Grzesiek Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Wiek zbiornika 2,5 miesiąca. 260 litrów +/- 500 Red Cherry +/- 500 Babaulti 5 szt. Amano 15 Neon Innesa 30 Razbora Klinowa (było tyle, ale...) 2 Zbrojniki Niebieskie 1 Bojownik Wspaniały odm. strzępiasta Chemii brak Filtracja Aquael turbo 1100 + tetra tec ex600 NO3 - 5ppm NO2 - 0ppm pH - 6.8 temp. 25*C innych parametrów brak podmian brak, filtr czyszczony tradycyjnie - z odlewki, brak odmulania dna. Sytuacja wygląda tak, że z niewyjaśnionych przyczyn od jakiegoś tygodnia masowo zdychają razbory tylko i wyłącznie. Codziennie spod tafli wody brzuchem do góry wyławiam +/- 3 do 5 sztuk. Pozostałe ryby zachowują się naturalnie. Reszta razbor chowa się po kątach, niezbyt skore do pobierania pokarmu. Jedyny pożytek z tej całej plagi jest taki, że zbrojniki i krewetki mają co jeść. ;] Razbory najpierw pływają bokiem, następnie brzychem do góry jakby sparaliżowane po czym zdychają. żadnych plam, zadrapań itd. Interesują mnie konkretne odpowiedzi bez głupich oklepanych wskazówek, bo nie jestem aż tak głupi żeby podstawowych rzeczy nie sprawdzić. Czy jest w tym gatunku jakaś choroba, która dotyka wyłącznie "siostry i braci" pomijając inne organizmy w akwarium? Sprawa genetyczna? Raczej nie myślę o leczeniu, bo jak tak dalej pójdzie to do czwartku padnie ostatnie 7 sztuk. Chciałbym tylko rozwiązać tą zagadkę zanim uzupełnię w grudniu obsadę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Mogę się jeszcze ciebie zapytać czy stosujesz CO2...? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted November 24, 2009 Author Share Posted November 24, 2009 nie Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Pytałam o CO2, bo ja straciłam 3 razbory dokładnie w taki sam sposób jak ty (objawy i zachowanie) i jedyne co się u mnie zmieniło to to, że zaczęłam podawać CO2 i chyba w za dużych ilościach. Te śnięcia przypisałam właśnie temu faktowi. Ale ty nie podajesz więc u ciebie to nie jest ta przyczyna. Szczerze mówiąc to ja się teraz zastanawiam, czy u mnie faktycznie przyczyną był ten dwutlenek... A ściślej mówiąc to zbyt szybki spadek ph w dzień i wzrost w nocy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts