leviatan Opublikowano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2010 Wiec rybki sna co jakis czas pojedynczo od kilku tygodni (6-7). Na pyszczkach u niektórych rybek cos w rodzaju bialawej kuleczki wielkosci okolo 0.5-0.8 mm. U tych samych osobnikow uszkodzenia pletw szczegolnie grzbietowej. U innych rybek np kiryskow panda, p. kakadu , p. boliwijskich otoskow kosiarek akary kratkowanej brak objawów. Woda wymieniana regularnie co tydzien 15% w akwa 216 l chodza 2 filtry nonstop JBL e900 + turbo750 temp 25 oC parametry wody w normie co 2 tyg podaje witaminy. Podejrzewałem flexibakterioze i juz myslalem ze po rybkach ale dziwne jest to ze choruja i sna tylko neony... i z kilku glupikow zostal tylko 1 i jeszcze 1 szt kakadu dogorywa zapadniety brzuszek ale brak tej kulki i uszkodzen pletw (najpewniej zagoniona lub jakies zmiany w organach wew). Inne podejrzenie jakis grzyb podalem Healthosan jak narazie bez efektu. (Tu 2 pytanie czy musze go usuwać węglem po kuracji) Moze ktos juz walczyl z czyms podobnym i będzie w stanie pomoc. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leviatan Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 nikt nie ma pojęcia co to moze byc ? co robic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcieslik Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Miałem podobny problem, biała narośl z przodu i postrzępiona płetwa niestety jak wyżej rybka nie przeżyła, reszta stada nie zachorowała. Skąd to się wzięło nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Jesteś w stanie dać jakieś zdjęcie tego "czegoś"...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzanna12358 Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 mam dokładnie to samo ;/ jakiś bąbel na pyszczku neonkowi wyskoczył i objawy takie jak ty co to do cholerci jest?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leviatan Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 nie jestem w stanie zrobic takiego zdiecia zeby cos bylo widac .... jeszcze spróbuje dziwne jest rowniez to ze nawet rybki z tym paprochem biora udzial w tarle ... raczej swoim ostatnim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adriano1549 Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Czy to są takie plamki jak poniżej??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leviatan Opublikowano 5 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 wlasnie to ... wydaje mi sie ze to jakis grzyb lub pasożyt ktory dopiero po uszkodzeniu otworu gebowego rybki w takim stopniu ze nie jest ona w stanie pobierac pokarmu prowadzi do jej smierci czym to leczyc ... i czy u Ciebie tez chorowały tylko neony ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adriano1549 Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Niewiem czym to leczyć,i u mnie tylko neony ale poszukaj w googlach...tam powinno być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzanna12358 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Tak u mnie tez sie to pojawilo na neonkach inesaa....... ten bąbelek u mnie jest większy ;/ ryba dalej zyje ale kurcze to az strach co to moze byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAMIL666 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Ja podobny problem miałem kiedys jak miałem razbory klinowe podobna narosl i smierc ta choroba dotyka kąsaczowate chociaż miałem tęczanki i też je to zabiło nie wiem co to może byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anija277 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Fleksibakterioza ??? To są guzki ? Czy taki nalot ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leviatan Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 nalot to raczej nie jest wygląda jak guz ktory sie rozrasta a później uszkadza pyszczek ryby do tego stopnia ze rybka najprawdopodobniej schodzi z glodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziulko Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Witam i jak się skończyła ta historia u Ciebie?? Bo mam podobny problem otóż jakiś czas temu miałem ospę rybia prawie cała obsada mi padła, a u kiryska sterby który przeżył pojawiła się biała narośl na oku która po jakichś 2 tyg znikła. Niestety teraz zauważyłem, że pojawiła się mu biała narośl na pyszczku i nie mam pojęcia co to może być i jak to leczyć. Zdjęcia raczej nie uda mi się zrobić ponieważ jest zbyt ruchliwy Proszę o pomoc. Jakoś udało mi się pstryknąć fotkę choć nie najlepszej jakości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 U mnie włąśnie też to jest u razbory klinowej.. A czy to nie jest pleśniawka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziulko Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Właśnie to staram się ustalić ale wydaje mi się że raczej nie bardziej mi to pasuje na jakiś nowotwór Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Szukałam, szukałam... i znalazłam coś takiego : SPOROZA PRZYCZYNA: Pierwotniaki wytwarzające zarodniki (spory), które są bardzo odporne na działanie czynników fizycznych i chemicznych. OKOLICZNOŚCI SPRZYJAJĄCE: Dostają się do akwarium wraz z rybami krajowymi, rzadziej z pokarmem. OBJAWY: Na ciele rybki (skórze, oczach, skrzelach) pojawiają się biało-żółtawe perełkowate zgrubienia wielkości ok. 2 mm. LECZENIE: Odłowić chore rybki i poddać je kąpieli długotrwałej (do 3 tygodni) w osobnym zbiorniku w r-rze: - nadmanganianu potasu: 1g /10L czas kąpieli ok. 5 min - trypaflawiny: 1g /100L - rivalnolu: 1g /100L - zieleni malachitowej: 0,005g /100L UWAGI: Sporadycznie występuje w akwariach. Wygląda na to, że to ta choroba. Mam nadzieję, że to pomoże waszym rybciom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziulko Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Być może to to spróbuje tego leczenia, o efektach poinformuje. A jaka jest wasza opinia który lek jest lepszy waszym zdaniem?? Zieleń Zooleku czy może Ichtio Tropicala?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 A riwanol to taki jak dla ludzi na rany????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Tak, to ten sam, może być w tabletkach lub w płynie. Do kupienia w aptece. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambi Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Dzięki za odpowiedź może na przyszłość się przyda bo teraz mi już zdechła ta razbora klinowa:( maziama: Ta rybka to razbora, nie rozbora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sdar Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Witam, troszkę odświeżę temat ale wydaje mi się, że jest on nadal aktualny. Choroba ta pojawiła się również w moim akwarium i dotyczy wyłącznie neonków. Kilka z nich zaczęło mieć objawy identyczne do tych, które przedstawił na zdjęciach Adriano1549 viewtopic.php?p=142504#p142504 Ani platki ani kiryski ani też otoski nie mają żadnych dolegliwości. Natomiast "guzek" przy pyszczku pojawił się najpierw u jednego neonka, którego ostatecznie wyeliminowałem ze zbiornika. Po jakimś czasie identyczne objawy zaczął mieć kolejny neonek. Kuracja nadmanganianem potasu nie dała rezultatów. Guzek rósł aż w końcu neonek padł. Teraz ( po kilkunastu dniach) zauważyłem u kolejnego neonka małą narośl przy pyszczku. Czy ktoś zdołał uporać się z tą chorobą? Jaki sposób okazał się skuteczny? No i co to jest za choroba bo (mimo całego szacunku do wiedzy i doświadczenia Maziamy) wydaje mi się, że to jednak nie sporoza. Dlaczego dotyka tylko jeden konkretny gatunek? Same pytania a mało odpowiedzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zacytuję to, co już pisałam w innym temacie... "Sporoza - choroba pasożytnicza, atakująca głównie kąsaczowate. Rozpoznanie tej choroby i jej leczenie jest jednak dopiero w powijakach, ogólnie uznawana jest za bardzo zaraźliwą, chociaż - jak się wydaje - tylko w obrębie danego gatunku." Nie upieram się oczywiście, że to ta dolegliwość, ale warto poszukać informacji pod tym kątem. Sdar nie wiem na co chorują twoje neony, bo bez zdjęcia to można tylko zgadywać. Moja "wiedza i doświadczenie", jak to nazwałeś nie pozwala mi na jakieś "nieomylne diagnozy", czy coś, staram się jedynie wyszukiwać informacje na temat danych chorób i opisywać je tu na forum. To, że nie udało ci się wyleczyć tego "czegoś" przy pomocy nadmanganianu, nie oznacza, że to nie jest ta choroba. Do leczenia sporozy używa się różnych środków, ale niestety nie oznacza to, że jest ona uleczalna w każdym przypadku. Oczywiście mam prawo się mylić, wiadomo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziulko Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Mój kirysek jest już zdrowy, po narośli ani śladu. Używałem Ichtiosanu Tropicala przez ok tydzień i po pewnym czasie narośl odpadła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iisildur Opublikowano 15 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 Witam Chciałbym odświeżyć temat. Czy komuś coś więcej wiadomo w tym temacie. Mam takie objawy u swoich neonków. Jeden już padł. Na pyszczku mała kulka, jakby bęzel po oparzeniu i trochę zwiędłe płetwy na końcach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi