magda_lew3 Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 MOD: Temat został złączony z poprzednim tematem jako, że są tej samej tematyki, autor postu natomiast zostanie obdarowany ostrzeżeniem za zaśmiecanie forum. czy to możliwe że 2 cm samiczki gupika mogą być już w ciąży ? bo widzę u nich duże brzuchy i kropki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bas Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 pewnie,że mogą Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda_lew3 Posted September 5, 2009 Author Share Posted September 5, 2009 czyli że tak jakby dzieci rodzą dzieci;) bo te samiczki mają może z 3 4 miesiące i niedawno co skończyły się wybarwiać a i jeszcze jedno to będzie ich pierwsza ciąża czyli że urodzą mało narybku a gdzieś tak ile? jak można wiedzieć Link to comment Share on other sites More sharing options...
embarrassed Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 1-2 jęsli to w ogóle ciąża Troszkę małe ... pożyjemy zobaczymy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Janusz Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 Cześć. Właśnie u gupików jest tak,że już po pierwszym miesiącu życia są już kotne.Wiadomo,że narybku będzie mało,ale z czasem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda_lew3 Posted September 5, 2009 Author Share Posted September 5, 2009 czy to prawda że dosypywanie soli pomaga samicy gupika urodzić ? jeśli nie to po co dosypuje się sól ? i jakie są sposoby aby pomóc samicy urodzić?(jeśli wogóle jakoś można pomóc samicy urodzić) do moderatora::;;;;;;::::::::::::::::::::::::::: ja nie zaśmiecam forum tylko proszę was o pomoc ponieważ chcę pomóc mojej gupi urodzić proszę was o to abyście nie usuwali mi tego posta Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 więc tak. raczej nie pomaga urodzić. ale co do solenia ,lub raczej dosalania. po pierwsze ,bardzo źle wpływa na rośliny. po drugie ,minimalne ilości soli zatruwają i zabijają zbrojniki. po trzecie ,reszta obsady też może mieć coś przeciwko. po czwarte ,nie można dosalać pierwszą lepszą solą. wodę dla gupików ,lub bardziej dla ich kuzynek molinezji... można dosalać ,ale to może przynieść więcej szkód niż pożytku. co do molinezji wiem że robi się tak przez to że ich naturalnym środowiskiem jest woda słonawa ,np delty rzek... a w zbliżonej wodzie lepiej się czują... ma to sens u rybach z odłowu ale po x-latach hodowania po zoologicznych i hodowcach nie wiem... o ile się orientuje 1 płaska łyżeczka do herbaty na 20l ,sól niejodowana. gdyby to było akwarium gatunkowe to może. w ogólnym ,nie polecam no i gupiki nie mają problemów z rozrodem. urodzi jak będzie gotowa. i niedługo znowu. i znowu. i znowu. i pojawi się problem setek narybku i wtedy szukanie sposobu na ograniczenie porodów Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda_lew3 Posted September 5, 2009 Author Share Posted September 5, 2009 dziękuję atreyu za odpowiedzi a czy jest jakiś sposób aby pmóc rybce urodzić może wsadzić jej tam (do kotnika w którym ona właśnie przebywa) włożyć jej tam kawałek moczarki kanadyjskiej? co o tym sądzisz? ona jest już bardzo kanciasta a że jest kanciasta oznacza to że niedługo urodzi tak? a i mam jeszcze jedno pytanie czy to zbieg okoliczności że wszystkie moje rybki gupiki a stało się tak już 5 raz rodziły tylko w piątek teraz się im odmieniło bo dziś jest sobota wiem że nie powinnam się tak interesować rybkami a szczególnie gupikami bo to prowadzi do przerybienia mama mówi mi czasmi że jestem świr bo nawet mogę wpatrywać sie w rybki z 3 godz i mi sie nie nudzi no cóż poradzić w końcu kocham zwierzęta i jestem ANIMALS bo tak na mnie mówią ale sie rozpisałam sory Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 plama ciążowa ,coraz większy brzuch to widzimy przez całą ciąże. eh samice najlepiej włożyć do kotnika jak już widzimy "wyskakujące" z niej małe ryby ,wcześniej to się raczej męczy w małym kotniku... częste obserwowanie akwarium tylko pomoże. samica przed porodem przeważnie jest apatyczna ,czasami "siedzi" na dnie i nie pływa. trochę to brutalne ale najłatwiej zauważyć że samica rodzi po tym jak samiec pływa za nią i wyłapuje od razu młode i je je. jak już rodzi najlepiej nic nie wkładać do kotnika i jej nie denerwować. jakby rodziła w ogólnym dużo roślin ,w tym nawodne pomogłyby większej liczbie narybku przeżyć. i tak ,to zbieg okoliczności że gupiki rodziły się w piątek Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda_lew3 Posted September 5, 2009 Author Share Posted September 5, 2009 dziękuję wiem że jestem denerwująca ale mam jeszcze jedno pytanie czy mogę jej jakoś pomóc? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted September 5, 2009 Share Posted September 5, 2009 pomóc nie można ,natura sobie poradzi w 100% gupiki nie mają problemów z porodem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts