Skocz do zawartości

oświetlenie a długość doby - max 12h?


Rekomendowane odpowiedzi

Wyczytałem na forum że oświetlenie w akwarium powinno się świecić max 10-12 godzin dziennie.

 

Codziennie wychodzę po 6 rano do pracy wiec musiałbym o 6:00 włączyć światło (karmić rybki) no i wyłączyć je najpóźniej o godz. 18:00. Po pracy będę przebywał w pokoju w którym znajdują się rybki do późnych godzin nocnych (wiadomo że przy oświetleniu) czy tego typu zachowanie może znacznie zaburzyć życie rybek? a może ma to jakiś wpływ na roślinność w akwarium. A może światło z pokoju nie ma dużego wpływu na to co się dzieje w akwarium... bo jest za grubą szyba, jest słabe w porównaniu do tego jarzeniowego. (Latem pewnie będzie jeszcze gorzej bo na dworze będzie do późna bardzo jasno).

 

Pewnie większość ludzi nie ma takich problemów bo wstają o ludzkich porach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale koledze chodzi o to czy poza tymi 12 godzinami świecenia (nawet zaprogramowanymi) rybkom nie będzie przeszkadzało światło w pokoju...

Ja póki co nic złego nie zauważyłem, a też wieczorami świecę w pokoju z akwarium. Na oko rzecz biorąc jest i tak kilkadziesiąt razy ciemniej niż przy zapalonym oświetleniu akwarium więc uważam, że rybki traktują to jako księżyc w pełni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

włącznik czasowy to bardzo przydatne urządzenie, będziesz mógł ustawić czas 8:00-20:00 i dłużej cieszyć się widokiem akwa po powrocie z pracy a światło z pokoju... nie przesadzajmy ryby są wrażliwe ale przecież co pięć minut nie świecisz i nie gasisz światła w pokoju więc nie będzie im szkodzić jak napisał ekspres to światło jest bardzo słabe no tylko jak będziesz przechodził blisko akwa to ryby mogą się płoszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wiadomo że będę miał włącznik/wyłącznik czasowy, no ale nie mogę ustawić pory bliższej snu.

Chciałbym karmić rybki rano przed wyjściem do pracy (o ile dobrze pamiętam to dobrze jest karmić dwa razy dziennie) no i później po pracy.

BTW.

Planowane akwarium 100-120litrow, głownie neonki i inne małe z rodziny Kąsaczkowatych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że są automaty ale ja wolałbym karmić sam!!

 

No planuje max 12h świecić w akwarium no a później światło w pomieszczeniu... Dlatego też napisałem ten temat bo mam wątpliwości. Po cichu liczę że napisze tu więcej osób że podobnie hoduje rybki i nic się poważnego nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmnik to nie jest dobry pomysł. Podczas karmienia ryb możemy sprawdzić ich kondycję i w porę zauważyć jakieś nieprawidłowości a używanie karmnika powoduje że mniej się zwraca uwagę na akwa. Karmnik jest dobrym rozwiązaniem jeśli ma nas nie być w domu przez parę dni a nikt nie może się zaopiekować w tym czasie akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dla Ciebie ciekawe rozwiazanie. kup 2 wylaczniki czasowe:

pierwszy ustaw na godz ok 6 rano (tak jak wstajesz) do niego podlacz jakas zarowke np energooszczedna o nie duzej mocy (takiej zeby rybki pokarm widzialy). niech to swiatlo pali sie ok 3 godzin. drugi programator (z swiatlem ktorego uzywasz na co dzien) ustaw na godz 9 (mozesz zrobic tak aby czasy zapalania i gasniecia delikatnie na siebie nachodzily).

 

niech 2 programator gasnie o powiedzmy godz 19 a pierwszy niech sie zapali na powiedzmy 2 godz..

 

w ten sposob zyskasz ciekawy efekt "poranku i zmierzchu" i ryby nie beda doznawaly "szoku" ze w ciagu 2s robi sie jasno lub ciemno ;)

dodam ze wylaczniki czasowe mechaniczne maja ustawienia czasu co 15 min. a elektroniczne chyba co do 1s.

pomysl sprawdzony...

Ps. troszke nie po polskiemu to napisalem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emiloos dzieki..

diody tez by sie sprawdzily do takiego podsietlenia. jednak wedlug mnie zarowka energooszczedna dana w jeden rog akwarium moze naprawde fajnie podswietlic zbiornik i przy tym ciekawie moga wygladac cienie rzucane przez wysokie rosliny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój automat zapala oświetlenie o 10.00 a gasi o 21.00. A rybki karmię raz dziennie jak wracam z pracy koło 16.00. To cała przyjemność karmić rybki i nie wyobrażam sobie by miał to robić automat. Gdy wyjeżdżam na kilka, kilkanaście dni włączam automat, ale najczęściej po przyjeździe okazuje się, że dużo pokarmu leży na dnie a to niezbyt ładne i niebezpieczne! Więc gdy wyjeżdżam na 5 dni a to zdaża się dość często wogóle rybek nie karmię i nic im się nie dzieje. A i jeszcze już przed snem, gdy pali się już tylko oświetlenie nocne w moim pokoju, podaję specjalny pokarm dla kirysków, który opada na dno. Kiryski mają spokojne żerowanie a i innym rybom coś się "po drodze trfi". Mam 50 l - 16 rybek "normalnych" i 5 "dennych" czyli kirysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...