Skocz do zawartości

Coś "żre" mi rybę


Rekomendowane odpowiedzi

Mam akwarium 65 ltr, nie ustalałem nigdy chemicznych wskażników w nim. Kupiłem jakiś czas temu platke i po kilku dniach a może już od początku zaczeła sie pojawiać na jej boku biała pleśń. Po tygodniu zrobiłem jej kwarantanne z CMF-em bowiem ta biała pleśń ją wyjadała od zewnątrz do środka. Niestety Platka zdechła mi, nie wiedziałem jak jej pomóc poza tym co zrobiłem. Teraz natomiast molinezja żółto-czarna (kotna) jest chora na coś podobnego. Nie ma białej pleśni ale coś ją podżera z boku widać już "dołeczek" względem reszty ciała. Nie wiem co to jest. Jestem początkujący i proszę o wyrozumiałość to mój pierwszy post tutaj. Przeglądałem forum i nic nie znalazłem o podobnej tematyce. Może przeoczyłem to proszę o nakierowanie a także o ewentualne rady. Proszę też pytać to będę udzielał więcej danych bo nie wiem o czym pisać. Dziękuję z góry za czas i próby pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzupełnij te informacje...

viewtopic.php?f=6&t=14640

Jak masz możliwość to daj zdjęcie chorej ryby.

Nie znając parametrów wody nie wiesz, czy jest odpowiednia dla ryb. Nie kupuj więc nowych dopóki nie masz pewności, że w akwarium jest wszystko tak, jak ma być.

A może chociaż temperaturę podasz? To chyba wiesz... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już uzupełniam dane.

 

problem jaki mamy z podopiecznymi oraz zdjęcie chorej rybki: Coś żzera mi molinezję na brzuchuz zewnątrz do środka( jest ona kotna ma wiekszy brzuch)

litraż zbiornika: 65 ltr

napowietrzanie:Mam dobre czasem włączam.

oświetlenie:mam świetlówkę po poprzednim właścicielu i jest dobra, świeci często.

filtracja:Jest 24 na dobę ale miałem dużo ryb i jak przetrzasne kamyki to troszke muli

gatunki i ilość ryb: Dwie dorosłe molinezje (zaglopletwna i zolto czarna(ta chora) 3male molinezje(kiedys ta chora wydała na swiat) dwa mieczyki samiec samica, platka, gupik czerwony(ponoć wymagający może coś poświadczyć o parametrach bo mam go juz chwile), neon, dwie bocje siatkowane, dwa kiryski pstre, dwa cierniooczki kuhla, mułojad i glonojad. Mialem jeszcze 4danio, gupika i kirysa ale dwa dni temu dałem koledze bo za duzo mialem.

rośliny:mam jakas trawke(ale glonojad ja wyjadl prawie, jakies liscie tez podjedzone, kabombe i moczarke.

inne sprzęty:jakies ozdoby akwarystyczne.

stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp.: No właśnie nie wiedziałem i podawałm im raz w tygodniu ochotke ale nie rozmnazalem i przez to mialem rybia ospe wczesniej. Takto tylko jedzenie platkowe.

parametry wody:brak danych.

Wiem ze mam maly litraz i zla obsade(mulojad ma 13cm, bocje odpowiednio 10cm i 7cm) Wiem ze mialem za duzo ryb. Ale zwracam sie z prośbą o tę chorą molinezję. PS dałem do akwarium sól akwarystyczną trochę. Zakładam ze z zewnątrz dostała te chorobe tzn wczesniej kupilem platke i ona miala cos podobnego jak wczesniej opisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis problemu niewiele mówi, pasuje do kilku chorób, a bez zdjęcia będzie ciężko...

Najlepiej jakbyś cyknął fotkę i tu wkleił. Jak nie, to musisz dokładniej opisać zmianę na skórze.

Jaki ma kolor - biały, szary, niebiesko - szary, czerwony...

Jakaś wydzielina/nalot - śluz, strzępki waty, biała ropa...

Zmiana jest jedna, czy wiele...

Masz w akwarium termometr? Wciąż nie widzę jaką masz temperaturę w zbiorniku...

Dobrze, że wiesz, że miałeś przerybienie i dobrze, że zredukowałeś obsadę. Jednak bez testów nie wiesz, czy parametry wody są odpowiednie (bezpieczne dla zdrowia ryb). Więc podstawowa sprawa - kupić testy (NO2, NO3, ph), zrobić pomiar i podać wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura to 24 stopnie na grzałce z termometrem a na szybie w akwarium 25 stopni na termometrze.

Niestety nie umiem robic dobrych zdjęć, mam nadzieję że to coś pomoże przy diagnozie. A z jedzenia to tylko tę ochotkę mrożoną (której już nie podaję) i jedzenie w płatkach i nic wiecej nie daje.

post-4890-13685158593122_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, podnieś temperaturę do 26-27*C, chyba że masz możliwość dać tą molinezję do osobnego zbiornika to tam podnieś temperaturę (właściwie odizolowanie chorej ryby byłoby tu wskazane)

Po drugie, nie wiem czy się doczekam na wyniki testów wody. Jak parametry są niewłaściwe to żadne leczenie tu nie pomoże... :roll:

Wygląda to na jakąś infekcję bakteryjną. Jakieś inne niepokojące objawy zauważyłeś, zmiany w zachowaniu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...