uzoon Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Witam. Kupiłem ostatnio kabombe (znowu) i rośnie jak szalona.i teraz pytanie-chce uniknac tego co zdarzylo mi sie wczesniej,czyli- kabomba sie rozrosla tak ze lezala na powierzchni wody.przycinanie skonczylo sie tym ze odcieta czesc nie przyjela sie a to co zostalo zmarnialo i w koncu nic z tego nie bylo.zastanawiam sie wiec czy zrobilem blad w przycinaniu poniewaz ucialem rosline mniej wiecej w polowie.czy jakbym teraz przycial,ale tylko szczyty to zachamowaloby to rozwoj? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edie21 Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 ja bym odpowiedziała ale nie wiem. miałam kiedyś taki koperek ale dawno temu. i też już nie aplikuję rośli rosnących do samej tafli wody. wiem tylko że jeśli taka łodyżka nie wypuszcza z boków korzonków takich jak moczarka to się jej nie tnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1511 Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Obejrzyj ten filmik http://www.roslinyakwariowe.pl/index.ph ... arium.html Nie pamiętam czy jest tam przycinanie kabomby,ale napewno Ci się przyda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5pirit Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Odkopię nieco temat bo nie chcę zakładać nowego. W sumie pytanie mam takie samo, czyli jak przycinać kabombe żeby nie zmarniała. Muszę szybko przyciąć bo rośnie jak szalona. I czy po przycince, to co odciąłem wyrzucić/oddać czy to co zostało? Bo prawdę powiedziawszy te górne pędy wyglądają ładniej bo są mniej rozwinięte niż te dolne partie rośliny BTW. jak ktoś jest z Piły to mogę oddać to co poprzycinam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Był taki temat wystarczy użyć opcji szukaj.... viewtopic.php?f=5&t=27561 Taki myk robiłem kiedyś że żeby szybciej rośliny się zakorzeniły wsypywałem do starych doniczek po roślinach ziemie do kaktusów i tam zasadzałem szczepki roślin. Doniczki wyścielałem folią. Na wierzch dawałem żwirek żeby ziemi nie wymywało. Rośliny bardzo szybko się zakorzeniały i pruły do góry jak szalone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5pirit Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Wpisywałem w wyszukiwarkę "przycinanie kabomby" i tylko te temat w którym piszę mi się pokazał. Tylko kwestia jest taka że ja nie chcę ty odciętych kawałków sadzić tylko oddać komuś lub ewentualnie wyrzucić. Chodzi mi o samo przycinanie tzn czy wysokość na której się przycina jest ważna, czy nad lub pod listkami itp .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia1984 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Wpisywałem w wyszukiwarkę "przycinanie kabomby" i tylko te temat w którym piszę mi się pokazał. Tylko kwestia jest taka że ja nie chcę ty odciętych kawałków sadzić tylko oddać komuś lub ewentualnie wyrzucić. Chodzi mi o samo przycinanie tzn czy wysokość na której się przycina jest ważna, czy nad lub pod listkami itp .... Ja kupiłam ostatnio kabombę, a ponieważ była strasznie długa to obcięłam ją mniej więcej w połowie i posadziłam ucięty fragment. Nie zaszkodziło jej to, bo rośnie jak szalona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi