Emma_3 Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Być może był już taki temat, ale niestety nie wyszukałam... A po drugie, jestem tu nowa. Kupiłam dzisiaj grzałkę bez termostatu, do mojego akwarium, które służy jako kotnik i kwarantanna. Dzisiaj chciałabym wpuścić do tego akwa rybki w ciąży, ale niestety ta grzałka chyba nie działa. Włączyłam ją jakieś 45 minut temu, a temperatura nie wzrosła ani o jeden stopień. I właśnie w tym momencie mam do Was prośbę... Czy ktoś mógłby mi szczegółowo wytłumaczyć działanie grzałki bez termostatu lub podać jakiś przydatny link? BARDZO PROSZĘ! Proszę o wyrozumiałość i szybką odpowiedź. Z GÓRY DZIĘKUJĘ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Jaka grzałka. Jaki litraż. Jaka temperatura wody. Jaka temperatura w pokoju. Mogłaś dołożyć te parę zł na grzałkę z termostatem... Lepiej wyjaśnić działanie termostatu, termostat wyłącza grzałkę gdy woda ma odpowiednio wysoką temperaturę, gdy ma za niską - włącza grzałkę. Dzięki temu nie ma skoków temperatur. Grzałka bez termostatu działa cały czas... i raczej mało kto je kupuje obecnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekspres Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Grzałka bez termostatu ma prawo bytu przy połączeniu jej z zewnętrznym termostatem. Taki termostat ma też czujnik temperatury który umieszczamy w akwarium. Ale to już raczej zapomniane urządzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emma_3 Opublikowano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Grzałka 'Rester-Mal' AGN 3, wodoszczelna, 10W Akwarium: 14l. Temperatura wody: Nie wiem, termometr jest od 21 stopni, a nawet 21 nie pokazuje Temperatura w pokoju: Też nie wiem... (Temperatura pokojowa: ok. 19 stopni) A grzałka bez termostatu może tak sama funkcjonować? Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co więcej na ten temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekspres Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Przecież napisaliśmy, że może. Tylko trzeba kontrolować temperaturę często i ręcznie włączać grzałkę gdy za niska a wyłączać gdy za wysoka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Eh grzałka ma lampkę kontrolną? Na pewno działa? Termometr jest na pewno dobry? Kup koniecznie inny, temperaturę poniżej 21 stopni strasznie trudno uzyskać w akwarium, chyba że masz w pokoju cały czas okna otwarte, w innym przypadku na pewno tyle nie ma Co trzymasz w tych 14l... wiesz że to małe akwarium i raczej żadna rybka nie czułaby się w nim komfortowo... PS: nie doczytałem ostatniego xP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar_3103 Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Ale piszę, że to akwa służy za kotnik, albo na okres kwarantanny. A co do grzałki to spróbuj ją wymienić w sklepie na taką z termostatem. Bo ten sposób z odłączaniem jest mało praktyczny, zwłaszcza gdy ktoś chodzi do szkoły lub pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Żeby sprawdzić czy grzeje wyciąg ja z wody na minutę i po tym czasie dotknij jej, jeśli jest ciepła to znaczy, że działa (oczywiście grzałka musi być cały czas włączona, żeby sprawdzić) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo-cny Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Lepiej wymień tą grzałkę jak najszybciej,nawet jeśli działa. Przy 14 litrach temperatura wody zmienia się bardzo szybko , przez co możesz nawet ugotować rybki A po za tym skoki temperatur też im na pewno nie będą służyły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emma_3 Opublikowano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Niestety- grzałka do tej pory nie działa! Myślicie, że to wina termometru czy grzałki? Grzałka nie ma żadnej świetlówki ani nic... Nie wiem co mam robić?! Chciałam dzisiaj wpuścić tam dwie 'ciężarne' rybki... A temperatura w miejscu! Nic a nic! Nadal nie pokazuje nawet 21 stopni. Jutro kupię termometr (nowy), bo przecież woda przybiera mniej więcej temperaturę pokojową, a w pokoju jest.. gorąco. Mam nadzieję, że mi jeszcze jakoś pomożecie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Żeby sprawdzić czy grzeje wyciąg ja z wody na minutę i po tym czasie dotknij jej, jeśli jest ciepła to znaczy, że działa (oczywiście grzałka musi być cały czas włączona, żeby sprawdzić) Matko Boska! Nigdy w życiu nie dotykaj urządzeń pod napięciem, do tego mokrych, gołą ręką! Autorowi postu proponuje poczytać o elektryczności, podstawy jakich uczą w polskich gimnazjach - bo takimi radami można zrobić komuś krzywdę. No i włączanie grzałki akwariowej bez termostatu poza wodą na pewno nie wpływa na nią dobrze, bo sama się nie wyłączy i przegrzeje. Moim zdaniem wina termometru, jutro się okaże. Nie zmienia to faktu że grzałka z termostatem sprawdzi się o wiele lepiej i nie jest to duży wydatek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Na pewno by jej coś zrobiło dziwnym fartem rybek nie zabija Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Na pewno by jej coś zrobiło dziwnym fartem rybek nie zabija Eh proponuje dotknąć niezaizolowanego kabla przez który płynie prąd, w ciągu paru sekund zrozumiesz czym jest uziemienie i przepływ prądu.Wtedy zrozumiesz o co mi chodzi i dlaczego prąd nie zabiłby ryby w akwarium a człowieka na podłodze już nie wiadomo. Powtórzę raz jeszcze, nie testujmy rękami mokrych urządzeń elektrycznych czy płynie przez nie prąd [czy grzałka działa],to głupota bo możemy dziwnym fartem zrobić sobie krzywdę A grzałka [bez termo] pracująca poza wodą ulegnie