Jump to content

bojownik


Benek1131
 Share

Recommended Posts

sory ale pewnei powtarzam temat

ale znajomy chce wydac bojownika i ja bym go wziął tylko boje sie ze nie pasuje do obsady

mam w nim gupiki i zalobniczki i boje sie o to ze bedzie je podgryzał

a akwa 150l jakby to było potrzebne do wypowiedzi

Link to comment
Share on other sites

Więc odradzam... Co prawda zabranie go z kuli (!) do 150 litrów to dla niego wyzwolenie, ale dla twoich ryb nie koniecznie dobre rozwiązanie. Możesz ewentualnie zaryzykować i zobaczysz jak się będzie "sprawował" u ciebie ten bojownik, a jak będzie "rozrabiał" to pozostanie ci oddanie go komuś lub zakup osobnego małego akwa dla niego (np. 20l.), byle nie kuli oczywiście!

Link to comment
Share on other sites

I w sklepie pewnie trafi do kuli...

 

Już w 20l będzie mu lepiej.

Całe odpalenie starego akwarium potrwa parę minut i będzie kosztować grosze.

Wystarczy jako taki żwirek, żywa roślinka czy dwie, najprostszy i najtańszy wewnętrzny filtr, 100% wody wlejesz z drugiego akwarium i możesz wpuszczać bojka ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A ja mam bojownika od trzech dni (kupiony był w kubeczku) i powiem szczerze że przez pierwsze dwie godziny w akwarium strasznie ganiał gupiki, po paru godzinach ganiania za nimi postanowił sobie dać spokój ,a dzisiaj pływa w śród nich a jego zainteresowanie nimi wynosi zero.

Ja bym ci proponował spróbować ,a jak będzie ciągle agresywny to zawsze 20l akwarium będzie lepsze niż kula.

Link to comment
Share on other sites

Myślę że spokojnie możesz go wziąć, na pewno napoczątku bedzie tak jak opisał Sebeq - ale z czasem mu przejdzie , a pletwy gupikom z czasem odrosną - zwłaszcza jeśli jest ich więcej. Jeżeli masz sporo roślin takich sięgających tafli wody i pływających to nawet może być od początku spokój. "...Nec Hercules..." - mawiali starożytni - więc nawet bojek nie poradzi sobie z wieloma gupikami... ;)

Link to comment
Share on other sites

Dlaczego tak brzydko piszecie o bojownikach ? :shock: Mam już drugiego z rzędu, pierwszy był z kubeczka, drugi z prywatnego akwarium od hodowcy i ani jeden ani drugi nie ruszał gupików i krewetek, ani innego żywego stworzenia.

A nawet powiem więcej, mój bojownik zastępuje małym gupiczkom ojca, wcale nie żartuję. Wpuszczałam mu narybek gupika, żeby się najadł, a on się nimi opiekuje. Niedowiarkom mogę przedstawić zdjęcia :D

Link to comment
Share on other sites

Miałem podobną sytuacje :D więc bojki nie są takie straszne jak o nich piszą :P.

 

Chciałem jeszcze zapytać o jedną rzecz. Czy otosek może obgryzać płetwy bojkowi?

A jeśli nie to jaka może być przyczyna łatwego "rwania" się płetw lub ich poszarpania.

Filtr jest ustawiony na bardzo delikatny strumień i poza bojownikiem i otoskami nie ma innych ryb.

Link to comment
Share on other sites

do Tasman: miałem podobnie z moim bojkiem, który jest w akwarium sam, więc otoski nie mają z tym nic wspólnego :P Bojownik potrafi wykonywać "porywiste" ruchy, z niewiadomych przyczyn i szarpie płetwy o dekoracje lub podłoże... Od dłuższego czasu mój bojownik już ma całe płetwy, więc może to dla tego że musiał się przystosować do nowego akwarium :P

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

no ja juz tego bojownika mam w domu jest jakiś tydzień dokupiłem mu samice

ale nie wiem co jest bo cały czas siedzi mi w roślinach raz na jakiś czas przeplynie sie po akwa i z powrotem siedzi w roślinach.

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie... Bojowniki obierają sobie swoje terytoria właśnie w zarośniętej roślinami części akwarium. Skoro tam siedzi, tzn. że tam jest "jego kąt". Możesz się zacząć niepokoić, gdy w tym kącie zacznie przesiadywać 24/dobę, nie będzie przypływał na karmienie, itp. Masz go w tym akwarium z resztą ryb, czy w tej 20-tce?

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, że pisząc "samice" miałeś na myśli 1 sztukę...? Bojowniki lepiej trzymać w haremach, czyli 1 samiec + 3-5 samic. Dokup mu jeszcze "panienek" ;) (o ile pozwala ci na to ilość ryb, które już są w zbiorniku, żeby nie było przerybienia)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share

×
×
  • Create New...