zbyszek_cz Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 Witam, to moj pierwszy post na tym forum wiec na poczatek chce wszystkich serdecznie przywitac. A teraz do tematu, w poniedzialek zalozylem swoje akwarium o ktorym napisze niedlugo troche wiecej w innym, odpowiednim miejscu na forum Narazie wydaje mi sie ze wystarczy info ze ma ono 112l. Wszystko przebieglo dobrze, posadzilem roslinki i cierpliwe czekam na dojscie zbiornika do odpowiedniego momentu do wpuszczenia rybke. Niestety narzeczoną, z ktora mieszkam, ruszylo sumienie ze nic mi nie pomogla w startowaniu zbiornika i w ramach przeprosin kupila mi jednego samca gupika... Stad moje pytanie, czy rybka ma szanse przezyc w 4 dniowym zbiorniku ? I jesli tak to czy moze ona zaklocic proces dojrzewania ? Oddanie jej do sklepu bedzie wiazalo sie z moim harakiri, kto by chcial podpasc kobiecie z ktora sie mieszka No ale jesli nie bedzie innego wyjscia. Dlatego jestem bliski zostawienia go w baniaku, narazie plywa on w tym akwarium ale jesli dostane powod aby go tam nie trzymac to szybko moge go odlowic, szybka odpowiedz i porada bylaby mile widziana Pozdrawiam i przepraszam za troche dlugawego posta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
trot Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 ja bym zostawił jeden gupik zanim zasyfi 112 litrów to potrwa więc nic się nie powinno stać. kup testy na nh3/nh4, no2/no3 i obserwuj czy wszystko ok powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 Widzę, że wiesz, że dojrzewanie zbiornika wiąże z cyklem azotowym i potrzeba na to 2-3 tygodnie. Stężenie szkodliwych związków jest wtedy naprawdę duże, przeważnie śmiertelne. Jeśli twoja kobitka chce patrzeć jak się ten biedny gupiczek męczy... Może jest jednak możliwość dać go komuś na przechowanie aż dojrzewanie dobiegnie końca? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 znam ten ból ,najpierw wytłumacz jej o co chodzi z tym czekaniem żeby gupik nie miał towarzyszy niebawem ... najlepiej jakbyś miał testy... eh mogą pomóc częstsze podmiany ,jak w akwa jest dużo roślin to też jest na plus. obserwuj jego zachowanie ,gupiki [prócz nowych *wypasionych*odmian ] to raczej twarde skurczybyki ,jakbyś widział niepokojące objawy to możesz interweniować Link to comment Share on other sites More sharing options...
anija277 Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 znam pewnego pana z tego forum który nie czeka po 2 - 3 tygodnie i wpuszcza rybki bardzo .. bardzo szybko rybki mu nie padły ani razu wiadomo że np neon to bardzo wrażliwa rybka i tu może być problem ale gupiki to "silne" rybki i możesz wpuścić Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbyszek_cz Posted September 10, 2009 Author Share Posted September 10, 2009 dziekuje wszystkim za odpowiedz Oczywiscie spokojnie wyjasnilem juz mojej drugiej polowce na czym polega problem jednak wobec jej smutnego spojrzenia na mysl o oddaniu gupika nie umialem sie sprzeciwic i gupik zostanie z nami. Oczywiscie bede kontrolowal jego zachowanie, testy kupie dopiero za tydzien (Wyplata ) ale mam nadzieje ze da rade. Pamietam ze jeszcze jako mlody podlotek mialem akwarium i wobec zerowej wiedzy rybki wpuszczalem jak tylko sie woda przestala kolysac po laniu i pamietam ze nigdy gupiki mi nie chorowaly ale ze wiedza akwarystyczna poszla mocno w gore wolalem sie upewnic Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts