ekspres Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Mam stadko neonków (16 sztuk). Zauważyłem, że dwa mają na pyszczkach taką jakby białą watę (jeden ma wręcz dolną wargę wysuniętą). Kolejny neonek ma płetwę ogonową prawie całą zjedzoną i ogólnie bardzo blady jest. Inny ma na lewym boku dużą przeźroczystą gulkę z białym punkcikiem na wierzchołku. Wcześniej dodawałem do wody MFC ale objawy nie ustąpiły, wręcz nastąpiła eskalacja. Dziś kupiłem SERA Baktopur i zastosowałem. Powiedzcie czy dobrze robię i co dolega moim rybciom? Zdjęcia nie mam bo nie udaje mi się uchwycić moich chorych rybek 54l, 3 tygodnie od zalania, podmiana 10l co tydzień, nawożę CO2 PH 7 GH 15 KH 9 Link to comment Share on other sites More sharing options...
dymek Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Jedyne co mi przychodzi do głowy to choroba bawełniana tu masz dokładny opis:http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_bawe%C5%82niana , co do leczenia... wygląda to na stadium zaawansowane gdzie nie można uleczyć rybek... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maja_dm Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Daj zdjęcie i zaprzestań stosowania leków bakteriobójczych. Jest to albo atak jednokomórkowców, albo grzybów .Bardziej bym obstawał za tym pierwszym i zalecił kurację sera costapur Link to comment Share on other sites More sharing options...
ekspres Posted September 24, 2009 Author Share Posted September 24, 2009 Dziś uśmierciłem 5 sztuk. Nie chciałem ryzykować rozprzestrzenienia. Będę obserwował czy nic się nie rozwija... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts