką nazwę. To potocznie Carbo. Czy stosować z tym drugim? Masz na myśli nawóz? Można, ale tak jak napisałem 1/4 dawki. Nie radzę stosować gotowych mieszanek nawozów sklepowych. Ich skład często pozostawia wiele do życzenia. Sole są proste. Mogę wyliczyć ile zważyć, rozpuszczasz to w wodzie demineralizowanej i koniec. To wszystko ale też bym poczekał chwilę by jedną sprawę ogarnąć choć może jest to powiązane. Pierw kulki. No i Sławek może Tobie sprzedać tanio komplet nawozów... Testu CO2 nie kupuj. Nie jest tobie potrzebny. Sama będziesz widzieć ruch wody. Jeżeli jest przy powierzchni to woda niżej też się ruszy. Nie musi być duży na dole, byle woda nie stała - ocenisz to okiem. Wystarczy to do natlenienia. Możesz też dopasować końcówkę na wylot filtra kierujący wodę pod kątem do góry albo deszczownicę dać pod powierzchnię wody tak by ruszała taflę. Różnie można to rozegrać. Jeżeli ruch wody jest to będzie zbierał to co się da. To co zostanie jest dla akwarysty do sprzątnięcia. Są osoby co chwalą Zooleka, ja nie. Miałem JBL i też są bardzo dobre. Sera preferuję tylko przez jedną sytuację, gdzie tylko Sera pozwoliła mi na dokładny pomiar jednego z parametrów. JBL spokojnie może być. Paskowe są dość nieprecyzyjne, dlatego się ich raczej nie używa co nie znaczy, że są bezużyteczne. Z paskiem nie czeka się aż wyschnie tylko ok 30 sec (jeżeli dobrze pamiętam:P). Wszystko zostawiasz w wodzie (no, może poza ozdobami z plastiku, hehe), na strzykawkę dajesz igłę i aplikujesz na zaglonione miejsce. Możesz nawet 2x dzienie prze 4-5 dni i efekty powinny być widoczne. Jeżeli ciągle nic się nie zmieni to zamiast Carbo możesz próbować z wodą utlenioną ALE należy uważać by w taką chmurkę z wody utlenionej przez kilkanaście sekund nie wpływały ryby - może im uszkodzić skrzela. Żwirku by się przydało dosypać bo będzie więcej miejsca na ukorzenianie się roślin. Możesz kulki przeciąć, jasne. Możesz też zamiast kulek użyć jakieś pałeczki itp. W akwarystycznym na pewno jest do wyboru. Możesz coś ja AZoo Feri-Sticks wybrać albo podobne. Kwestia w tym, że kulki G/T są najtańsze (i wg mnie lepsze. Co do zakupów to warto pierw zapytać o ceny w akwarystycznym bo czasem z wysyłką wychodzi drożej no i czekasz... jest jeszcze jedna opcja: http://forum.superakwarium.pl/user/7123-s%C5%82awek121/ Ten użytkownik jest bardzo pomocny:), sprzedaje kulki G/T 30 sztuk za 5zł, nawozy oraz rośliny od 1zł. Bym się odezwał do niego bo akwarystyka jest droga... więc każda złotówka w portfelu jest na wagę złota. Osobiście stosowałem i nikomu nie polecam. Należy wychodzić z założenia, że chemia to ostateczność. Jeżeli masz problem ze ślimakami to dodaj do akwarium 8-10 ślimaków Anentome Helena. Zjedzą ślimaki tylko trzeba dać im trochę czasu. Naturalna metoda kontroli populacji:) a dodatkowo ładnie wyglądają. Dokładnie tego używałem zanim sam zacząłem sobie mieszać ale lepiej zapytać w sklepie bo może cena jest podobna. A tak poza tym wszystkim... jeżeli masz komu oddać mieszkańców lub dać na przechowanie to może warto bardziej wejść w poprawę zbiornika? Podłoże by można dać inne bo obecne bardzo ogranicza tobie dobór obsady (wiele ryb wręcz wymaga piaszczystego podłoża lub choćby bardzo drobnego). Przemyśl czy taki restart i spokojne budowanie od nowa z nową wiedzą nie byłoby lepsze w perspektywie czasu. Obok podłoża można by zmienić rośliny, wyczyścić zbiornik z glonów i rozpocząć z odpowiednim poziomem i kontrolą warunków. Można też zalesić akwarium rośliną szybko rosnącą (nawet jednym gatunkiem) a po miesiącu gdy się sprawy uspokoją wycinać sukcesywnie i zastępować wybranymi cieniolubnymi - startowałem tak akwarium koledze bo miał w wodzie dużo składników odżywczych (woda studniowa) więc logiczne było by dać coś co wodę trochę wyjałowi.

Daj jakąkolwiek głowicę (lub pompę cyrkulacyjną) byle ruszała wodę by równo rozprowadzać substancje pokarmowe dla roślin i będzie ok. Rośliny nie potrzebują filtracji w takim stopniu jak zwierzaki a gdy nabędziesz konkretny filtr to akwa będzie już w trakcie dojrzewania (głównie w podłożu) i nowy filtr dojdzie szybciej. Fakt, że przedłuży się troszkę dojrzewanie w sumie ale i tak mniej niż zalewanie od nowa... Jeżeli jesteś z okolic Starogardu GD. to mogę swojego cyrkulatora pożyczyć.

Nie ma sensu ich wyciągać. Szkoda korzeni znowu uszkadzać.

Każda świetlówka o oznaczeniu 15w/965 będzie miała 90% odwzorowania kolorów. (za przykład dałem 15 watową o barwie 6500K).

Ta Kosiarka, urośnie trochę duża jak na taki zbiornik. Obsadą można zająć się z czasem. To dość mało światła jak na 112l ale da się z tym żyć. Jeżeli rośliny rosną to wystarczy. Jeżeli coś będzie za bardzo porastało glonami zielonymi/marniało lub bardzo powoli rosło to wymień roślinkę na coś bardziej cieniolubnego. Można pomyśleć też o zredukowaniu świecenia z 12 do 9/10 godzin. Na własnej skórze sprawdzone, muszelki będą zatwardzać wodę. Pierwsza kwestia to, popularnie nazywany, Carbo - nie kosztuje dużo a do twojego zbiornika się na da idealnie. Odłącz "napowietrzanie" przez filtr i postaraj się skierować wylot tak by ruszał taflę wody. W zupełności wystarczy na wymianę gazową, serio. Druga kwestia to nawożenie. http://forum.superakwarium.pl/topic/29107-nawo%C5%BCenie-ro%C5%9Blin-w-akwariach-ht-high-tech-wersja-radosna/ Wiem, że przewidziane na więcej światła. Ja stosuję 80% dawek poza żelazem - to podaję tyle ile wyjdzie. Nie jest to trudne i jak chcesz pomocy to pisz na priv, pomogę a warto bo zamiast płacić kokosy za nawozy z akwarystycznego ja place (do 450l akwa) 30-35 zł raz na okres 6 miesięcy. Tobie, jeden komplet suchych soli starczy (500ml / 95 dawek / 3 miesiące ) na pół roku w cenie 10-15zł z wysyłką. To nic trudnego. Niestety testy należy mieć. Osobiście nie polecam Zoolek, nie mam dobrych doświadczeń z nimi ale to mogę być tylko ja. Sera droższa ale nie zawiodłem się ani razu.Na początek starczy, żelazo, azotany, fosforany. Kolejne ja bym brał pH, KH i GH. Albo wszystkie 6 jak portfel pozwoli. Ok, skoro takie zostały wybrane... kulki gliniano-torfowe, dość tanio można dostać nawet w zoologicznym. Daj po jednej w podłoże blisko korzeni roślin. Zanim to jednak zrobisz dosyp trochę podłoża... bo nie jestem pewien czy jest go dosyć by takie kulki bezpiecznie zakryć. 99% ryb je padlinę a większość z nich będzie skubać skorupiaki jeżeli tylko wielkość na to pozwoli. Różni ludzie mają różne sukcesy w hodowli krewetek z rybami ale ja wychodzą z założenia, albo ryby albo krewetki. Mogą też po prostu padać z jakiegoś powodu a ryby tylko je sprzątają. Podsumowując, ja stawiam na zbyt wolny rozwój roślin przez co składniki odżywcze w wodzie są bez problemów zużywane przez różne glony. Najważniejsze, by ruszyły rośliny. Dasz nawóz w podłoże i powoli nawożenie do wody, powinno temu zaradzić. Pamiętaj o Carbo. Na większość glonów dobrze (a raczej niszcząco) działa właśnie węgiel organiczny (Carbo) podawany strzykawką z igłą bezpośrednio na glon. Po kilki dniach takiej kuracji powinno zejść ale bez zwalczenia przyczyny i tak wróci (dlatego rozpisałem się o nawożeniu). Pozostałe komentarze powinny pomóc uniknąć problemów w przyszłości. Na pewno pojawi się komentarz odnośnie sztucznych ozdób w zbiorniku jakie widać na zdjęciu. ps. Czy ja widzę cyjanobakterie na kamieniu w prawym dolnym rogu na zdjęciu pod punktem 9?

Nie przyniosłeś herbaty... a bez fusów nie wywróżę... A tak serio, opisz proszę zbiornik. http://forum.superakwarium.pl/forum-5/announcement-3-jak-zadawa%C4%87-pytania-na-forum-superakwariumpl/ Z doświadczenia wiem, że akwarystyka jest zabawą w balansowanie wielu czynników. Samo podanie określenie problemu bez podania informacji o całości nie pozwoli na diagnozę, a sama diagnoza prawdopodobnie nie będzie się odnosić do jednej kwestii tylko do kilku na raz. Przyczyny mogą być różne; nieprawidłowe nawożenie, wirusowe czynniki biotyczne, środowisko wodne, skumulowanie się kilku mniej szkodliwych czynników... jak całość opiszesz to spróbujemy pomóc. Starczy gdybania... za wczesna godzina na takie rzeczy:)