Filtr zewnetrzny Tetratec EX600

[MariuszW]

Hmm dziwny przypadek, moglo tak byc poniewaz wyjoles stary filtr, hmm ja swoj uruchomilem bez problemu......sprobuj moze przy podmiance wody spuscic do wiaderka troche wody z akwa (ile tam zazwyczaj spuszczasz) i uruchom filtr w wiadrze na kilka dni moze sie oczysci jezeli faktycznie jest czym zabrudzony ...i ten plyn podczas czyszczenia filtra to niebyl chyba dobry pomysl, ale to taka moja rada niedoswiadczonego akwarysty niech sie jeszcze ktos madrzejszy wypowie...Powodzenia zycze.

[ewwa]

przyłączam się do wypowiedzi kolegi- płyn do mycia naczyń i filtr? To nie jest najlepsze połączenie. Możliwe że część tego płynu została w elementach które nim myłeś (zwłaszcza jeżli były to biobale).

a co z węglem? wyjąłeś go?

[wieszczu]

Płynem myłem tylko te elementy, których nie dało się wyparzyć przez gotowanie, jak obudowa i silnik a w zasadzie tylko część obudowy stykająca się z wodą w filtrze, potem jak już zaznaczyłem, wypłukałem wszystko intensywnie - dodatkowo filtr pracował dłuższą chwilę w czystej wodzie w obiegu otwartym.

Elementy filtra w procesie wytwarzania pokrywają się warstewką czegoś w rodzaju oleju, którym zwilżana jest forma wtryskowa, by się nie przyklejały i zwykłe przepłukanie wodą tego nie usunie.

Zdaję sobie sprawę, że błędem było wyjęcie filtra starego... Dziwi mnie tylko fakt, że wymyty i wysuszony stary filtr działa poprawnie - kupiłem test kropelkowy na NO2 i jego wartość w akwarium wynosi 0,0 mg/l.

Idąc tym tokiem rozumowania: skoro na wymytym i wysuszonym starym filtrze nie było już bakterii nitryfikacyjnych, to jego włączenie nie powinno się różnić od włączenia filtra nowego, a jednak...

Teraz, jak już napisałem, nowy filtr pracuje w wiaderku z wodą spuszczoną z akwarium - test NO2 wskazuje ok. 0,4 mg/l. Kupiłem szczep bakterii Sery i zobaczę po 24h czy wartość NO2 spadnie.

Co do węgla, to z nowego wyjąłem, ale uruchamiając stary włożyłem ten z jego kompletu mając nadzieję, że jeśli z nowego filtra coś dostało się do wody to węgiel pomoże to usunąć. Czytałem ponadto, że na Zachodzie filtry generalnie pracują z węglem i nic się nie dzieje, a wręcz przeciwnie - węgiel ma ogromną powierzchnię co zwiększa czynną ilość bakterii.

Jeśli NO2 w wiaderku znacząco spadnie, co będzie oznaczać zasiedlenie filtra bakteriami, przeniosę go do akwarium zostawiając na pewien czas działający stary, albo wyjmę ze starego gąbkę i włożę do nowego bez czyszczenia.

[NirwAnia]

Musze stwierdzić, ze to dość ciekawy przypadek. Swoj filtr zaszczepiałam umieszczając go w akwarium wraz ze starym i nie bylo żadnych problemów. Na mysl przez chwile przyszlo mi złe natlenienie wody ale skoro twoj Tetra pracował ze starym to znaczy, ze woda byla dosc natleniona. Próbowałeś może zmniejszyć przepływ do minimum podłączając Tetrę w akwarium?

Zastanawia mnie jeszcze jakiej wielkosci jest twoje akwarium i jak została zamontowana deszczownia?

Aha a bakterie szybciej zaszczepisz wsypując odrobine pokarmu dla ryb do wiaderka gdzie pracuje Tetra.

[wieszczu]

Sytuacja unormowała się i wygląda na to, że filtr pracuje poprawnie. Po tygodniu pracy w wiaderku z zaszczepieniem bakteriami SERA (pokarmu nie dodawałem, bo była to woda z osadami z dna) NO2 pomalutku spadło do 0,3 mg/l. W akwarium NO2 w tym czasie wynosiło 0. Po podłączeniu Tetry do akwarium (filtr wewnętrzny zostawiłem pracujący) po godzinie NO2 skoczyło do 0,4 mg/l. Jednocześnie woda nieco zmętniała, więc do filtra Tetry włożyłem węgiel a przepływ zmniejszyłem do baaardzo małego. Podmieniłem 5 l wody - akwarium mam 60l, więc to prawie 10%. Następnego dnia NO2 spadło do 0. NO3 mam tylko na teście paskowym, ale wygląda na ok 25 mg/l czyli w normie. Miałem jeszcze ochotę kupić test kropelkowy NH3, ale akurat nie było. Wydaje się, że jeśli NO2 spadło tak znacząco to i NH3 nie powinno być duże, wszak są to procesy powiązane, ale nie mam pewności - opieram się na tym, co przeczytałem na forum.

Woda jest klarowna i mocno natleniona bo wylot filtra zewnętrznego intensywnie porusza powierzchnią a filtr wewnętrzny ma założony ejektor. Roślinki rosną ładnie (choć nie tak szybko jak z CO2, które ze 2 miesiące temu dodawałem z bimbrowni), a rybki są energiczne i ładnie wybarwione.

W filtrze zewnętrznym co kilkanaście sekund słychać bombelki gazu, co zgadza się z tym co piszą w instrukcji i jest dowodem, że bakterie pracują...

Podsumowując - dużym błędem było wyłączenie starego filtra przy uruchamianiu nowego, ale w opisach dotyczących filtracji nie podkreślono nigdzie jak bardzo to jest ważne, więc może moje doświadczenia pomogą komuś ustrzec się od podobnego błędu.

Pozdrawiam wszystkich.

[kriu]

No to super juz zamowilem tego ex600 ,ex700 chyba by byl troche za duzy do mojego akwa, powinien byc u mnie kolo wtorku to zobaczymy...Dzieki wszystkim za pomoc

Filtr nigdy nie będzie za duży do danego akwa. W zasadzie im większy (pojemniejszy) tym lepszy. Ja np. kupiłem MiniKani120 a w zupełności wystarczyłby MiniKani80. Filtry różnią się tylko tym, że ta 120stka ma 4 kosze a 80tka ma 3 kosze. Kosze są identyczne więc po prostu ten 120 jest wyższy o jeden kosz i przez to można więcej do niego załadować. Dodatkowy kosz można zapełnić np. gąbką lub zeolitem. Zapewne podobnie jest z tym Tetratec'kiem. Nie wiem jak z ceną ale przy tych MiniKani różnica była ok. 15zł. Decyzja była jednoznaczna - MiniKani120. Inna kwestia to możliwości co do schowania filtra - czy zmieści się tam gdzie chcemy.

Przy stosowaniu filtrów zewnętrznych nasuwa się również sprawa dodatkowej objętości wody w całym wodnym obiegu akwarium. Ja mam akwarium, do którego fizycznie wchodzi mi 50l wody. Do filtra i rur wchodzi dodatkowo 5l a więc całość wzrasta o 10% - całkiem sporo prawda?

[kriu]

.... Ja osobiście odkąd mam filtr tetra tec Ex700 nie używam napowietrzacza. Aczkolwiek mam go nadal w akwarium, tak na czarną godzinę.

Uważa, że napowietrzanie jest potrzebne zwłaszcza przy szczelnie przykrytym akwarium. Napowietrzacz wprowadza ciągle nowe/świeże powietrze do akwa. Ja mam filtr zewnętrzny (bez deszczowni) z którego cała woda wypływa ok. 3 cm pod taflą wody, szczelną pokrywę i uważam, że wtedy napowietrzacz jest potrzebny.

[ewwa]

przy tetra tec ex 700 jest deszczownia i dlatego napowietrzacza nie używam, poza tym napowietrzacz- jeśli masz podłączony pod kamień- wytwarza duże bąbelki powietrza które i tak są rozpuszczane w wodzie w minimalnym stopniu.

[kriu]

przy tetra tec ex 700 jest deszczownia i dlatego napowietrzacza nie używam, poza tym napowietrzacz- jeśli masz podłączony pod kamień- wytwarza duże bąbelki powietrza które i tak są rozpuszczane w wodzie w minimalnym stopniu.

Nie chodziło mi o rozpuszczanie w wodzie ale o dostarczanie nowego powietrza pod pokrywę.

A poza tym u mnie to bardzo ładnie wygląda - takie bąbelki, i wodę mieszają (wężyk mam schowany pod żwir)