uszkodzeniu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Ale tu chodziło o dotknięcie grzałki, a nie kabla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekspres Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Jedyny sposób to wsadzić grzałkę do akwa, włączyć, poczekać trochę, wyłączyć, wyjąć i dopiero wtedy ręką sprawdzić, czy jest ciepła (cieplejsza od wody). To by dało pewność czy działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Ale tu chodziło o dotknięcie grzałki, a nie kabla. A to jakaś różnica dla elektronów ? Tak czy siak po wyjęciu i odczekaniu minuty wszystko było by mokre więc i tak powstałby obwód zamknięty. Niezależnie czy przebicie byłoby na grzałce czy kablu. Proponuje zakończyć ten OT. Co się robi a co nie powinno napisałem wcześniej. Nie wiesz czym jest przebicie, uziemienie itd. rozmowa nie ma sensu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Niech Ci będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekspres Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Ale tu chodziło o dotknięcie grzałki, a nie kabla. A to jakaś różnica dla elektronów ? Tak czy siak po wyjęciu i odczekaniu minuty wszystko było by mokre więc i tak powstałby obwód zamknięty. Niezależnie czy przebicie byłoby na grzałce czy kablu. Proponuje zakończyć ten OT. Co się robi a co nie powinno napisałem wcześniej. Po prostu chłopak zakłada że grzałka jest uszkodzona wewnątrz (bądź nie jest) i nie ma przebicia. A takie założenia zazwyczaj źle się kończą... PS. Polecam do obwodów zasilających akwarium założyć wyłącznik różnicowo-prądowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e_gregor Opublikowano 7 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 Grzałkę można włączyć na chwilę poza akwarium. Po minutce wyłączyć i sprawdzić, czy jest ciepła. PROSZĘ UWAŻNIEJ CZYTAĆ, wyraźnie było napisane że to grzałka o mocy 10W. taka moc w krótką chwilę się nei przegrzeje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emma_3 Opublikowano 7 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 Wzystkim bardzo serdecznie dziękuje za podpowiedzi i rady. Grzałka już działa prawidłowo, termometr pokazuje temperaturę 26-27 stopni, przed chwilą wpuściłam do akwa dwie ciężarne samice. Mam nadzieję, że wkrótce urodzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 7 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 Grzałkę można włączyć na chwilę poza akwarium. Po minutce wyłączyć i sprawdzić, czy jest ciepła. PROSZĘ UWAŻNIEJ CZYTAĆ, wyraźnie było napisane że to grzałka o mocy 10W. taka moc w krótką chwilę się nei przegrzeje. Nawet jeśli by się nie przegrzała - gołą ręką dotknąć jej by nie było wolno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vienio Opublikowano 27 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 Grzałkę można włączyć na chwilę poza akwarium. Po minutce wyłączyć i sprawdzić, czy jest ciepła. PROSZĘ UWAŻNIEJ CZYTAĆ, wyraźnie było napisane że to grzałka o mocy 10W. taka moc w krótką chwilę się nei przegrzeje. Nawet jeśli by się nie przegrzała - gołą ręką dotknąć jej by nie było wolno. a niby czemu nie było by wolno jej dotknąć?? mój sposób --- wyjmij grzałke z akwa włącz ją i policz do 10 , wyłącz i dotknij grzałki zewnętrzną częścią dłoni ---jak będzie ciepło tzn. że grzałka OK Moim zdaniem wina termometru, jutro się okaże. ---- największa głupota jaką przeczytałem w tym temacie ----- grzałka 10W bez termostatu a gościu pisze ze to wina termometru ,że grzałka nie działa A tak ogólnie to dajcie jakiś przelicznik ile wat grzałka na ile litrów z uwzględnieniem temperatury w pomieszczeniu mod: czerwony kolor czcionki jest zarezerwowany wyłącznie dla administracji forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk2009 Opublikowano 27 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2009 ja w 55l mam 80W grzałkę tabela pochodzi z poradnika jak założyć akwarium firmy sera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszczu.1991@o2.pl Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Ludzie co za bzdury piszecie, grzałka bez termostatu działa bardzo podobnie jak starodawne grzałki do herbaty. O jakim uziemieniu mowa w akwarium pełnym wody? Woda przewodzi prąd więc nie rozumiem tego ze bez wody grzałka może "kopnąć" a w wodzie już nie skora woda jest PRZEWODNIKIEM. A panie "znawco elektryczności" jak szkło które nie jest przewodnikiem może porazić przepuścić prąd skoro grzałka jest szklana aby nie zrobić krzywdy rybą a tzw. łuk elektryczny przy grzałce 10w praktycznie nie istnieje. I ostatnie pytanie po co dotykać grzałkę mokrą ręką skoro można włączyć na chwilę i sprawdzić nie mącząc przy tym rąk. taka mała dygresja. A co do tematu dziękuję za tabele i mam pytanie mam akwarium 200l i grzałkę 200w (mam piranie więc optymalna tęp. dla nich to 27 stopni) jednak w pokoju mam bardzo ciepło oraz dochodzi do tego oświetlenie akwarium które też sporo ciepła daje i tęp. może dochodzić do 30 stopni jest jakiś lepszy sposób poza odlaniem części wody i wlaniem na jej miejsce kilka (max kilkanaście) litrów zimnej wody ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Schładzać można tak samo jak w lecie, zimna woda do plastikowej butelki, do lodówki, później butelka do wody - jak się rozgrzeje to dać następną, ew. wiatraczek w pokrywie też daje dobry efekt. Krótszy czas naświetlania, jak masz mało roślin[lub brak] też może dużo dać. A temp. w pokoju o tej porze roku obniżyć chyba najłatwiej Ciekawie będzie za ponad pół roku gdy będą panowały upały... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi