girzol Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Witam Zna ktoś skuteczne sposoby mocowania pelii. Ja stosowałem siatki mocujące, ale musiałem z nich zrezygnować żeby małe ryby i krewetki nie zaplątały się w niej. Pelia nie ma jako takich korzeni a w akwa mam same lignity. Przymocowałem to drutem w osłonie z plastiku ale nie wiem czy to najlepszy pomysł. Jeżeli ktoś mógłby się podzielić patentem na mocowanie tej rośliny Link to comment Share on other sites More sharing options...
firewoman Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 a nie lepiej nicią lub zyłką? Drut będzie tylko rdzewieć... Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrerw Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 U mnie zwykła nitka się sprawdziła bez najmniejszych problemów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ECIK-GFC Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 cienka żyłka i po kłopocie zarośnie i jest niewidoczna Link to comment Share on other sites More sharing options...
hipcio_stg Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 ja miałem przędzę bardzo wytrzymałą i kosiarki po tygodniu miały ją rozpracowaną ze szwajcarską precyzją Przypiąłem anubiasa na gumkę recepturkę - działa do dziś Link to comment Share on other sites More sharing options...
majaluki Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 nici się rozpuszczają w wodzie ziomy Link to comment Share on other sites More sharing options...
TheDivineConspiracy Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 Nici nie rozpuszczają się tylko gniją. Pelia ma chwytniki tak jak mchy, którymi się później przytrzyma przywiązana wcześniej do ozdoby. Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 Nici nie rozpuszczają się tylko gniją. Pelia ma chwytniki tak jak mchy, którymi się później przytrzyma przywiązana wcześniej do ozdoby. Ja polecam żyłkę przyponową - w wodzie jest zupełnie niewidoczna. Jak ktoś znajdzie na zdjęciach moich baniaków choćby ślad tej żyłki, to stawiam browca, parę kapci i zwyczajową lutownicę! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts