tomasz_mis Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 witam, dzisiaj w końcu zakupiłem bojownika i kupiłem mu żywe larwy komara. Na razie wsadziłem do lodówki, bo pisze żeby przechowywać w 3 st. - jedyne chłodne miejsce w tych granicach;) Teraz tak czytam i się nie mogę doczytać.. jak podawać ten pokarm żeby mi się nie wylęgły komary z nich i jaki jest okres przechowywania takiego pokarmu w formie larwalnej?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika15 Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Przeczytaj LINK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz_mis Opublikowano 13 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Przeczytaj LINK tylko to jest artykuł o czerwonej larwie czyli ochotce. Taką też kupiłem Ale mam też czarną larwę i czytałem gdzieś, że z niej może się wykluć komar... i o tą czarną odmianę pytam.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brevis14 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Aby po podaniu nie wylęgły się komary musisz podawać tyle ile bojownik zje na raz. A co do przechowywania to chyba maks. 1 tydz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz_mis Opublikowano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Aby po podaniu nie wylęgły się komary musisz podawać tyle ile bojownik zje na raz. A co do przechowywania to chyba maks. 1 tydz. I o to mi chodziło podałem własnie pierwszą porcje- tak z 10szt. Nie mam wyczucia ile powinienem mu dać żeby go nakarmić a nie przekarmić... ma jeszcze naturalny pokarm w formie dwudniowych krewetek wiec z głodu nie padnie ; czytałem gdzieś że można larwy zamrozić- z chęcią bym to zrobił żeby się nie zmarnowały... mam je odsączyć z wody i tyle?? czy trochę wody zostawić do zamrożenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba24 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Ja bym troche tej wody zostawił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brevis14 Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Ja zawsze zostawiam trochę wody. I pamiętaj aby nie karmić cały czas tymi larwami bo doprowadzisz do otłuszczenia się bojownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi