Jakub Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Około 3 dni temu padła mi krewetka filtrująca, niestety nie potrafię stwierdzić co jej było, gdyż rybki szybko wykorzystały sytuację i z krewetki mało co zostało ... Wczoraj znalazłem martwego otoska, wyglądał normalnie jedynym objawem był rozdęty brzuch. Od wczoraj jedna z neonek inessa także ma wielkie brzuszysko, lecz ubarwienie nie wskazuje na to by coś jej dolegało. Neonka odłącza się od stada, wygląda na lekko "zamuloną" , wykazuje małą aktywność. Ktoś wie co to może być ? Zbiornik 95l pokarmy : 3x dziennie supervit ( w małych porcjach) 2x w tygodniu mrożona artemia 1x w tygodniu TETRA pleco min raz na jakiś czas dodatkowo dla kirysków "kirysek" tropicala okazyjnie spirulina Obsada: 9x neon czarny 11x neon inessa 4x otosek 1x krewetka filtrująca 5x kirysek panda podmiany co tydzień 20% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nepix Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Mi tez padła krewetka filtrująca . Ale do dzis nie wiem dlaczego . odnosnie pokarmu - 3x dziennie ? dla mnie troche za czesto . Pamietaj o ilosciach . dajesz tyle ile zdolaja zjesc w ciagu 5 minut . jesli chodzi o pokarm mięsny - raz w tygodniu . Choroba - moze puchlina wodna ? W hodowli ryb i przy wadliwie prowadzonych zabiegach zdarza się to dość często. Chęć szybkiego doprowadzenia do "wyrośnięcia" ryby doprowadza do jej przekarmienia i otłuszczenia, powodującego otłuszczenie się wątroby. Bakterie atakują najczęściej narządy wewnętrzne ryb, głównie układu krążenia. Odporność takiej ryby zostaje znacznie osłabiona. Pojawiać się zaczynają stany zapalne. Płyny ustrojowe wyciekają i gromadzą się w jamie ciała. Na tę chorobę zapadają tylko ryby osłabione bądź stare. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi