pierwsza bimbrownia i kilka pytań

[Lappina]

witam mam kilka pytań dotyczących bimbrowni.

 

1. czy przy 0,48W/L można zacząć podawać CO2??

2. czy musi być dyfuzor z kostki lipowe??

3. czy zamiast dyfuzora można by założyć dzwon własnej roboty?? albo wężyk od bimbrowni podłączyć do wylotu filtra wewnętrznego tam gdzie idzie wężyk z powietrzem??

 

z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za kłopot

[adriano1549]

Przy takim oświetleniu możesz,z kostki lipowej nie musi być,może być np. z kamienia napowietrzającego,pod filtr możesz podłączyć ale może on ciągnąć nie tylko CO2 lecz też inne substancje

[sambi]

nie może być kamień napowietrzający!!! bo ma za_duże bąbelki i się nie rozpuszcza w wodzie, ja stosuję kurtyne powietrzną ale też nie ma małych bąbli ale mniejsze niż z kamienia. a pod filtr tak jak napisano wyżej

 

ahaed:

[adriano1549]

Ja mam kamień i ma malutkie bąbelki...

[Atreyu]

Przy takim oświetleniu możesz,z kostki lipowej nie musi być,może być np. z kamienia napowietrzającego,pod filtr możesz podłączyć ale może on ciągnąć nie tylko CO2 lecz też inne substancje

nie może być kamień napowietrzający!!! bo ma zaduże bombelki i się nie rozpuszcza w wodzie, ja stosuje kurtyne powietrzną ale też nie ma małych bombli ale mniejsze niż z kamienia. a pod filtr tak jak napisano wyżej

Ani kamień, ani kurtyna - bąbelki muszą być naprawdę malutkie, wręcz powinna być taka "mgiełka".

Przy kamieniu ilość rozpuszczanego co2 w wodzie jest minimalna.

Najlepiej kupić kostkę, szczególnie że to prawie nic nie kosztuje.

 

 

Przy 0.48w/l nawet powinieneś podawać co2

[sambi]

ale najlepiej do co2 żeby była taka mgiełka, bo inaczej się słabo rozpuszcza, a do tych małych bąbelków z kamienia to raczej nie wierze

 

ahaed: ile razy można poprawiać?

[adriano1549]

Lecą mi małe bo moja bimbrownia(własnej roboty)nie wiem dlaczego produkuje mi bardzo mało CO2 prawie wcale...a teraz to już mi nic nie leci,nie wiem co się z nią stało...

[sambi]

nie leci bo pewnie się rozszczelniła lub się skończyły drożdże a dodaj zdj tych małych bąbelek z kamienia

[adriano1549]

nie leci bo pewnie się rozszczelniła lub się skończyły drożdże a dodaj zdj tych małych bąbelek z kamienia

Aktualnie nie mam zdjęcia a nie zrobię bo teraz mi wcale te bąbelki nie lecą...a drożdże robiłem 8 dni temu...

[Lappina]

cena kostki lipowej nie jest wielkim wydatkiem ale do najbliższego zoologa mam ok. 60km.

 

jeszcze dwa pytanka

1. czy musiałbym na noc odłączyć bimbrownie na noc ( mam 112L akwa )

2. czy jakby CO2 szło do dzwona własnej roboty byłoby dobrze??

 

 

 

dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi

[adriano1549]

Jak filtr by chodził w nocy to raczej nie,musisz rybki po obserwować czy się nie duszą...

[sambi]

na noc nie wyłączam bimbrowni,a kostke sam możesz zrobić

[adriano1549]

na noc nie wyłączam bimbrowni,a kostke sam możesz zrobić

Przepraszam że się tak wtrącam a jak zrobić tą kostkę???

[lucnoture]

mi się wydaję że dzwon będzie ok (choć ja mam kostkę i to jest najprostsze i chyba najwydajniejsze rozwiązanie), możesz luknąć na ta stronę http://www.holenderskie.pl/?m=7/a/43 mają tam różne sposoby na dyfuzory

[sambi]

do zrobienia kostki trzeba użuć kawałka lipy i strzykawkę...

ze strzykawki wyciągamy tłok,. bierzemy kawałek lipy i wystrugujemy 1,5 cm pasek tak żeby wszedł w strzykawkę (musi wchodzić na styk) koniec strzykawki czyli tam gdzie jest igła wciskamy w wężyk... gotowe

ps. drewno lipy musi być suche i od conajmniej poł roku żeby nie rosło i musi być odpowiednio spreperowane

 

jak coś źle napisałem to mnie poprawcie

myśle że pomogłem... pozdro:)

 

 

ahaed: tak napisałeś źle: użuć, spreperowane oraz conajmniej . Sprawdzałem w google. Nie znaleziono tam takich słów

ps: mi to na pewno nie pomogłeś !!

[Lappina]

dzięki lucnoture za stronkę, zrobię dzwon własnej roboty z pudełka po płytach ( tworzywo sztuczne, przezroczyste ) jeszcze może dziś się pobawię

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedź na interesujące mnie pytania, a także ahaed'owi który namęczył się poprawiając błędy.

[abstrakt81]

Prawda Prawda kamień jest do niczego. Sam go stosowałem i nie wiele to dawało dopiero kostka lipowa pomogła.

 

A jak masz daleko to może allegro albo poczekaj i zrób wycieczkę do tego oddalonego zoologa.

[Lappina]

Niestety takie są wady życia na wsi.

Jednak muszę zrobić wycieczkę do zoologa, przez dzwon mojego wykonania CO2 niezbyt się rozpuszczało.

[niger1317]

witam. Może ktoś narysować schemat bimbrowni? zrobił bym tylko nie wiem jak....

[kali555]

Przy takim oświetleniu możesz,z kostki lipowej nie musi być,może być np. z kamienia napowietrzającego,pod filtr możesz podłączyć ale może on ciągnąć nie tylko CO2 lecz też inne substancje

 

Z mojej strony nie polecałbym kostki z napowietrzacza. Dlaczego? Nie ,,rozbije,, tak bąbli z CO2 jak kostka lipowa. Sprawdzony sposób, to też gąbka filtracyjna z papierosa.

[kali555]

witam. Może ktoś narysować schemat bimbrowni? zrobił bym tylko nie wiem jak....

 

Nie bardzo mi się chce teraz rysować schematu bimbrowni, ale chętnie pomogę: Wpisz sobie bimbrownia CO2, i od razu będziesz miał czarno na białym Przepisy, proporcje też powinny być, ale to już metoda prób i błędów. Dużo też zależy od szczegółów, szczelność, grubość wężyka, rodzaje dyfuzorów (można je samemu wykonać). Poczytaj, poszukaj.

[kali555]

cena kostki lipowej nie jest wielkim wydatkiem ale do najbliższego zoologa mam ok. 60km.

 

jeszcze dwa pytanka

1. czy musiałbym na noc odłączyć bimbrownie na noc ( mam 112L akwa )

2. czy jakby CO2 szło do dzwona własnej roboty byłoby dobrze??

 

 

 

dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi

Kostkę lipową możesz sobie zrobić sam. Nie ma żadnego problemu. Poszukaj drzewa lipowego, kup strzykawkę, a montaż i całą instr. gdzieś tutaj widziałem. Wystarczy poszukać. Nie będę pisał epopei na temat tego jak masz zrobić tę kostkę. Wystarczy uciąć i dopasować do uciętej strzykawki. Później pomocz chwilę już gotowy dyfuzor w wodzie, żeby drewno rozpęczniało, dzięki temu będzie szczelnie i robota zrobiona. Dużo czasu Ci to nie zajmie, a nawet sprawi frajdę i satysfakcję, i kilka złotych zaoszczędzonych w kieszeni

 

Pozdrawiam