Skocz do zawartości

112L, Hailea BT700 i niezła pralka w akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich znawców i pasjonatów akwarystyki!

Jako początkujący mam mały problem i liczę tutaj na Waszą pomoc.

Otóż założyłem akwarium 112 l, w którym jest filtr wewnętrzny Hailea BT700 i teraz aktualnie dojrzewa. Wczoraj wlałem wodę i najpierw odłączyłem deszczownię, a wylot wody umieściłem pod wodą, skierowaną wzdłuż tylnej ściany. Otóż prąd wody jest tak silny, że wszystkie rośliny "latają" jak podczas wichury. Bałbym się wpuścić tam rybki, chyba, że lubią ostrą jazdę ;)

Czy to jest normalne? Czy rybkom nie będzie to przeszkadzać?

 

Dzisiaj zamontowałem deszczownię, jednak nie chcę aby była ona nad powierzchnią wody, ale nadal pod wodą. I tak jest. Miałem nadzieję, że otworki boczne w deszczowni zmniejszą trochę ten pęd i skierowałem je ku powierzchni / ku górze. Teraz mam niezły gejzer na górze i myślę, że jakby jakaś ryba tam podpłynęła to jak na kolejce górskiej zabrałoby ją w górę. Cała tafla wody buzuje.

 

Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże ponieważ śledzę to forum już od miesiąca i dużo się od Was nauczyłem zanim zabrałem się za zakładanie akwa.

 

Dzięki z góry za jakieś komentarze i wszystkich pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale dlaczego nie chcesz deszczowni ponad powierzchnią wody ? ja mam w 2 z 3 akwarii i planuje w kolejnych jak bedzie mozliwość to dać ponad powierzchnie , jezeli chodzi o ten dzwięk , pokrywa niweluje 60% dzwięku a do pozostalych 40% da sie przywyknąć ;] taka moja opinia :P pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Zmierz średnicę deszczowni albo nawet lepiej zabierz ją ze sobą do sklepu i spróbuj dopasować nową,dłuższą od jakiegoś innego filtra . U siebie miałem podobnie ( filtr kubełkowy ) . W deszczowni rozwiercałem otwory aby osłabić przepływ wody . U mnie to pomogło ale jednak jest to przeróbka nieodwracalna . Więc proponuję na początek wycieczkę do sklepu ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i dziękuję wszystkim za szybką reakcję jak i odpowiedzi.

 

Ten filtr dodawany jest do zestawów akwarystycznych i na pewno wielu początkujących akwarystów będzie miało ten sam problem. Dlatego opiszę tutaj pokrótce moje doświadczenia jak i to co zrobiłem. Może jakiemuś innemu początkującemu się przyda.

 

Otóż rzeczywiście filtr ten nie posiada regulacji przepływu wody i jak już wspomniałem na początku, po podłączeniu jest w akwarium niezła pralka, ponieważ strumień jest zbyt silny.

 

Po przeczytaniu Waszych sugestii i porad, wstałem dzisiaj rano i teoretycznie w stroju nocnym i jeszcze bez toalety porannej postanowiłem zrobić coś z tym problemem dopóki akwarium dojrzewa i jakieś grzebanie w nim nie stresuje jego mieszkańców.

 

Nie chcę mieć deszczowni nad powierzchnia wody, ponieważ jest głośno i niektórzy tego nie zalecają, ale są róże szkoły. Postanowiłem to jednak wypróbować. Po podłączeniu do prądu był taki wodospad, że wszystko w akwarium się pieniło i nie widziałem nic tylko bąbelki, a powierzchnia wody był tak wzburzona, że prawie się woda przelewała. Tak więc przy tym filtrze i tej mocy moim zdaniem deszczownia nad powierzchnią odpada i ryby byłyby miotane tu i tam.

 

Następna próba, którą postanowiłem przeprowadzić, było podłączenie wężyka dostarczonego wraz z filtrem, który podłącza się z boku i którego zadaniem jest teoretycznie odprowadzenie części wypływającej wody i zmniejszenie siły prądu.

Tak też zrobiłem i po podłączeniu wężyka umieściłem jego wylot na zewnątrz, wyobrażając sobie, że powietrze będzie sobie tam uchodzić. Dlaczego wyobraziłem sobie powietrze? Sam nie wiem :o Po podłączeniu prądu, zdziwiony, że wszędzie woda!! Cała szafka i podłoga tonie, z wężyka leci strumień wody, a w akwarium nadal pralka i wszystko wiruje!!

 

Wężyk dużo nie dał, strumień wody nadal za silny!

 

Ostatnia możliwość była już ekstremalna i zostawiłem ją na koniec. Otóż "ahaed" w poprzednim poście pisał coś o wierceniu dodatkowych otworów w deszczownicy. Nie chciałem już iść do sklepu i tracić czas na poszukiwanie podobnych rurek o podobnej średnicy. Jak każdy nowy akwarysta chciałbym jak najszybciej aby moje akwarium było "doskonałe".

 

Wywierciłem 4 nowe otwory do tych 4, które już były. Próba i ku mojemu zdziwieniu .... nadal pralka. Powoli traciłem nadzieję i już zacząłem myśleć o zakupie nowego filtra.

Ostatnią nadzieją było powiększenie średnicy wszystkich otworów. Tak też zrobiłem i prąd jest teraz do zaakceptowania, chociaż nadal woda krąży, ale myślę, że jakiś ruch wody jest pożądany? Mam rację?

 

Podsumowując:

Filtr Hailea BT700, który dodawany jest m.in. do zestawu ze zbiornikiem 112 litrów, jest za mocny i powoduje zbyt duży ruch wody.

 

Ja umieściłem deszczownię pod powierzchnią wody z otworami skierowanymi wzdłuż tylnej ściany (ma opływać grzałkę), podłączyłem wężyk (którego wylot umieściłem również wewnątrz akwarium!!) oraz dowierciłem 4 otwory i powiększyłem średnicę wszystkich do ok. 4 mm. Teraz rośliny lekko się bujają i jest lekki okrężny ruch wody, który mam nadzieję jest do zaakceptowania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...