zeberka4 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 2-3 TYGODNIE temu kupiłam korzenie,najpierw je moczyłam w akwarium dopiero które było przygotowywane,następnie wyparzyłam przez kilka godzin,do korzeni przymocowałam mchy wszystko ok az do czasu! Jak się okazało na korzeniach wychodzi biały nalot,jest ślizgi coś jak glon,kompletnie nie wiem co z tym zrobic teraz korzenie musze myć 2 razy w tygodniu, nie idzie sie tego pozbyć! Wychodzi cały czas,może ktoś wie co z nimi nie tak? Ten "glon" jest okropny wszystko mi szpeci,chcę miec mcharium z krewetami,korzenie sa w akwarium 200l,jest kilka mchów,wgłebka,stworzonka to 2 raki marmurkowe i 3 bojowniki,bardzo sie martwie bo nie mogę sie tego pozbyć,prosze o radę,nie wiem jakie sa parametry w akwa,temp ok 24-26 stopni,temp pokojowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Daj zdjęcie całego korzenia.Chciałbym zobaczyć go w całości, jaki on ma kolor. Na tych fotkach jest on bardzo jasny, jestem ciekaw czy cały taki jest. Nie jestem pewien w 100% ale jak na razie to mogę przypuszczać,że te korzenie są "świeże". Nie były całkowicie martwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba92 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Witam ładuj te korzenie do garnka i gotuj w solance przez ok 1h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Jeżeli są świeże to co ci to da ? Za tydzień będzie to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeberka4 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Proszę, i bardzo proszę o porade co powinnam zrobić,teraz juz nigdy nie kupie korzeni w zoologiku :/ Martwi mnie troche ten fakt bo naprawde szpetnie to wyglada a takie cotygodniowe wyciąganie z akwarium i czyszczenie to tez męczaca sprawa,ale jeżeli bedzie trzeba to dalej bede tak robic,najgorsze jest to ze nawet po czyszczeniu część zostaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Grudnia 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 No moje oko, to jest to świeży korzeń.Jest bardzo jasny a nalot pojawia Ci się głównie na obciętych odnogach. To świadczy o tym,że on w dalszym ciągu wydziela soki. A patrząc na jego kształt, podejrzewam że pochodzi z drzewa owocowego. Kiedyś już to przerabiałem . Pomogło coś takiego: jest okres zimowy więc korzeń na kaloryfer (ewentualnie suszenie porządne w piekarniku elektrycznym). Niech tam sobie poleży 2-3 tygodnie,im dłużej tym lepiej. Następnie gotowanie w solance przez około 1 godzinę i dajesz go znowu do akwarium. Niestety muszę Cie teraz troszkę zmartwić, bo on nie będzie po tym zabiegu tonął. Będziesz musiała go czymś docisnąć na jakiś czas. Na temat preparacji poczytaj tutaj: viewtopic.php?f=7&t=11051 . Jak coś nie będziesz wiedzieć albo będzie niejasne , to pytaj śmiało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi