Skocz do zawartości

Jak przerobić oświetlenie z 2x30W na 3x39W lub 4x39W?


hipcio_stg
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z ciągłymi problemami forumowiczów postaram się krok po kroku opisać jak w miarę prosty sposób przerobić oświetlenie. Przyznam, że osoby mało doświadczone z pracami majsterkowymi niech poproszą o pomoc rodziców lub starsze rodzeństwo (najczęściej ojca).

 

Pierwszy etap - rozbiórka pokrywy.

 

Na samym początku odwracamy pokrywę i demontujemy świetlówki. (fot.1, 2)

Dołączona grafika fot.1 Dołączona grafika fot.2

 

Odwracamy pokrywę (fot.3) i używając noża (fot.4) delikatnie podważamy pokrywę koryta. Jest ona przyklejona na silikon.

Dołączona grafika fot.3 Dołączona grafika fot.4

 

Po odsłonięciu pokrywy znajdujemy stary osprzęt: dwa stateczniki, dwa startery i okablowanie. (fot.5)

Dołączona grafika fot.5

 

Aby odłączyć stateczniki od okablowania należy wcisnąć cienkim śrubokrętem w miejscy zaznaczonym na fotografii. (fot.6)

Dołączona grafika fot.6

 

Później zdejmujemy zawleczki od starych opraw bryzgoszczelnych. (fot.7,8)

Dołączona grafika fot.7 Dołączona grafika fot.8

 

Wyjmujemy oprawki z gniazd. (fot.9)Odłączamy kable. (fot.10)

Dołączona grafika fot.9 Dołączona grafika fot.10

 

Następnie odkręcamy dekiel oprawki statecznika (fot.11) i wyciągamy gniazdo ze statecznikiem. (fot.12)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/633933b2.jpg fot.11 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/518d4cd2.jpg fot.12

 

Aby wyjąć kable z oprawki statecznika postępuj wg zdjęcia. (fot.13)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/44e55a5c.jpg fot.13

 

Pokrywa jest już prawie pusta. Pozostał jeszcze tylko dwa stateczniki. (fot.14)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/8ad8d965.jpg fot.14

 

Używając tego samego noża co do otwierania denka korytka podważamy stateczniki. (fot. 15,16)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/695e1f51.jpg fot.15 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/93458496.jpg fot.16

 

Pokrywa jest rozbebeszona i gotowa do uzbrajania w solidne oświetlenie (fot.17) Pozostałe podzespoły możemy sprzedać, lub wykorzystać do celów domowych. (fot.18)

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/7b6bda5a.jpg fot.17 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/a187cded.jpg fot.18

 

Drugi etap - montaż docelowego oświetlenia.

 

Przyznam, że ta druga część pracy przysporzy więcej trudu. Potrzebne będą następujące narzędzia: (fot.19)

- dwa stateczniki elektroniczne 2x39W + 1x39W (jeżeli przerabiamy na 4x39W to dwa stateczniki 2x39W)

- 3 świetlówki 39W (4 w przypadku 4x39W)

- 6 oprawek bryzgoszczelnych (8 w przypadku 4x39W)

- kostki połączeniowe : jedna podwójna i jedna pojedyncza (jedna podwójna i dwie pojedyncze w przypadku 4x39W)

- 8 uchwytów 16mm do świetlówek

- kabel zasilający

- śrubokręty

- silikon

- folia aluminiowa typ "Jan Niezbędny"

- trochę płaskownika aluminiowego

- kilka blachowkrętów

 

Klej się nie sprawdził, więc go wykluczam ze względów bezpieczeństwa.

 

Zaczynamy pracę. Odwracamy pokrywę i starannie nakładamy silikon na powierzchnię, którą chcemy okleić folią aluminiową. (fot.19)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/3343d02d.jpg fot.19

 

Wyklejamy pokrywę folią (tak, by błyszcząca strona była skierowana do nas). (fot.20)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/3de8db0c.jpg fot.20

 

Wycinamy nadmiar folii i przymierzamy jak pasują świetlówki (fot. 21,22)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/4d09876e.jpg fot.21 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/79a75b0d.jpg fot.22

 

Przeciągamy przez dławik drugi kabel zasilający po to, by móc sterować oświetleniem niezależnie. (fot. 23,24)

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/0bdca7f6.jpg fot.23 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/3cf8a9f5.jpg fot.24

 

Odwracamy pokrywę i zawiązujemy kabel na supeł. Zabezpiecza to przed niechcącym wyszarpnięciem. (fot.25)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/0e129c57.jpg fot.25

 

Używając podwójnej kostki połączeniowej stosuję przedłużkę zasilania do drugiego statecznika. (fot.26)

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/139a57e1.jpg fot.26

 

Oczywiście ze względów bezpieczeństwa końcówki wszystkich przewodów powinny być oblutowane. Zabezpiecza to przed iskrzeniem. (fot.27) Dodam, że oprawki mają oblutowane kable, należy dokonać tej operacji tylko dla kabli zasilających.

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/7b7e9c8f.jpg fot.27

 

Czas przyjrzeć się statecznikom. (fot. 28,29,30) Są tam schematy jak prawidłowo podłączyć cały układ. Na fot. 29 zaznaczyłem w które miejsce podpiąć kable zasilające. Zarówno w pierwszym jak i drugim stateczniku wygląda to analogicznie. Pułapką producenta jest niekonkretne oznaczenie podłączeń. Nie należy się sugerować dwoma obrazkami. Należy podłączyć kable w 2 i 3 miejsce. Kombinacje 1 i 2, oraz 1 i 3 nie są poprawne. To jakie kable w które miejsce nie ma znaczenia dla prądu zmiennego 230V.

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/58869315.jpg fot.28 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/74235f97.jpg fot.29 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/9841888f.jpg fot.30

 

Na dwóch kolejnych zdjęciach (fot 29a,30a) są schematy podłączenia kabli od oprawek do stateczników. Osobny schemat dla statecznika 1x39W i osobny dla 2x39W. Postaram się w jasny sposób ułatwić podłączenie. Decydujemy o rozmieszczeniu świetlówek. (posłużę się fot z późniejszych działań - nie przewidziałem tego punktu, fot.31) Nadałem poszczególnym oprawkom litery alfabetu. Każda z oprawek składa się z dwóch kabli: niebieskiego i brązowego. Ich kolory są bardzo ważne. Wystarczy pomylić jeden kolor i nic nie zaświeci!

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/33983cd6.jpg fot.29a http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/256941b9.jpg fot.30a http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/950e8809.jpg fot.31

 

Dla statecznika 2x39W podłączenie wygląda jak na zdjęciu. (fot. 29a) Zaznaczyłem na niej które oprawki odpowiadają tym z fot. 33. Kolorami należy wpinać kable do gniazd statecznika. Brązowe kable oprawki B i D powinny być na skraju. Brązowy kabel oprawki b w 1 gnieździe, brązowy oprawki D w 7 gnieździe. Brązowe kable oprawek A i C należy połączyć kostką i nie wpinać do statecznika! Pozostałe niebieskie kable należy upinać do statecznika wg fot. 30.

Dla statecznika pojedynczego sytuacja jest prostsza i podłączamy jak statecznik podwójny analogicznie (fot. 30a). Po podłączeniu wkładamy kable zasilające do gniazdka i sprawdzamy czy rozbłyska światło nadziei naszej pracy. Jeżeli nie świeci odłączamy kable i sprawdzamy połączenie. Ważną wskazówką jest fakt, iż oprawki muszą być założone w tą samą stronę względem świetlówki. Nie mogą być włożone "jedna do góry, a druga na dół". Jeżeli dalej nie świeci, a wszystko jest podłączone wg schematu weź cyrkiel i podrap otwory w oprawkach. Czasami bywają zabrudzone i również przyczyniają się do frustrującej ciemności. Po tych czynnościach mając wszystko dobrze podłączone nareszcie rozbłyska światło glorii. (fot. 31)

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/f7226f06.jpg fot. 31

 

 

Mając układ na stole przygotowujemy się do mocowania uchwytów na świetlówki. Ja zawodząć się na klejach i nie ufając im postanowiłem zrobić stelaż do uchwytów. Wykorzystałem kawałek aluminiowej blaszki (ok 30cm na jeden uchwyt) i zaginając kombinerkami stworzyłem gotowy stelaż (fot. 32)

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/38a2e135.jpg fot.32

 

Zrobiłem od razu dwa podwójne, by w przyszłości chcąc dołożyć jeszcze jedno 39W zmienić tylko statecznik i dołożyć dwie oprawki. Uchwyty przykręciłem blachowkrętami. Sam stelaż później również przykręciłem blachowkrętami do koryta. Po zamocowaniu świetlówek w uchwytach poprzetykałem oprawki i podłączyłem pod świetlówki. Dobrze sobie zaznaczyć która jest która, by nie celować później. Upewniamy się, że wszystko gra przyklejamy stateczniki silikonem do koryta (fot. 33), układamy kable i izolujemy wszystkie otwory silikonem (fot.34)

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/54bf1b2f.jpg fot.33 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/b17f2a60.jpg fot.34

 

 

W przypadku zalanego zbiornika czekamy do wyschnięcia silikonu i nakładamy pokrywę na akwarium i cieszymy się mocnym światełkiem. (fot. 35) Dla pełnoletnich pozostaje już tylko jeden krok. Wynagrodzenie ciężkiej pracy (fot. 36)

 

http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/de09c8f4.jpg fot.35 http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-03/8c38a5f5.jpg fot.36

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Po jakimś czasie użytkowania wniosłem jedną poprawkę do projektu. Problem dotknął uchwytów rur PVC 16mm. Pod wpływem wydzielanego ciepła straciły swoje właściwości i zaczęły się rozpadać w rękach. Wymieniłem je na standardowe uchwyty do świetlówek 16mm (koszt wysyłki pięciokrotnie większy od kosztu uchwytów :( ) Są one nierdzewne i z informacji zaczerpniętych z internetu wiem, że na dwa lata mam spokój. Jak ktoś zamawia osprzęt niech od razu pomyśli o uchwytach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 7 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Sam planuję nie długo założyć akwarium 200L Pokrywy w tych rozmiarach 100X40 , mają z reguły świetlówki 2X30W czyli 60w

do zbiornika 200L z tego co czytałem odpowiednie było by 100W To dlaczego producenci nie montują w pokrywach różnych opcji mocy oświetlenia? Tylko potem my musimy kombinować, przerabiać , dokładać ? Przecież robią to ludzie którzy powinni wiedzieć o takich rzeczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem moją pokrywę, ale dopiero dzisiaj pomyślałem, że mogłem zrobić zdjęcia... montaż wygląda tak, że na stateczniku mamy schemat, otwieramy pokrywę stateczników, wklejamy statecznik. wyciagamy kable zrobionym wczesniej od wewnątrz otworem. montujemy odbłyśniki ( ja zamontowałem na sylikon). Po tym przekładamy kable. wkładamy świetlówki. podłączamy, sprawdzamy czy działa, jesli tak wycinamy w "pokrywce" otór na kabel i zaklejamy całą pokrywe uprzednio uszczelniając otwory. i cieszymy się świecącym swiatłem ( ja w mojej pokrywie musiałem zdemontować jedną org świetlówkę, a drugą zamontowałem całkiem z przodu, bo inaczej nie dałbym rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...